Te wszystkie odpadają w przedbiegach, za małe akwarium.
Z pozostałych, z tego co się orientuję (aczkolwiek mogę się mylić) możesz wybrać jeden gatunek na haremik i uzupełnić rybkami spoza twojej listy o podobnych wymaganiach środowiskowych i nie terytorialnymi.
Drottnar pisze:Ale ich produkty są mega drogie. Możesz rozważyć akwarium otwarte i wtedy belkę oświetleniową. Ja miałem kiedyś pokrywę plastikową, potem aluminiową. Teraz mam belkę i jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Aczkolwiek ogranicza jeśli chodzi o wybór ryb, bo skaczące odpadają.
zawsze można szybę założyć no ale jeśli chce się ciągle grzebać w baniaku to fakt musi być odkryty. Mam pokrywę plastikową w akwarium z bojownikiem i jest to droga przez mękę
64 litrowy zakamarek
20 litrowy słoik z bojownikiem
105 litrowe czarne wody
10 litrowe ślimakarium
30 litrowe krewetkarium
Zdecydowałem się na biotop Ameryki Południowej, głownie dlatego, że mam stosunkowo wysokie akwarium 80x35x50 (140L) i fajnie by wyglądały Skalary.
Samych ryb jeszcze nie mam i mam zamiar się z nimi trochę wstrzymać. Wczoraj wieczorem zalałem baniak wodą, wsadziłem dwie roślinki, włączyłem grzałkę i tutaj mam problem: nie mogę wystartować filtra kubełkowego.
Filtr JBL e901. Robiłem wszystko wg instrukcji. Media filtracyjne włożone, filtr zalałem wodą, Podłączyłem złączki, koniec ssący do wody, deszczownia nad wodą i jest napisane aby kilkukrotnie wcisnąć przycisk start aby woda się zassała. Otóż wciskam ten przycisk start, pompowałem ze 2 minuty, a wody w wężyku nie ma. Filtr stoi pod akwarium, ale na pewno nie za nisko (sprawdzone z instrukcją). Jak zdjąłem wężyk i ustami próbowałem pociągnąć wodę to bez najmniejszego problemu zaczęła lecieć.
Co może być przyczyną, że jak pompuje "STARTEM" to nie mogę zassać wody?
Filtr nowy, z dużego sklepu na allegro, przyszedł w stanie nienaruszonym.
Jak? Napiszę dla potomnych. Otóż ktoś kiedyś napisał, aby przed uruchomieniem filtra zalać, go wodą, ponieważ to ułatwi jego start. Tak też zrobiłem już na początku. Jednak wlałem zbyt dużo wody (prawie całość) i pompka wytwarzająca podciśnienie po naciskaniu na przycisk "START" miała za dużo wody i za mało powietrza aby funkcjonować poprawnie. Po odlaniu 1/3 wody z kubełka wszystko od razu ruszyło.
kyo pisze:Jednak wlałem zbyt dużo wody (prawie całość) i pompka wytwarzająca podciśnienie po naciskaniu na przycisk "START" miała za dużo wody i za mało powietrza aby funkcjonować poprawnie. Po odlaniu 1/3 wody z kubełka wszystko od razu ruszyło.
To ciekawe. U mnie doświadczenia są całkiem odmienne. Jak zaleję tylko trochę, to nie działa filtr. Muszę zalać do samiutkiego końca.
A może źle Ciebie zrozumiałem?
Z użyciem pompki to już w ogóle słabo (nawet u producenta na "E"). Wolę zalewać przez "zasys" ustami na wylocie filtra. Szybko i sprawnie i zalewa w 100%. Podłączam wszystko (filtr, węże), zasysam ustami na wylocie, czekam kilka chwil, aż filtr się wypełni i do prądu!
Kyo, mogę nieskromnie zapytać gdzie kupowałeś ów "pancerną" komodę pod akwarium?
Jestem w stanie przysiąść, iż taki sam mebel widziałem w Black Red White.
To było tego dnia kiedy wybrałem się na poszukiwania mebla pod swój zbiornik 100x40x50 (150l).
Okazało się, że komoda, mimo, iż wygląda stabilnie, maksymalne obciążenie ma na tyle absurdalnie małe, że ostatnią rzeczą jaką powinno się na niej postawić jest wielolitrażowe akwarium.
Rozmawiałem na miejscu ze specjalistą, dzwoniłem na infolinię firmy a nawet ,po uzyskaniu dokładnych wymiarów oraz materiału z jakiego wykonywane są takie meble, potwierdzałem ryzyko zawalenia się komody pod ciężarem ze lokalnym, zaprzyjaźnionym stolarzem.
Wszyscy w.w. odradzali mi wykorzystanie tego mebla z przeznaczeniem pod akwarium...
Ryzyko jest bardzo duże.
Moderator ma rację w kwestii filtra,tzn nie wczytując się w szczegóły nie wiem jaki model posiadasz ale wątpliwe aby załączał kiedy wody będzie po prostu za mało,to akurat jest logiczną kwestią.
Lech-u pisze:Z użyciem pompki to już w ogóle słabo (nawet u producenta na "E"). Wolę zalewać przez "zasys" ustami na wylocie filtra. Szybko i sprawnie i zalewa w 100%. Podłączam wszystko (filtr, węże), zasysam ustami na wylocie, czekam kilka chwil, aż filtr się wypełni i do prądu!
Czy my mówimy o tym samym filtrze JBL e-900???
Przecież jak jest pusty to wystarczy ze dwa razy nacisnąć przycisk (fakt, ciężko chodzi), żeby woda zaczęła zalewać filtr. Wystarczy poczekać. A potem kolejne 4 przyciśnięcia, woda dochodzi do deszczowni i można włączyć wtyczkę do kontaktu. I gotowe.
winter pisze:Przecież jak jest pusty to wystarczy ze dwa razy nacisnąć przycisk (fakt, ciężko chodzi), żeby woda zaczęła zalewać filtr. Wystarczy poczekać. A potem kolejne 4 przyciśnięcia, woda dochodzi do deszczowni i można włączyć wtyczkę do kontaktu. I gotowe.
No cóż, możliwe, że mam z tym problem, bo moje filtry stoją na poziomie dna akwarium. Różnica poziomów wody w filtrze i akwarium jest niewielka. Możliwe, że to dlatego ciężko mi się zalewa, nawet filtry na E