Pokarmy z giełdy na Kole , kto chce ? zamówienia

Keysi · #1

W poniedziałek wybieram się na Koło po żarcie. Ktoś by chciał ? z Ursusa i okolic.

#2

mam nadzieję że dla Ciebie Włochy to też okolice Ursusa ,bo chętnie bym się dołożył do tej wyprawy po żarcie ,do wykarmienia mam kilka zbiorników czyli jakieś 80-90 rybek od simulansów przez brzanki do skalarów , chyba że jedziesz po karmę dla rekinów bo w poście dość skąpo opisane,daj znać kaskę mogę wysłać lub podrzucić

marcinzabki29 · #3

Mariom, chodzi o szklarkę i ewentualnie ochotkę.
Może też być oczlik w torebce - około litra.
Co prawda nie ja to będę kupował, ale konsultowałem z Koleżanką telefonicznie. Korzystałem również z jej pomocy.

#4

my już się dogadaliśmy na PW , Keysi wyjaśniła dokładniej o jakie żarcie chodzi i ile kosztuje,odbiór umówiony w poniedziałek ,napiszę w tym wątku jak cała akcja przebiegała

Dodano po przerwie do tego postu:

akcja zakończona ,za parę groszy dostałem tyle karmy że mógłbym założyć staw hodowlany,
ochotka ,szklarka i dafnia
dzięki Keysi

marcinzabki29 · #5

mariom222 pisze: dafnia

To nie jest dafnia, tylko Oczlik.

#6

sama Keysi wspominała coś o dafni ,ale jak zwał, tak zwał,ryby ogłupiały bo odkąd u Rogatka trwa przemeblowanie to żywego jeszcze nie widziały,
najważniejsze że wszyscy szczęśliwi

marcinzabki29 · #7

mariom222 pisze: ,ryby ogłupiały

Rozumiem, że ze szczęścia

#8

szczęście szczęściem ,mam tylko nadzieje że z tego szczęścia im wątroby nie popękają

fajerka · #9

Dzieki Keysi za robaki z dostawą

Keysi · #10

W przyszły poniedziałek też mam wolne , więc jak by ktoś chciał a nie może sam się zaopatrzyć też mogę podjechać

#11

ja chwilowo zrezygnuję ,bo tego jest po prostu za dużo ,nawet licząc że żarcie przeżyje w optymalnych warunkach jakieś dwa tygodnie to i tak nie wiem czy zjedzą tego połowę ,reszta pewnie zdechnie,
z chęcią zgłosiłbym się jeszcze raz (lub nie raz)na taką akcję ale musiałbym to obliczać jakoś w czasie
lub ewentualnie znaleźć kogoś kto by też chciał część towaru,
i tu małe ogłoszenie, gdyby ktoś chciał jakieś 100 czy 150 torebek(liczę to w takich typowych torebkach jakie bywają w sklepach po 1 zł bo ja mam to w pojemnikach) szklarki ,ochotki lub ,,dafnio/oczlika,, (sam do końca nie wiem co to jest) to zapraszam blisko mieszkających po darmowy odbiór ,szkoda jeśli mam to wyrzucić

fajerka · #12

Mozesz zamrozic

Keysi · #13

Ja mam jeszcze ze stycznia pozamrażane

a teraz kupiłam tylko trochę aby im odmienić.

#14

nie chce mrozić ,mam cały regał w zamrażarce zapełniony różnościami od Rogatka (oczlik ,rurecznik,solowiec ,kryl i kilka innych których nazw nie pamiętam) zależy mi żeby to było żywe ,nawet po rybkach widać że inaczej się zachowują jeśli mają taką trochę imitację polowania na żywego robala niż jak zjadają rozmrożone zwłoki

Keysi, nie zrozum mnie źle ,ten Twój pokarm jest absolutnie rewelacyjny tylko kombinuję jak to zrobić żeby od czasu do czasu go zamówić i jednocześnie nie wyrzucać czy zamrażać

marcinzabki29 · #15

Dwa tygodnie to za długo.
Trzymaj w lodówce i wlej im troszkę wody.
Wodę zmieniaj co dwa dni.

Keysi · #16

Chodzi Ci o tą zieloną papkę ?

#17

wodę u robali zmieniam lub dolewam ,jeśli mówisz że mimo wszystko dwóch tygodni nie wytrzymają to pewnie wiesz lepiej
w ogóle jestem zaskoczony jakością czy może świeżością tych robali ,
te ze sklepu zawsze jakieś blade i nieruchawe a te od Keysi krwisto czerwone i wiją się w tych pojemnikach jak węże

zielona papka to inny temat ,chciałbym na to przepis bo zasmakowała tetrom i neonkom chociaż głównie siedzą na tym krewetki czy nawet helenki

Keysi · #18

U mnie to zielone wszamają głównie mieczyki i molinezje a resztki kiryski i ślimaki.

#19

przesławny Krasnal zadeklarował się do zabrania części towaru ,więc wyrzucania ani zamrażania nie będzie

Keysi · #20

W poniedziałek jadę na Koło po żarcie dla rybek , ktoś chętny ?
1. Lechu
2. ?

#21

Keysi pisze: W poniedziałek jadę na Koło po żarcie dla rybek , ktoś chętny ?
1. Lechu - szklarka
2. ?

an207 · #22

Dzwonię dzisiaj od rana do Pana od żarcia, ale niestety nie odbiera i na smsy też nie odpowiada......podejrzewam wakacje. Będę próbowała jeszcze jutro, jakbym się dodzwoniła to napiszę.

Keysi · #23

A ja się dodzwoniłam

.
A więc tak ;samej żywej szklarki nie ma.
Jest za to dafnia razem ze szklarką w woreczkach też za 3 zł
Ochotka bez zmian.
Tel do pana od żywca 518 517 329

an207 · #24

No teraz to i ja się dodzwoniłam

. I będę miała robale z dostawą do domu!

#25

ja bym chętnie ze 3-4 woreczki takiej szklarko-dafni zamówił ,tylko czy dałoby się to odebrać u nas w banku ewentualnie u Ciebie w pracy ?

marcinzabki29 · #26

mariom222 pisze: ja bym chętnie ze 3-4 woreczki takiej szklarko-dafni zamówił

Moja rada - od razu przelej zawartość torebek do otwartego naczynia i włóż do lodówki.

#27

ostatnio trzymałem w lodówce ale wlałem chyba za mało wody bo po kilku dniach większość padła, jakiś czas temu był u mnie Krasnal i sprzedał mi pomysł żeby do naczynia z robalami wrzucić napowietrzacz ,tylko za chiny nie mogę wyobrazić sobie jak połączyć napowietrzanie z lodówką

Miro · #28

mariom222 pisze: po kilku dniach większość padła

Bo trzeba co drugi dzień podmieniać wodę.
Ponoć najlepsza z akwarium.

Keysi · #29

Jeżeli chodzi Ci o szklarkę z wodą to ja zwyczajnie utopiłeś , facet przywozi ją odsączoną i zawiniętą w gazetę , ochotkę też tak samo.

#30

to ja już chyba nic nie rozumiem, mam zalać wodą ale tak żeby nie utopić ,a może rękawki takie do pływania powinienem im kupić