serca wołowe dla dyskowców własnej roboty

[Rafał]

Jako że mrożone pokarmy pozostawiaja dużo do życznia, nie są tanie a moje palety sporo wcinaja - postanowiłem robić im mieszanki z serc we własnym zakresie.
Serca kupuję w Tesco lub Realu bo nigdzie więcej nie widziałem.
Kupuję zazwyczaj po kilka porcji ( np 3x 0.5kg) i starcza mi to po zmieleniu na około 2 miesiące ( koszt około 15zł).
Mięsko mielimy w maszynce do mielenia mięsa. Wg mnie wystarczy raz.
Nastepnie dziele na kilka porcji i robię mixy.
Do jednego dodaję troszkę zmielonego czosnku - to na uodpornienie, ale za czesto nie można podawać.
Do drugiego daje czerwonej SŁODKIEJ papryki - to na wybarwienie dla palet czerwonych.
Do pozostałej porcji można dać spiruline, torebke vibowitu ( najlepiej waniliowy), banana, marchew zmieloną, czasem krewetki koktajlowe ( ale to drogie).
Nastepnie układam to na folli spożywczej, przykrywam też folia, robie naciecia w kształcie kostek i wkładam do zamrażalnika. Mam pokarm na około 2 miesiące.
Z zamrażalnika wrzucam kostke do karmnika na pokarm żywy i jak się roztopi to roztrzepuje do akwarium.
Rybki są szczęśliwe i wcinają z apetytem

[gina2006]

Tak samo kupuje serca wolowe (mozna je tez dostac na bazarkach od prywaciarzy), z tym ze nie miele (nie lubie myc maszynki do miesa), ale gotowane miksuje zyrafą.
Do tego gotuje kasze manna (po gotowaniu przeplukac), szpinak parzony. Brokuly, troszke marchewki, czasem groszek zielony - wszystko gotowane rozdrobnione. Te wszystkie skladniki mieszam ze soba dosypuje ok lyzeczke papryki mielonej slodkiej, lyzeczke czosnku zmiksowanego, ze dwie torebeczki wibowitu waniliowego. Taka mase wkladam do woreczkow na lód (mam od razu porcje) i zamrazam. Takie papu dostaja 2 razy w tygodniu wszystkie moje rybcie - przepadaja za nim, nigdy sie nie zastanawialam na jak dlugo mi starcza, ale wiem ze na bardzo dlugoooooo