Muszki owocówki

Wszystkie sprawy dotyczące żywienia, sposobu przyrządzania pokarmu, własne oryginalne przepisy.
ODPOWIEDZ

Autor
MartaS
Bywalec
Posty: 64
Rejestracja: wt gru 16, 2014 4:04 pm
Telefon: 504 758 272
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Marta
Płeć:

Muszki owocówki

#1

Post autor: MartaS »

Sezon na owoce, a tym samym na muszki owocówki można uznać za otwarty. Wystarczy słoik, truskaweczka, brzoskwinka, jabłuszko, nie muszą być pierwszej świeżości. Muszki przylatują same, same się rozmnażają, wystarczy nie przeszkadzać. Potem trochę sprytu i elastyczności palców i śniadanko dla rybek gotowe. Dziennie można pozyskać kilkanaście sztuk z jednej hodowli. Dla wrażliwych, nie cuchnie.Polecam i ile to ma witamin...A ile etanolu..., muszka oczywiście :D
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Muszki owocówki

#2

Post autor: Lech-u »

MartaS pisze:Potem trochę sprytu i elastyczności palców i śniadanko dla rybek gotowe.
No właśnie: jak podawać muszko owocówki?
Wbrew pozorom te małe muchi są dość sprytne.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Muszki owocówki

#3

Post autor: marcinzabki29 »

Może wyjąć owoc z słoika, zasłonić ręką, zanurzyć słoik w wodzie
przekręcić tak żeby woda się wlała do środka i muszki załatwione.
Chyba że jest jakiś inny sposób. Łapanie ich palcami to chyba żmudna walka.
Pozdrawiam Marcin

Autor
MartaS
Bywalec
Posty: 64
Rejestracja: wt gru 16, 2014 4:04 pm
Telefon: 504 758 272
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Marta
Płeć:

Muszki owocówki

#4

Post autor: MartaS »

Ja przygotowuje mały kubeczek z wodą i schwytane muszki do tej wody plum...Jak mam tych muszek dużo to wodę z nimi do akwarium wlewam. Słoik z hodowlą stoi na parapecie tuż przy oknie, więc jeśli go poruszę to wszystkie muszki siadają na szybę. Z szyby bardzo łatwo zebrać je mokrym palcem na przykład bo się do niego przyklejają. Ale profesjonalnie to robi się to przy użyciu drugiego słoika o średnicy otworu takiej samej jak mamy w hodowli. Stawia się jeden słoik na drugim tak by stykały się otworami. Poruszenie dolnego sprawia, że wszystkie przelatują do górnego. Wystarczy teraz górny zamknąć, dodać wody, wymemłać i do akwarium zapodać. Mniam.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Muszki owocówki

#5

Post autor: marcinzabki29 »

Fajny pomysł. Czas zrobić hodowlę. :D
Ciekawe o jakim smaku rybkom najbardziej będą smakować: truskawkowym, jabłkowym, a może arbuzowym. ;)
To chyba dobrze założyć ze dwie hodowle ;]
Pozdrawiam Marcin

Autor
MartaS
Bywalec
Posty: 64
Rejestracja: wt gru 16, 2014 4:04 pm
Telefon: 504 758 272
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Marta
Płeć:

Muszki owocówki

#6

Post autor: MartaS »

Arbuza nie polecam w miarę rozkładu będzie się z niego breja robić i muszki będą się topić, zamiast składać jajka i się rozmnażać.
Awatar użytkownika

piterpan_tm
Gaduła
Posty: 168
Rejestracja: pt lip 08, 2011 6:18 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga PŁD
Na imię mam: Piotrek
Płeć:

Muszki owocówki

#7

Post autor: piterpan_tm »

Jakieś 2 czy 3 lata temu też próbowałem ale... ..no właśnie:

No więc tak, jabcok, słoik i czekamy. Fakt szybko się pojawiły, mnożyły jeszcze szybciej, przyszedł czas "konsumpcji".
Nakryłem słoik z prowiantem (i muchami) takim samym, kartka papieru pomiędzy i pod wodę (eksterminacja przez topienie). Bandaż na górę co by nie uciekły i czekamy. Po 20-30 min, o kuźwa pełno much w łazience, przez bandaż spora część nawiała. Ok nakrętka, trochę kolebotania, chyba martwe, można biesiadować. Chlup słoikiem do akwarium i ... ...zaiteresowania prawie zero choć rybska po 1.5 dnia głodówki. Ale co jest muchi wstają znowu. Wtedy też tęczanki wszamały kilka ruszających się "muchów", trupy musiałem sam wyłowić po godzinie a większość stopniowo zdezerterowała z mokrego środowiska i hulała po pokoju. Tak więc rekinom swoim dałem do zrozumienia że jak chcą żreć muchi to niech se same nałapią...

