Sinice i walka z nimi ....

Identyfikacja. Profilaktyka. Zwalczanie. Porady.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#1

Post autor: sylwekw »

No tak z jednym człowiek się opora to co innego pojawia :-) :-(
Ktoś po moim opisie słownym sugerował mi, że to pewnie sinice. Jednak coś mi nie pasuje na sinice i raczej podejrzewam zielenice ale myślę, że zdjęcie będzie pomocne.

Jak widać potrafi osiedlić się na dowolnej roślinie. Jest łatwe do zdjęcia ręką, tworzy taką jakby maź ale zdejmuje się w zasadzie płatami.

Czy to jest zielenica czy nie .... i jak sobie z tym poradzić.
Zbiornik od dawna nie nawożony kompletnie. Ostatnie pomiary:
pH = 7
GH = 8
KH = 5
NO3 = 5
PO4 = 0,5
stężenie CO2 według tabelki około 15mg/l

światło przy 240 litrach:
108W przez około 9 godzin
a przez 3 godziny w środku dnia 160W

Oto fotki:
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

-- N maja 10, 2015 6:40 pm --

Ale zabawne, wcześniej nie mogłem znaleźć a teraz gdy już zacząłem wątek to trafiłem gdzieś na opis który raczej jednoznacznie wskazuje, że to moje to sinice :-) .. no dobra niech zostanie, może komuś się przyda :-)
Ostatnio zmieniony sob maja 16, 2015 8:28 pm przez sylwekw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#2

Post autor: sum »

Http://www.holenderskie.pl/forum/viewto ... 19&t=26908" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#3

Post autor: Lech-u »

sylwekw pisze:Ale zabawne, wcześniej nie mogłem znaleźć a teraz gdy już zacząłem wątek to trafiłem gdzieś na opis który raczej jednoznacznie wskazuje, że to moje to sinice
Jakoś mi to nie pasuje do sinic...
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#4

Post autor: sylwekw »

Sumie akurat w zacytowanym przez Ciebie artykule obrazek z sinicami mi się nie wyświetla :-( ?? (może dlatego nie mogłem ich tam znaleźć :-)

Za to sinice pokazane w tym artykule:
http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly ... arium.html

szczególnie drugie zdjęcie sinic na roślinach a nie na podłożu (na podłożu nic nie mam) idealnie pasują wyglądem do moich.

http://www.roslinyakwariowe.pl/images/s ... wicz-1.jpg

Lechu a jeśli nie sinice to co? Tak jak mówię, moje idealnie pasują do tych ze wskazanego przeze mnie artykułu
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#5

Post autor: sum »

Zdjęcia nie ma ale opis wyraźnie podobny :)
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#6

Post autor: asheka »

Skoro zagadka została rozwiązana, to pozwolę sobie podłączyć się pod wątek.
Sylwekw, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko.

Ja mam takie puchate cosie.
Rosną w kilku miejscach, z kamienia celowo ich nie usuwam bo mi się podobają.
Są miłe w dotyku, ale ich usunięcie z chropowatej powierzchni nie jest łatwe.
Tworzą ładne, zwarte kępki. Krewetki lubią je przeczesywać.
Zielenice?

Obrazek
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#7

Post autor: sylwekw »

No przyznam że faktycznie wyjątkowo ładnie wyglądają, kurde ża byłoby je likwidować :-)
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#8

Post autor: sum »

asheka, nie wiem co to jest :( wiem,że jest całkiem ładne :mrgreen:
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Re: Czy to zielenice .... ??

#9

Post autor: sylwekw »

sum pisze:Zdjęcia nie ma ale opis wyraźnie podobny :)
To fakt ale ja przyznaje poszukiwałem po zdjęciach.
NO3 już podnoszę, przyjdzie pora na zaciemnienie.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#10

Post autor: sum »

sylwekw pisze:NO3 już podnoszę
Słusznie.
Z zaciemnieniem bym się wstrzymał.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Czy to zielenice .... ??

#11

Post autor: Lech-u »

sylwekw pisze:Lechu a jeśli nie sinice to co?
Jakoś mi najbardziej pasują jednak na zielenice.

asheka, te Twoje "cósie" to jak rośliny wyglądają. Całkiem ładne. Ciekawe co to jest...
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Re: Czy to zielenice .... ??

