Strona 1 z 1

Oporne brązowe glony

: śr cze 29, 2016 6:30 pm
autor: radmac
1. Kiedy akwarium zostało zalane (data) - 26.05.2016 - czyli baniak ma miesiąc, startował na jednym 5 miesięcznym filtrze + wyciśniętej gąbce z 3 letniego hamburga.
2. Litraż i wymiary akwarium - brutto 300l., netto jakieś 250/260l, 120x50x50
3. Jakie jest oświetlenie (rodzaj, oznaczenie, moc-W/L) - LEDy, ciepłe 20% zimne 80%, max 220W, ale średnio jakieś ~100w (na tc420)
4.Jak długo świecisz (ile godzin) - 11-12
5. Podłoże - substrat EBI Plant z 5/6cm przykryty żwirkiem
6. Filtracja - Eheim 2075, Eheim Ecco pro, oda mają ssanie za hamburgiem
7. Typ zbiornika (Twoje założenie lub cel do jakiego dążysz np. ogólny, roślinny itd.) - roślinne
8. Ozdoby (jakie) - korzeni sztuk 5 różne, kamulce, grota ceglana (ok.6 lat w różnych baniakach) ogólnie wszystko naturalne
9. Rośliny (ile, jakie) dużo różnych, vide zdjecie
10. Ryby (jw.) - 12 rodostomusów, i po kilka galaxy, klinowych, neonków, endlerków, pand, parka prętnika karłowatego.
11. Podmianki(jak duże, jak często, jaka woda) - co tydzień 20% RO + minerały
12. Nawozy (czy podajesz, jakie, ile) - N, P, K, mikro do ogólnie polecanych wartości, ale nie za dużo.
13. CO2 (czy jest, jak dystrybuowane) - CO2 z butli w korpus narurowy
14. Parametry wody (aktualne wyniki testów jakie posiadasz) - pH6,7, GH 6, KH 2,5, NO2 0, NO3 w okolicach 10-20 mg/l, potas w podskokach do 50, ale raczej poniżej - test Zooleka jest hmmm... trudny w ocenie, fosfor co i raz mi spada do zera, a podaję sporo.
15. Czy ostatnio robiłeś coś co mogłoby zdestabilizować zbiornik - założyłem go :)
16. Fotka - najpierw poglądowa
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
a tu główny bohater żre mi krynię (inne rośliny, korzenie i kamulce też).
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Opis problemu -
Ten brązowy skurczybyk zadomowił mi się na dobre i rozrasta coraz bardziej. Miałem nadzieję, ze zacznie już schodzić wraz z dojrzewaniem baniaka a jest go coraz więcej. Traktowałem gnojka carbo bezpośrednio strzykawką - zero efektów.
I teraz co robić - przeczekać? lać/nie lać nawozy? chemię? I jak mu na imię?

Oporne brązowe glony

: śr cze 29, 2016 9:14 pm
autor: jacekzabki
W/g mnie to krasnorosty. Miałem to coś w olbrzymiej ilości i czasami mi powraca... lecz na szczęście szczątkowo. Żadna chemia, żadne amano, ampularie, molinezje, otoski etc. nie pomogły. Jedynym sposobem pozbywania się tego dziadostwa (zaznaczę- w moim akwarium) było usuwanie zainfekowanych roślin lub ich liści.

Oporne brązowe glony

: śr cze 29, 2016 11:50 pm
autor: denkmal
Również wygląda mi to na krasne.

Spróbuj portraktować jakieś jedno miejsce Carbo wprost ze strzykawki i zobaczysz czy i jak to zareaguje.

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 6:06 am
autor: marcinzabki29
Podczas polewania ze strzykawki wyłącz na chwilę filtry.

Re: Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 7:39 am
autor: radmac
Denkmal, Marcin, niestety na carbo nie reaguje. Jeszcze mam pomysł, zeby zmienić carbo na easy life. Może ten co mam jakiś trefny jest (na zielone kępki glonów jednak pomagał).
Otoski i krewety ewidentnie tego glona omijają.

Klepane ze szpadla

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 7:46 am
autor: ziabak
Krasnorostówjest bardzo trudno się pozbyć, to twarde bestie, jak się już pojawią to jednak najlepszą metodą jest usuwanie ręczne... No chyba że się ma kosiarki takie jak Krasnal ;) Mi krasne obsiadły bucki i jak na razie najskuteczniejsza próba to było przekazanie rośliny Krasnalowi do czyszczenia przez kosiarki :) w mig to zrobiły z całkiem zadawalającym efektem. Oczywiście z krawędzi liści tego do zera nie zdjęły i zostały takie cienkie obwódki, ale w porównaniu z tym co było to rewelacja.

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 9:07 am
autor: radmac
Mam tego tyle, że równie dobrze mógłbym całe akwarium zanieść do Krasnala... a raczej mi rybek nie pożyczy :/
jeszcze mam pomysł na ślimaka military helmet... tylko że sypałem duuużo no-planarii i musiałbym z tym poczekać - jeśli w ogóle ślimory mogły by pomóc.

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 9:09 am
autor: PawelWaw
Na krasnale pomagają jeszcze ślimaki helmety .

