Strona 1 z 1

Problem w hodowli doniczkowca

: śr cze 04, 2014 10:30 pm
autor: piotrek78
Cześć,
Ma ktoś może doświadczenia w hodowli doniczkowca? Mam u siebie nieustający problem w postaci pasażerów na gapę. Są to dwa gatunki jakiegoś roztocza - jedne dość szybko przemieszczają się, drugie przypominają małżoraczki i siedzą na karmie.
Rozmnażają się w szybkim tempie, po ok. 3 mies. dominują w hodowli. Doniczkowce przenosiłem z czystych szczepów (sklepowe torebki), z ziemi zrezygnowałem bo hodowle były niestabilne.
Obecnie czyste szczepy zaszczepiam na grubym piasku - później łatwo pozyskuje się robaki. Niestety szybko pojawiają się roztocza. W sumie to ryby (endlerki) rzucają się na wszystko i nie było nigdy efektów ubocznych. Zastanawiam się zatem czy zaakceptować taki stan - tak jest i już czy walczyć z wiatrakami (roztoczami)..?

Problem w hodowli doniczkowca

: śr cze 04, 2014 11:37 pm
autor: Christo
Też mi się różne biegające dziadowstwa wykluwały. Jeśli nie mają negatywnego wpływu na populację samego doniczkowca, to ja bym się nimi nie przejmował, aczkolwiek fachowcem nie jestem.

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 4:26 pm
autor: piotrek78
Trochę to wstrętne, są całkiem żwawe, jakby w domu dowiedzieli się co śmiga w pudełkach..
Czym karmisz doniczkowce??

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 5:29 pm
autor: saintpaulia
Hoduję doniczkowce w ziemi. Troszkę innego życia też się tam pojawia, nie przeszkadza mi to jednak, a ryby nie gardzą dodatkową porcją mięska.

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 6:51 pm
autor: Lech-u
saintpaulia pisze:Troszkę innego życia też się tam pojawia, nie przeszkadza mi to jednak,
W sumie czy są jakieś robale szkodliwe dla ryb? Co z tego, że wyrastają jakieś mięska na gapę? Niech to ryby razem zjedzą i będzie ok.
No, chyba, że jednak wyhodujemy jakieś pasożyty, które będą powodować choroby u ryb...

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 6:58 pm
autor: rudy1986
Pinka jest szkodliwa dla ryb:P gdy nie zabita przez rybe albo wczesniej moze przegryzc sciany jelita i zabic rybe od srodka

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 7:01 pm
autor: saintpaulia
Co to jest ta pinka? :oops:

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 8:36 pm
autor: Christo
piotrek78 pisze:Czym karmisz doniczkowce??
Już nie karmię, bo się w to nie bawię. Przepisy są różne, w sumie może być cokolwiek - resztki ze stołu. Ale najlepsze doświadczenia miałem z suchą karmą dla psów. Nie pleśniała nawet w stanie wilgotnym i nie trzeba było jej usuwać/wymieniać. :)

Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 8:40 pm
autor: rudy1986
Taki robaczek do lowienia rybek

Re: Problem w hodowli doniczkowca

: pt cze 06, 2014 11:15 pm
autor: piotrek78
Ja również karmię różnymi odpadkami na zasadzie mikrokompostu i hodowle są całkiem wydajne. Czyli jeśli chodzi o mięsko to wychodzi na to że tylko ja mam jakieś lęki.. :cool:
Pinka to pinka wiadomo. Ale np. w książeczce p.Łabaja o gupikach są zamieszczone tabele uwzględniające ilość uzyskanego narybku w zależności od rodzaju podawanego pokarmu. Najlepsze wyniki były dla czerwonego robala kompostowego..

Problem w hodowli doniczkowca

: wt lis 01, 2016 1:15 pm
autor: Andrew72
Wszystko o hodowli doniczkowca zawarłem tutaj
viewtopic.php?f=35&t=22039
http://www.discusforum.pl/doniczkowiec-" onclick="window.open(this.href);return false; ... vt4487.htm

i cała historia
http://www.discusforum.pl/doniczkowiec-" onclick="window.open(this.href);return false; ... vt1380.htm

Re: Problem w hodowli doniczkowca

: wt lis 01, 2016 3:42 pm
autor: sum
Andrew72 pisze:...
????