#12

Post autor: sylwekw »

Lechu ta fotka wskazana przeze mnie już wcześniej Cię nie przekonuje?
sylwekw pisze:....
Za to sinice pokazane w tym artykule:
....
szczególnie drugie zdjęcie sinic na roślinach a nie na podłożu (na podłożu nic nie mam) idealnie pasują wyglądem do moich.
http://www.roslinyakwariowe.pl/images/s ... wicz-1.jpg
.....
-- So maja 16, 2015 8:33 pm --

Chciałem łagodnie (stopniowo) podnieść stężenie NO3 podając 3-4 mg/l dziennie.
Niestety tak się nie da :-) nie wiem czy te sinice tak azot wcinają, czy to, że przybyło mi troszkę roślin szybkorosnących (ale tylko kilka sadzonek więc to chyba nie to) ale poziom NO3 nadal jest około 5mg/l
Dlatego dzisiaj podałem trochę większą dawkę: 10mg/l jednorazowo - spróbuję nagle (skokowo) zwiększyć NO3 tak do 15-20mg/l. Jutro po podmianie pójdzie podwójna dawka dzisiejszej ilości.
Zaciemnienie na razie nie zastosowałem. Sinice usuwam mechanicznie.

-- Pn maja 18, 2015 11:03 pm --

Nadal w miarę możliwości ręcznie usuwam sinice.
Dzisiaj niestety pierwszy raz pojawiło się ich trochę na jednym kamieniu.
Podniesienie stężenia NO3 już prawie osiągnięte.

Dzisiaj postanowiłem również, spróbować i potraktowałem sinice (na kamieniu jak i na dwóch listkach kryptokoryny) wodą utlenioną.

Jutro rano zobaczymy efekty.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#13

Post autor: Christo »

Sinice na 100%. Może zamiast podnosić NO3 obniż fosforany. DRAK fosforeduck (czy tak jakoś) wg nie tylko moich doświadczeń trochę pomaga, ale po odstawieniu wracają. Inne środki... Chyba że ma być bez kosztowo.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#14

Post autor: sylwekw »

Całkiem bez kosztowo nie musi być ale jeszcze popróbuję.
Woda utleniona z kamienia i liści (na dwa psiknąłem) całkowicie je usunęła. Na liściach nie widzę żadnego uszczerbku.
Jeszcze powalczę bo co prawda nie ustępują ale mam wrażenie, że jakby też nie przybywa ich (przynajmniej w takim tempie jak wcześniej).
Tak więc na chwilę obecną:
- mechaniczne (ręczne) usuwanie
- woda utleniona w miejscach z których ręką trudno usunąć.
- utrzymanie NO3 na wyższym poziomie.

To plan działania na chwile obecną.

-- Śr maja 20, 2015 9:27 pm --

Christo Twoja wskazówka i uwaga o fosforanach może się okazać cenna.
Wczoraj przed podmianą kolejne pomiary i tu zonk :-(

NO3 = 5 mg/l
PO4 = 1,5 mg/l

Kurcze co mi tak żre ten Azot. W ostatnim tygodniu podałem łącznie (w rozbiciu na poszczególne dni) około 35 mg/l i wszystko "zużyte".
Fosforu wcale nie daję a tu taki poziom ?? Karmię bardzo oszczędnie. Skąd jeszcze prócz pokarmu bierze się fosfor w wodzie? Podmiany robię czystym RO z mineralizatorem, ale mineralizator fosforu nie zawiera.

Już mi się wydawało, że idzie odrobinkę ku lepszemu, nawet roślinki zaczęły minimalnie bąblować a tu takie wyniki pomiarów i sinice nadal widoczne.

don_Vall
Uzależniony
Posty: 673
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
Lokalizacja: Białołęka - Derby
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#15

Post autor: don_Vall »

U mnie na rozwój sinic bardzo duży wpływ miało widmo światła. Miałem źle ustawione LEDy (na barwę w stronę aktyniki) i pomimo dobrego stosunku N i P sinice rosły w najlepsze. Zauważyłem jeszcze, że na rozwój sinic wpływ mają braki magnezu i wapnia. Przy podmianach RO z mineralizatorem i KH około 3 (GH około 5 do 8) miałem piękne dywany... Światło wtedy było ze świetlówek T5 6500 K, więc nie wiem jaki miały rozkład widma.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#16

Post autor: sylwekw »

Relacji ciąg dalszy ... :-)

Proporcja Azot/Fosfor poprawia się (nawożenie solami jest pomocne).
Ostatnie pomiary to NO3= 10, PO4=1 ... czyli niby książkowo ale to jeszcze nie koniec

Skróciłem też trochę czas świecenia pełnego oświetlenia.