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 9:22 am
autor: marcinzabki29
Miałem je kiedyś w akwarium - przed restartem.
Nic nie pomagało, ale i moja wiedza była mniejsza.
Po restarcie odpuściły, chociaż zdarzają się na Anubiasach i w niektórych miejscach na korzeniach.
Odciąłem kawałek Anubiasa i przełożyłem do 45, chciałem zobaczyć jak krewetki do tego podejdą.
Są tam RC, Sakury, Schoko i Amanki.
Po paru dniach Anubias wyglądał dużo lepiej, krewetki go oczyściły.
Tylko teraz pytanie które :/
Nie przyglądałem się aż tak, ale właziły na niego różne.
Jednak obstawiałbym Amanki.
Radmac spróbuj z nimi, zakup kilka sztuk - może trochę wyjedzą / oczyszczą Twoje szkiełko
z niepożądanych krasnych ;]

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 9:52 am
autor: radmac
O amankach muszę pomyśleć... może pomogą mi też ograniczyć ilość RC :)

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 11:00 am
autor: denkmal
OK - pomysł ze spróbowaniem konkretnie Easy Carbo nie jest zły - mi pomagał (krasne robiły się takie siwo-białe i generalnie się wycofwały) Mam jeszcze ponad pół buteleczki 250ml (dość świeży, bo ma maks ok 4 miesięcy) - chcesz to wpadnij po to albo przejadzem podrzucę do Tomasz3k to sobie odbierzesz w dogodnym czasie.

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 11:04 am
autor: radmac
Dzięki wielkie dobry człowieku! ale przy okazji wspólnego zakupu matrixa kupiłem pół litra :) (eee... easycarbo... tak dla pewności dopiszę...)

Oporne brązowe glony

: czw cze 30, 2016 11:22 pm
autor: krasnal
radmac pisze:raczej mi rybek nie pożyczy
Nie dam rady ich złapać , a 1-a /2-e nic nie zeskrobią :razz:

Oporne brązowe glony

: pt lip 01, 2016 12:08 am
autor: Tomasz3k
Amanki to dobry pomysł , ale ja bym jednak zmniejszył trochę światło i odczekał jeszcze chwilę aż akwarium porządnie dojrzeje .... no i zasłoń firankę by Ci słońce nie waliło na akwarium :)

-- Cz cze 30, 2016 11:08 pm --
radmac pisze:O amankach muszę pomyśleć... może pomogą mi też ograniczyć ilość RC :)

myślisz że amanki wcinają jajeczka ??

Oporne brązowe glony

: pt lip 01, 2016 12:37 am
autor: radmac
Tomasz3k pisze:myślisz że amanki wcinają jajeczka ??
Amanki wcinają RC bezpośrednio, co tam jajeczka...

Re: Oporne brązowe glony

: pt lip 01, 2016 12:57 am
autor: Tomasz3k
radmac pisze:
Tomasz3k pisze:myślisz że amanki wcinają jajeczka ??
Amanki wcinają RC bezpośrednio, co tam jajeczka...
No i znów mam problem .... bo może to jest problem moich RC ?? nie widzę w ogóle małych , a i tych większych jak by coraz mniej .... ehh

Oporne brązowe glony

: pt lip 01, 2016 1:14 am
autor: denkmal
Tomasz3k - a ile Amanek/myśliwych masz?

Oporne brązowe glony

: pt lip 01, 2016 10:38 am
autor: Tomasz3k
Mam tylko dwie w akwarium 31.5l , są dość spore ...

Oporne brązowe glony

: pt lip 01, 2016 11:07 am
autor: denkmal
... jak tylko 2 to za wiele nie zeżrą ;)

No chyba że mają po 10cm i są bardzo głodne :D

Re: Oporne brązowe glony

: sob lip 02, 2016 9:51 am
autor: Tomasz3k
denkmal pisze:... jak tylko 2 to za wiele nie zeżrą ;)

No chyba że mają po 10cm i są bardzo głodne :D

10czm nie mają , ale 5 na pewno :) , to muszę znaleść winowajcę , bo nie widzę trupków a krewetek coram mniej.

Ale już nie zaśmiecamy moimi krewetkami tematu radmac-a :)

Oporne brązowe glony

: sob lip 02, 2016 2:14 pm
autor: radmac
Tomasz3k pisze:bo nie widzę trupków a krewetek coram mniej
bo nie zobaczysz... amanka w całości wciąga.

a co do głównego tematu - chyba jednak już wiem ocb... do tej pory używałem carbo z Blue-line. Dużo go używałem... prawie 500ml zeszło. Przy zakupie grupowym Matrixa kupiłem sobie EasyLife EasyCarbo... polałem raz w czwartek, wyjechałem, dzisiaj wróciłem (sobota)... glon zmienił kolor. Przechodzi w fiolecik. I to nie tylko tam gdzie polałem, ale i w okolicach.

Re: Oporne brązowe glony

: sob lip 02, 2016 2:30 pm
autor: rhino
Wlewaj na noc.
Ma wtedy jeszcze większą skuteczność, bo rośliny go nie asymilują.

Oporne brązowe glony

: sob lip 02, 2016 9:13 pm
autor: denkmal
Wlewaj na noc - i najlepiej dożylnie :P ;)

Grunt, że zadziałało - widać ten "EasyLife-owy" specyfik ma jakąś magiczniejszą moc ;)))