FAWA.pl

Witam mam taki problem mam akwarium około 100 l w nim są 4 neonki jeden ślimak i pełno glonojadow mam parę która non stop się rozmnaża
Jako jedzenie dostają tabletki ze spiralna i neonki normalne żarcie dla rybek glonojadom rqz na jakiś czas daje kawałek mięsa bo jak i te małe tak i te duże z chęcią go zjadają ale tym razem po dwóch dniach od wrzucenia go coś na nim wyrosło nie znam sie na tym jestem laikiem.
Jest to jakaś czerwona roślinka żywa zakładam zachowuje się jak ukwial podczas stukniecia w szybę czy dotyku chowa się nie wiem co to jest i co z tym zrobić usunąć to czy zostawić?? Proszę o pomoc dodaje zdjęcia.
http://m.fotosik.pl/zdjecie/1cf5ebde75caaf1b" onclick="window.open(this.href);return false;
Dzięki z góry

Na zdjęciu nic nie widzę ale może to stułbia

I to się naprawdę rusza? A weź filmik nakręć - ciekawe...

Mam nowe zdjęcia i filmik nakrecilem a gdzie go wrzucić?? bo nie wiem a na yt nie mam konta i chyba nie dodam..

Http://fawa.pl/viewtopic.php?f=10&t=20881" onclick="window.open(this.href);return false;

Http://patrz.pl/film,rybki-mp4,151514.html" onclick="window.open(this.href);return false; tutaj jest filmik raczej więcej widać niż na zdjeciach

Świetne!
Przepraszam, wiem, że nie pomagam, ale to jest super!

Wyjmij ten kawałek mięcha (niedługo i tak zgnije), włóż do słoja z czystą wodą i dopiero zrób film.

Czy to Twoje wygląda podobnie?

[youtube][/youtube]

Nie nie to co tutaj było pokazane to jestem na 100 procet przekonany że to nie jest to u mnie jest to bardziej zbite no zupełnie inaczej wygląda.
Teraz jestem w pracy ale jutro rano jak tylko przyjadę to zrobię tak jak powiedział rhino i wtedy nagram. A dodam tylko ze to się rozrasta glonojady juz nie przebywają w pobliżu raczej siedzą na ściankach akwarium...

-- Śr lis 09, 2016 10:36 pm --

Przepraszam ze dopiero teraz ale rano jak wróciłem do domu to już siły nie miałem a jak tylko wstałem to już całe dno akwarium było tym porośnięte a na nim zdechle rybki juz na wpół rozłożone raptem po 6 godz a wszystkie glonojady były na szybach wiec to nie ich zasługa. Następnie wyjolem cześć tego czegoś żeby nagrać w czystej wodzie no ale tak jakby się nie udało po przełożeniu juz nie było to tak aktywne a po godz juz się wogole nie ruszyło najprawdopodobniej zdechlo jedynie co zauważyłem ze jak się je podnosiło i się przerwało to dzieliło na nitki po czym jak odłożyem zabijalo się w kupę i wyglądało jak na filmiku. Obawiając się o resztę zyjatek w akwarium odlowilem wszystko co żyło i całe akwarium wyczyścilem woda w całości świeża kamyczki wyplulane i Wygotowane, filtr jak i cała reszta dokładnie wyczyszczone. Mam nadzieje ze problem ten nie powróci ewentualnie na pewno zawitam ponownie a na razie serdecznie wam dziękuję gdybyście mieli jakiekolwiek porady dla mnie chętnie skorzystam dzięki jeszcze raz;)

Szkoda, że to zabiłeś.

Ja bym To obserwował.

Tajemnicza historia. Akwarystyczne "Archiwum X".

Http://m.fotosik.pl/zdjecie/3ea7400838443e10" onclick="window.open(this.href);return false; a tutaj zdjęcie moich okazów po odlowienu

-- Śr lis 09, 2016 10:54 pm --

Niestety wolałem zabić to niż stracić wszystkie rybki a te glonojady nie rosły pół roku tylko troszkę dłużej i nie miałem zamiaru ich stracić;P

Może mięsko było z Ukrainy... okolice Pripiat/Czrnobyl?
Jakkolwiek - na ile się znam, a się nie znam, to się wypowiem - mi to wygląda na jakąś stułbię lub coś w ten deseń, bo nie wiem czy jakiekolwiek ukwiały w słodkiej wodzie występują?

