Witam wszystkich!!!
: pn mar 27, 2017 1:46 pm
Cześć,
Nazywam się Grzesiek. Jestem z Warszawy, a konkretniej z Żerania.
Z akwarystyką zapoznałem się ok. 1,5 roku temu kupując malutkie 6 litrowe akwarium. Miała tam być jedna rybka
Okazało się, że akwarystyka mocno wciąga i... szybko 6 litrowe akwarium zmieniło się w 25 litrowe i równie szybko w 112 litrowe, które wystartowało w styczniu 2016 roku.
Niestety błędy początkującego, brak doświadczenia i cierpliwości zmusiły mnie do restartu zbiornika, który na nowo wystartował w połowie lutego tego roku. Akwarium oparte jest na ziemi ogrodowej i czarnym żwirku 1-3mm. Do tego dozowanie CO2 z butli + reaktor z filtra narurowego, oświetlenie PowerLed 39W (4x własnej roboty listwa z symulatorem zmierzchu i świtu), dwa filtry zewnętrzne (Aquael Unimax 250 i Hydor Prime 10) i grzałka zewnętrzna Hydor. W akwarium mam bojowniki, neony, fantomy, molinezje i brzanki (które chce przekazać w dobre ręce tutaj: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=8&t=34482) oraz ślimaki Helmety.
Po ponad miesiącu mój baniak prezentuje się następująco:
Nazywam się Grzesiek. Jestem z Warszawy, a konkretniej z Żerania.
Z akwarystyką zapoznałem się ok. 1,5 roku temu kupując malutkie 6 litrowe akwarium. Miała tam być jedna rybka
Okazało się, że akwarystyka mocno wciąga i... szybko 6 litrowe akwarium zmieniło się w 25 litrowe i równie szybko w 112 litrowe, które wystartowało w styczniu 2016 roku.Niestety błędy początkującego, brak doświadczenia i cierpliwości zmusiły mnie do restartu zbiornika, który na nowo wystartował w połowie lutego tego roku. Akwarium oparte jest na ziemi ogrodowej i czarnym żwirku 1-3mm. Do tego dozowanie CO2 z butli + reaktor z filtra narurowego, oświetlenie PowerLed 39W (4x własnej roboty listwa z symulatorem zmierzchu i świtu), dwa filtry zewnętrzne (Aquael Unimax 250 i Hydor Prime 10) i grzałka zewnętrzna Hydor. W akwarium mam bojowniki, neony, fantomy, molinezje i brzanki (które chce przekazać w dobre ręce tutaj: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=8&t=34482) oraz ślimaki Helmety.
Po ponad miesiącu mój baniak prezentuje się następująco: