Urlopowa nieobecność
Urlopowa nieobecność
Witam.
Niebawem urlopuję daleko za domem i rybki bez opieki w ten czas pozostaną same sobie.
Jak rozwiązać problem z dokarmianiem rybek (4 dorosłych gupików i naście sztuk narybku w 25l.) przez 2 tyg.
W ręce wpadł mi żelowy wakacyjny pokarm "tetra min holiday"
Specyfikacja:
Zapewnia substancje odżywcze do 2 tygodni, zapewniając ciągłe, dobre samopoczucie ryb. Zawiera 8% dafni i inne ważne substancje jak Omega-3, glucany, aminokwasy i niezbędne do życia witaminy. Zawiera opatentowaną formułę BioActive. Nie zmienia parametrów wody (nie powoduje ani zmętnienia, ani zanieczyszczenia wody), żadnych negatywnych efektów ubocznych. Opatentowane zestawienie składników pokarmowych, wyjątkowa formuła na bazie żelu zawierająca naturalne substancje odżywcze. Łatwy w podawaniu.
Składniki:
Mięczaki i skorupiaki (Dafnie 7%), Glony, Drożdże.
Analiza składu:
Białko surowe 3,0%, Oleje i tłuszcze surowe 0,1%, Włókno surowe 1,5%, Zawartość wilgoci 90,0%.
dawkowanie:
do 14 dni
Akwarium do 60l , ryby 5-15 szt. - 1 opakowania
Ktoś testował ten specjał i mógłby zaopiniować
Niebawem urlopuję daleko za domem i rybki bez opieki w ten czas pozostaną same sobie.
Jak rozwiązać problem z dokarmianiem rybek (4 dorosłych gupików i naście sztuk narybku w 25l.) przez 2 tyg.
W ręce wpadł mi żelowy wakacyjny pokarm "tetra min holiday"
Specyfikacja:
Zapewnia substancje odżywcze do 2 tygodni, zapewniając ciągłe, dobre samopoczucie ryb. Zawiera 8% dafni i inne ważne substancje jak Omega-3, glucany, aminokwasy i niezbędne do życia witaminy. Zawiera opatentowaną formułę BioActive. Nie zmienia parametrów wody (nie powoduje ani zmętnienia, ani zanieczyszczenia wody), żadnych negatywnych efektów ubocznych. Opatentowane zestawienie składników pokarmowych, wyjątkowa formuła na bazie żelu zawierająca naturalne substancje odżywcze. Łatwy w podawaniu.
Składniki:
Mięczaki i skorupiaki (Dafnie 7%), Glony, Drożdże.
Analiza składu:
Białko surowe 3,0%, Oleje i tłuszcze surowe 0,1%, Włókno surowe 1,5%, Zawartość wilgoci 90,0%.
dawkowanie:
do 14 dni
Akwarium do 60l , ryby 5-15 szt. - 1 opakowania
Ktoś testował ten specjał i mógłby zaopiniować
-
- Fanatyk
- Posty: 1060
- Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
- Lokalizacja: wola/śródmieście
- Na imię mam: Jarek
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
Słabo wierzę takim wynalazkom. Nie ma jak standardowy karmnik automatyczny.
Noo chyba że zrobisz jak ja i ustawisz za częstą i za dużą dawkę i po dwóch tygodniach miałem PO4 w kosmosie i sinice na pół akwarium
Pisane z kalkulatora
Noo chyba że zrobisz jak ja i ustawisz za częstą i za dużą dawkę i po dwóch tygodniach miałem PO4 w kosmosie i sinice na pół akwarium
Pisane z kalkulatora
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
Powiem co ja bym zrobił _ nic bym nie robił.
Moje zdanie _ w dojrzałym akwarium rybki nie zginą z głodu przez dwa tygodnie.
Moje zdanie _ w dojrzałym akwarium rybki nie zginą z głodu przez dwa tygodnie.
Pozdrawiam Marcin
-
- Noble
- Posty: 602
- Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
- Lokalizacja: Ząbki
Urlopowa nieobecność
radmac pisze: Nie ma jak standardowy karmnik automatyczny.
Noo chyba że zrobisz jak ja i ustawisz za częstą i za dużą dawkę i po dwóch tygodniach miałem PO4 w kosmosie i sinice na pół akwarium
Miałem to samo
Teraz ustawiam minimalną dawkę pokarmu- lepiej niech trochę niedojedzą niż się przytrują
Urlopowa nieobecność
Ciekawe czy podobna myśl przyświeca ludziom, którzy zostawiają na czas urlopu koty i psy z wodą w wiadrze i niczym więcej.marcinzabki29 pisze:w dojrzałym akwarium rybki nie zginą z głodu przez dwa tygodnie.