Nie no mięsko było chyba z Polski a na pewno ze sklepu który każdy zna biedronka zwykły cycek z kurczaka sam go jadłem na obiad . A co do pozostałej części twojej wypowiedzi to szukałem i to bardzo długo bo całe 8 godz w pracy i nie ma czegoś takiego jak ukwial słodkowodny one tolerują tylko i ewentualnie mniejsze zasolenie wody a u mnie bańka słodkowodna a co do stułbi to też szukałem i przepqtrzylem mnóstwo odmian i gatunków lecz żaden według mojego zdania i oka nie pasowało. Jutro jeszcze udam się do zoologicznego tam gościu ma też ogromne pojęcie o tym może coś skojarzy....

Daj znać koniecznie, jak coś się dowiesz, bo całą rodziną umieramy z ciekawości - filmik zrobił wrażenie

Witam wczoraj po wizycie w paru sklepach zoologicznych żaden z pracowników nie umiał wytłumaczyć co zarazem idzie nie wiedział co to jest, na sam koniec gdy już mi się nic nie chciało pojechałem do adamiaka tam pani powiedziała ze to faktycznie może być stułbia lecz w życiu jeszcze takiej jej odmiany nie miała przyjemności oglądać a widziała juz ponoć sporo. Wysnula tezę ze to mogła zmienić swój kolor pod wpływem pożywienia, że jak spozyla wystarczająca ilość pożywienia to wtedy zmieniła swój kolor lecz pewna nie jest, u nich w sklepie mimo iż stułbia się znalazła wielokrotnie to zawsze miała kolor biały lub zielony nawet gdy miała pożywienia pod dostatkiem tez dlatego nie umie wytłumaczyć dlaczego była ona koloru czerwonego. Powiedziała tez ze ona dostaje się do zbiorników z innymi rybami a w moim przypadku ostatnie rybki jakie wpuszczane były to miało miejsce około 10 miesięcy temu gdy wpuszczalem dwie krewetki... No to na tyle tej historii mam nadzieje ze się nie powtórzy a jeżeli już to nastąpi to na pewno bliżej się temu przyjze gdyż nikt nie jest w 100% pewien co to było...
Dzięki wszystkim za okazana pomoc i pozdrawiam.

Nie mam pewności.
Ale mam pewne przypuszczenia.

Otóż stułbiopodobny kształt, zachowanie typowe dla "kolonii" polipów (wszystkie reagują w taki sam sposób) i coś co trochę przypomina galaretowaty twór u podstawy, z którego wyrastają nitkowate "odnóża" skłaniają mnie do poszukiwania w kierunku Mszywiołów (Bryozoa). Najbardziej mi pasuje pewien gatunek, który żyje także w Polsce i jest na tyle rzadki, że rzadko się o nim pamięta. Mam na myśli Mucedo (Cristatella mucedo). Musiałem trochę poszperać w książkach, żeby sobie przypomnieć tego stwora. Mogą mieć różne kolory i kształty w dużej mierze zależne od środowiska i spożywanego pokarmu.

W polskim necie mało jest informacji na ten temat, ale w anglojęzycznych już można trochę znaleźć.
Cytat z Biologii prof. Claude'a A. Villego:

"Znanych jest około 5000 żyjących gatunków mszywiołów (Bryozoa)). Wszystkie prowadzą osiadły tryb życia i tworzą kolonie pokrojem przypominające mszaki lub koralowce. Kolonie mogą się składać milionów osobników, ale mogą też mieć mniejszą liczebność. Powstają w wyniku pączkowania."

Myślę, że to jest to.

Kilka złowionych zdjęć z netu:

Sądzę że niestety to nie jest to lecz tego nie wykluczam forma one przypominały raczej glisdy z czymś jakby na kształt główki,mózgu bądź coś w ten deseń i były gładkie choć nie mogę tego potwierdzić nie były oglądane pod mikroskopem a takiego zbliżenia jak Twoje Ne byłem w stanie zrobić telefonem;P

-- Pt lis 11, 2016 6:22 pm --

Powiem jeszcze ze Nie wiem jak się zachowuje zwierzątko które przytoczyles ale to co było u mnie jak ruszyłem z miejsca rozdzielilo się na setki może tysiące malutkich niteczek a gdy odłożyem na miejsce to po chwili wszystkie zbierały się w jedno miejsce i tworzyły właśnie taka jedna wielka calosc.