Same sinice zaś mam wrażenie, że trochę przystopowały. Nie mogę powiedzieć że zniknęły bo to nieprawda ale wydaje mi się, że się nie rozwijają a przynajmniej nie w takim tempie jak do tej pory. I trochę są innej barwy ... ciemniejsze ... nie wiem tylko czy to oznaka ich zamierania czy czegoś innego.
Nadal usuwam mechanicznie.

Działamy dalej - w końcu muszę wygrać tą walkę :-) nie poddam się

A tak swoją drogą to pisze się o tym, że sinice, rozgniecione między palcami "śmierdzą".

Czy może mi ktoś powiedzieć co ten smród "przypomina" bo ja jakoś "swoich" nie czuję ??

Dein

Sinice i walka z nimi ....

#17

Post autor: Dein »

Moje woniały trochę terpentynowo.
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#18

Post autor: sylwekw »

Kurde, żebym jeszcze wiedział jak śmierdzi terpentyna :-) :-)
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#19

Post autor: asheka »

sylwekw pisze:Kurde, żebym jeszcze wiedział jak śmierdzi terpentyna
Balsamiczna pachnie żywicą, sosnowym lasem, albo ginem lubuskim :)
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#20

Post autor: sylwekw »

To te moje chyba jakieś niedorobione albo mój nos nie wyczulony na takie zapachy :-)

-- Śr lip 15, 2015 6:54 am --

Wydawało się, że walka z sinicami już bliska zwycięstwa. Przy ostatnich zmianach w zbiorniku trochę roślin poszło do kosza, na pozostałych już prawie sinic nie było.
Tymczasem czy to przez moje niedbalstwo czy brak umiejętności znowu trochę nie dopilnowałem parametrów. Tym razem "w drugą stronę" - to znaczy PO4 prawie zerowe, choć NO3 tez trochę niskie (jak na walkę z sinicami), bo zaledwie około 10 mg/l.
Tylko czy brak fosforu też może przyczyniać się do rozwoju sinic?
Tak czy siak teraz sinice ruszyły na kolonizację podłoża :-(
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Krasne też się pojawiły na kamieniach ale one jakoś tak bardzo mi nie przeszkadzają.
Powoli zaczyna mi brakować "sił" do tych ciągłych niepowodzeń.
Jednak trzeba było coś zrobić.
Przypomniałem sobie o wodzie utlenionej, którą to metodę kiedyś mi Rafik podpowiedział do walki z sinicami pokazującymi się na szybie z przodu podłoża.
Postanowiłem spróbować i na takiej otwartej przestrzeni.
Jak widać na poniższym zdjęciu już po jednej nocy ujawniła się skuteczność tego sposobu ... ale na jak długo?
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Na obydwu zdjęciach jest ten sam fragment podłoża i nie było robione nic więcej jak "polanie" sinic wodą utlenioną przy wyłączonym na około 15 minut filtrze (aby zatrzymać ruch wody).

Wczoraj ponownie zastosowałem wodę utlenioną na kolejne miejsca a tu widać jak bąbluje podczas działania na sinice. To co widać to nie bąblowanie roślin podczas fotosyntezy ale właśnie właśnie efekt polanie sinic wodą utlenioną.
Przepraszam za utraty ostrości ale trudno utrzymać ostrość na bąbelkach :-)
[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika

Rafik
Fanatyk
Posty: 1302
Rejestracja: pt mar 08, 2013 6:15 pm
Telefon: 884 163 088
Lokalizacja: Radzymin
Na imię mam: Rafal
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#21

Post autor: Rafik »

Kurde ale masz problemy z tymi glonami. Chyba na Twoim miejscu wolał bym jakiś biotopowy baniak.
U mnie też pojawiają się sinice między podłożem a przednią szybą no ale to nieuniknione jak słońce oświetla przynajmniej przez chwilę tą część akwarium. Natomiast strasznie atakują Cie na podłożu te sinice...
Obrazek
Tu jest Twoje oświetlenie, belki LED standardowe i na wymiar.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#22