Przecież zdrowy organizm powinien sobie poradzić.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
Musisz się zapytać tych ludzi.Dein pisze: Ciekawe czy podobna myśl przyświeca ludziom, którzy zostawiają na czas urlopu koty i psy z wodą w wiadrze i niczym więcej.
Pozdrawiam Marcin
Urlopowa nieobecność
To się zapytać czy tych ludzi?
Moim zdaniem to, co proponujesz, to okrutny eksperyment. Zwierzęta różne rzeczy wytrzymają, ale dla zwierząt przyzwyczajonych do pewnego planu rzeczywistości, zwłaszcza do komfortu stałych posiłków, to ekstremalna sytuacja. Czyli coś, co zajadle na forum piętnujemy, chyba, że nasza wygoda stoi wyżej od tego, co przeżywa zwierzątko.
Wolałbym eksperymentować z nieznanym chociaż przeznaczonym do stosowania w takich sytuacjach pokarmem, niż głodzić zwierzęta przez 2 tygodnie, licząc, że nie odbije się to na ich kondycji i jakości życia.
A jeśli do tego wymyślono już automatyczne podajniki, wybór polegający na głodzeniu zwierząt przez pół miesiąca, nie ma żadnego uzasadnienia.
Moim zdaniem to, co proponujesz, to okrutny eksperyment. Zwierzęta różne rzeczy wytrzymają, ale dla zwierząt przyzwyczajonych do pewnego planu rzeczywistości, zwłaszcza do komfortu stałych posiłków, to ekstremalna sytuacja. Czyli coś, co zajadle na forum piętnujemy, chyba, że nasza wygoda stoi wyżej od tego, co przeżywa zwierzątko.
Wolałbym eksperymentować z nieznanym chociaż przeznaczonym do stosowania w takich sytuacjach pokarmem, niż głodzić zwierzęta przez 2 tygodnie, licząc, że nie odbije się to na ich kondycji i jakości życia.
A jeśli do tego wymyślono już automatyczne podajniki, wybór polegający na głodzeniu zwierząt przez pół miesiąca, nie ma żadnego uzasadnienia.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
Akurat to co Ty piętnujesz, to ja doskonale wiem.Dein pisze: zajadle na forum piętnujemy
Jesteś w tym mistrzem.
Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby pokarm leżał dwa tygodnie w akwarium, a karmnika nie mam.
Więc ja bym nic nie robił. Wyraziłem swoje zdanie i tyle.
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
Moim zdaniem dwa tygodnie, to już za długa głodówka. Chyba, że w tym wypadku narybek ma zostać pokarmem dla ryb dorosłych. Zainwestowałabym przy takim wyjeździe w karmnik automatyczny, nie jest to jakiś kosmiczny wydatek. Do tego można wpuścić do zbiorniczka trochę oczlika, w karmniku porcje minimalne.
Urlopowa nieobecność
U mnie następnego dnia po głodówce widzę że agresja u ryb rośnie. Bojowniki zaczynają atakować wszystko co podpływa. Więc nie widzę jak mialo by zostać na 2 tygodnie
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
- Bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: pt sty 06, 2017 2:52 pm
- Telefon: 501754534
- Lokalizacja: Warszawa,Tarchomin,aluzyj
- Na imię mam: przemek
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
Też jestem za karmnikiem.Ja kupiłem najprostszy za ok.40zł z wysyłką.Dawkowanie co 12h lub 24h+ustawienie wielkości dawki.W zupełności wystarcza.Kiedyś kupowałem tzw łikendowy przyklejany do szyby który miał niby wystarczać na kilka dni ale ślimaki sprzątał go w ciągu doby max dwie.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Urlopowa nieobecność
W zasadzie, to nigdy nie zdażyło mi się zostawić akwarium na dłużej niż weekend.
Więc nigdy nie musiałem kombinować, jak dokarmiać ryby przy dłuższej nieobecności.
Stąd moje zdanie na ten temat.
Więc nigdy nie musiałem kombinować, jak dokarmiać ryby przy dłuższej nieobecności.
Stąd moje zdanie na ten temat.
Ostatnio zmieniony ndz cze 25, 2017 1:43 pm przez marcinzabki29, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Marcin
Urlopowa nieobecność
Pomijając fakt użycia "autokarmnika" - zapomniałem dopisać w temacieprzeman40 pisze: Też jestem za karmnikiem..
Pierwszy mój wyjazd do Zakopane i te emocje