Parę dni trwała eksterminacja mechaniczna mnożących się w nieskończoność darmozjadów.
viewtopic.php?f=15&t=11339 102 Litry ziela + Furkatusy
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
viewtopic.php?f=15&t=30267 Słone wiadro 112L, przechowalnia :)

Autor
MartaS
Bywalec
Posty: 64
Rejestracja: wt gru 16, 2014 4:04 pm
Telefon: 504 758 272
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Marta
Płeć:

Re: Muszki owocówki

#8

Post autor: MartaS »

To prawda w mieszkaniu może się od nich gęsto zrobić, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Za to moje rybki wprost je uwielbiają.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Muszki owocówki

#9

Post autor: marcinzabki29 »

No ale taki rój w domu z poświęcenia dla rybek :razz:
Pozdrawiam Marcin

spaceda
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob sie 01, 2015 3:42 pm
Lokalizacja: Bielany

Muszki owocówki

#10

Post autor: spaceda »

Dłuższy juz czas muszkami moje rybska karmie i chcialbym sie podzielic moimi metodami.

Znacznie lepsze efekty ze 'zbiegami' uzyskacie z nielotną wersją tego owada.

1. transport muszek ze zbiornika rozrodowego do przygotowawczego.

do rozrodu stosuje baniak 5l po wodzie i dwie zakrętki .szukajcie takiego bardziej bialego plastiku niz niebieskiego latwiej przechodza do drugiego zbiornika.. 5l dlatego ze ma odpowiednio wieksza srednice korka - dlaczego? a wlasnie dlatego ze muszi szybciej przejda do tzw zbiornika przygotowawczego.

czym jest zbiornik przygotowawczy? to woreczek sniadaniowy, przezroczysty lub poprostu szczelna biala reklamowka.
zakladam reklamowke na butelke i pod zakretka zaciskam recepturką. przez reklamowke odkrecam butelke, i korek pozostawiam w reklamowce. zaciemniam teraz dolna czesc jakims kocem lub recznikiem i czekam az obiadowa porcja przejdzie na gore. nic odkrywczego. jak sie ferajna zbierze - prze reklamowke zakrecam caly kram - a muszki dalej ida w reklamowce w gore. z recepturka sciagam reklamowke i szczelnie zaciskam recepturka. a teraz cos nowego.

2. jak nakarmic muszkami ryby aby one nie uciekly - dotyczy raczej latajacej wersji ale tez bezskrzydlej bo wylaza z akwa.
to nowum to wpakowanie na 5 min takiej szczelnej reklamowki do zamrazalnika. to stanowczo unieruchomi robale - teraz mozna spokojnie nakarmic ryby po 1-2 minutowej przerwie przed podaniem - aby temperatura wrocila do pokojowej - inaczej to jak by podawac rybom lody z zielonej budki...

ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

Muszki owocówki

#11

Post autor: ubik »

piterpan_tm pisze:Parę dni trwała eksterminacja mechaniczna mnożących się w nieskończoność darmozjadów.
Bardzo prosty sposób na pozbycie się latających dzikich lokatorów (później nie nadają się na pokarm)
Do jakiegoś pojemniczka nalać trochę wody, trochę płynu do mycia naczyń i trochę octu jabłkowego (po dniu nie ma żadnej muchy - wiele owadów uwielbia ocet jabłkowy który swoją drogą jest dobry na wszelkie swędzące pogryzienia)
Awatar użytkownika

piterpan_tm
Gaduła
Posty: 168
Rejestracja: pt lip 08, 2011 6:18 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga PŁD
Na imię mam: Piotrek
Płeć:

Muszki owocówki

#12

Post autor: piterpan_tm »

ubik pisze:Bardzo prosty sposób na pozbycie się latających dzikich lokatorów (później nie nadają się na pokarm)
Do jakiegoś pojemniczka nalać trochę wody, trochę płynu do mycia naczyń i trochę octu jabłkowego (po dniu nie ma żadnej muchy - wiele owadów uwielbia ocet jabłkowy który swoją drogą jest dobry na wszelkie swędzące pogryzienia)
W moim przypadku to był jednorazowy wybryk. Zazwyczaj nie mam problemu z muchami :) Ale może dla tych co hodują te małe, rude natręty przydatne.
viewtopic.php?f=15&t=11339 102 Litry ziela + Furkatusy
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
viewtopic.php?f=15&t=30267 Słone wiadro 112L, przechowalnia :)
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Muszki owocówki

#13

Post autor: Władek Pompka »

Witam, muszki owocówki nielotne hoduję w pojemniku po sałatce (na górze chusteczka z gumką). Odżywka to gotowane owoce, płatki owsiane, cukier i woda. Na koniec dodaję trochę drożdży. Masa nie może być zbyt rzadka ani zbyt twarda.
W czasie upałów trzeba dolewać do pojemnika wody z cukrem (miodem) i zamieszać. O tym ostatnim trochę zapomniałem i zredukowała mi się hodowla... :cry:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Muszki owocówki

#14

Post autor: pkucaba »

Władku i jak karmisz? Przede wszystkim kogo karmisz?
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pokarmy/Żywienie/Przepisy”