Strona 1 z 1

Brudne kamienie :/

: wt sty 25, 2011 8:58 pm
autor: Jargos
Witam,
Zdobyłem ok 30 kg ladnych kamieni - granitu czarnego z tym, że mój problem polega na tym, iż są one brudne... tzn. porośnięte glonem. Kamienie leżały na dworzu.
Samo wygotowanie wystarczy czy może wymyć jakimś płynem, proszkiem i później wygotować ?? Poradzcie coś...

Pozdrawiam.

Re: Brudne kamienie :/

: wt sty 25, 2011 9:17 pm
autor: Qry
A może trzeba zakasać rękawy :?:
Ja swoje szorowałem swego czasu dużą szczotką do podłóg (kiedyś na taką się mówiło "ryżowa" ale bo to kto wie jak się dziś takie urządzenie nazywa..) a w drobniejszych zagłębieniach twardszą szczotką do paznokci podprowadzoną żonie :x

Re: Brudne kamienie :/

: wt sty 25, 2011 10:23 pm
autor: Jargos
szorowanie będzie na pewno :P chciałem zapytać jak sobie roadzili inni i ewent. czym się wspomagali :)

Re: Brudne kamienie :/

: wt sty 25, 2011 10:42 pm
autor: Qry
Moich nie gotowałem z przyczyn czysto technicznych - po dokładnym umyciu wyparzyłem (zalałem w misce wrzątkiem i sobie samo wystygło) w dość mocnym roztworze nadmanganianu potasu i było ok. Polecam takie odkażanie do wszystkiego co nie jest żywe bo jest dość nie kłopotliwe i tanie. Oczywiście trzeba dobrze potem wypłukać.

Re: Brudne kamienie :/

: śr sty 26, 2011 11:23 am
autor: mimag
potwierdzam, jesli chcesz cos odkazic to nadmanganian potasu jest najlepszy. Kosztuje koło 3-4zł i starcza n a dlugo wiec to bardzo tania i sprawdzona metoda. Kamyki wymyc, wyparzyc i w roztwor nadmanganianiu potasu na kilka godzin.

Re: Brudne kamienie :/

: pn paź 10, 2011 3:11 pm
autor: Drusia
Trochę już dawny temat, ale chyba nie ma co zakładać nowego.
Podepnę swoje spostrzeżenia i zapytanie.
Przy sprzątaniu w akwarium czyściłam swoje kamulce szczoteczka taką do zębów, takie czyszczenie robiłam im mniej wiecej raz na dwa tygodnie.
Moje już byłe akwarium zostało zlikwidowane, jednak przez jakiś okres dwóch tygodni żyło własnym życiem bez rybek, filtra i z 1/4 objętości wody - powstało niezłe glonarium.
Kamienie postanowiłam wykorzystać do nowego akwarium, szorowałam je szczotka, taka twardą, moczyłam w kwasku cytrynowym, parzyłam i jednak nadal jest taki odcień zielonkawo przyszizarzały, nie mogę tego się pozbyć.
Postanowiłam wziąć sprawę na wysokie obroty i w ruch poszedł dremelek z końcówką szczotkową na wysokich obrotach. Niestety to był kiepski pomysł, na kamieniu zostawiała szczotka takie ciemne ślady, próbowałam szczotki z takich szarych drucików i z miedzianych drucików, efekt taki sam.
Czy macie jakieś pomysły na renowację kamieni?