Post autor: Christo »

Rafik pisze:Kurde ale masz problemy z tymi glonami. Chyba na Twoim miejscu wolał bym jakiś biotopowy baniak.
A w biotopach to myślisz że glonów albo sinic nie ma? Ogólnie jest trochę łatwiej, bo mają na ogół gorsze warunki do rozwoju ale nierzadko też stanowią problem.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#23

Post autor: sylwekw »

A ja się też zastanawiałem co ma oznaczać w tym stwierdzeniu słowo "biotopowe".
Bo przecież biotopem jest też Amazonka czy nawet Kanał Żerański pod Warszawą ... a to jeszcze nie oznacza że nie będzie glonów :-) czy sinic.
Ale zgaduję, że chodziło pewnie autorowi o Malawi, Tanganikę itp.
Awatar użytkownika

Rafik
Fanatyk
Posty: 1302
Rejestracja: pt mar 08, 2013 6:15 pm
Telefon: 884 163 088
Lokalizacja: Radzymin
Na imię mam: Rafal
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#24

Post autor: Rafik »

W akwariach biotopowych nie podaje się CO2, mocnego światła i litrów nawozów.
Wszystko rośnie naturalnie i dzięki temu nawet jeśli występują glony to mniejszej skali niż np wysypią się w HT od złych stosunków NPK.
Obrazek
Tu jest Twoje oświetlenie, belki LED standardowe i na wymiar.
Awatar użytkownika

Rafał Odo
Zapaleniec
Posty: 217
Rejestracja: pt paź 22, 2010 6:23 pm
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#25

Post autor: Rafał Odo »

Kup sobie Chemiclean, i zastosuj tak jak na ulotce.
Ja tym czymś bardzo ładnie i szybko pozbyłem się tego zielonego badziewia.
Chodzenie po bagnach wciąga.

Dein

Re: Sinice i walka z nimi ....

#26

Post autor: Dein »

Rafik pisze:W akwariach biotopowych nie podaje się CO2, mocnego światła i litrów nawozów.
Serio jest to wyznacznik biotopowości?
Awatar użytkownika

Rafik
Fanatyk
Posty: 1302
Rejestracja: pt mar 08, 2013 6:15 pm
Telefon: 884 163 088
Lokalizacja: Radzymin
Na imię mam: Rafal
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#27

Post autor: Rafik »

Oczywiście że nie jest, ale w biotopowym glony tak nie rażą jak w rośliniaku. To jest moja opinia.
Obrazek
Tu jest Twoje oświetlenie, belki LED standardowe i na wymiar.

Dein

Sinice i walka z nimi ....

#28

Post autor: Dein »

Nadal nie rozumiem, czemu uważasz, że wybór czy akwa jest biotpowe czy nie jest kluczowy dla podejścia do glonów i czemu w zasadzie utożsamiasz akwaria biotopowe z akwariami typu LT (no bo przeciwstawiasz im jawnie akwaria HT: "jeśli występują glony to mniejszej skali niż np wysypią się w HT").

Jeśli kogoś glony rażą i kocha śliczne rośliny jak z katalogów, nie wybierze biotopu w którym główną rolę grają glony i sinice.
A skoro sobie wymarzy któryś z biotopów z dużą ilością bujnej a wymagającej zieleni, prawie na pewno skazany będzie na wspieranie jej mocniejszym oświetleniem, CO2 i nawozami. Nie sądzę, żeby glony mniej wtedy raziły, chociaż akwa będzie biotopowe.

mis69
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: sob lut 01, 2014 3:54 pm
Lokalizacja: warszawa
Płeć:

Re: Sinice i walka z nimi ....

#29

Post autor: mis69 »

Jestem po śinicach skutecznie walczyłem za pomocą Borasolu z apteki za 3 PLN/ 100 ml. Dawkowanie 1ml/1l zbiornika.
Zeskrobalem co mogłem, zaatakowane rośliny usunięte (trochę bolało), odkurzenie akwarium, podmiana wody 2x w ciągu tygodnia 20-30% wraz z nową dawką borasolu oraz zaciemnienie na 1 tydzień.
Duża filtracja i napowietrzanie. Teraz tylko dbać aby sie nie powtórzyło. :hah:

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#30

Post autor: pkucaba »

mis69, Jak zniosły rośliny borasol?
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
ODPOWIEDZ