Uparty korzeń
-
- Gość
- Posty: 9
- Rejestracja: śr mar 12, 2014 7:05 pm
- Telefon: 792231385
- Lokalizacja: warszawa, praga pln
- Na imię mam: Artur
Uparty korzeń
Mam problem, mianowicie zakupiłem korzeń na Górczewskiej... mocze już tydzień tego uparciucha i nie tonie... gotowałem drania w wodzie z solą i ciągle brudzi wodę... dodam iż nie jest to korzeń torfowy
-
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Uparty korzeń
Cierpliwości. To może być bardzo długi proces.
Powinieneś jednak zauważać, że korzeń jest coraz cięższy.
Brudzić też może bardzo długo lecz to chyba nie jest wada.
Powinieneś jednak zauważać, że korzeń jest coraz cięższy.
Brudzić też może bardzo długo lecz to chyba nie jest wada.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
-
- Gość
- Posty: 9
- Rejestracja: śr mar 12, 2014 7:05 pm
- Telefon: 792231385
- Lokalizacja: warszawa, praga pln
- Na imię mam: Artur
Uparty korzeń
Dzięki za szybką odpowiedź! mam się martwić tym zabarwianiem? rybkom mym nic nie grozi? i ostatnie pytanie, jak raz gotowalem przez ok 3 godziny to starczy?
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Uparty korzeń
Nie martw się.artofanet pisze:mam się martwić tym zabarwianiem?
W większości przypadków nic nie grozi. Ale nikt z nas nie wie jaki to korzeń. Z jakiego drzewa pochodzi? Więc obserwuj ryby i jak coś zauważysz niepokojącego w ich zachowaniu lub zdrowiu to reaguj. Na razie nie martw się.artofanet pisze:rybkom mym nic nie grozi
Starczy.artofanet pisze:jak raz gotowalem przez ok 3 godziny to starczy?
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Uparty korzeń
Pozostaje tylko czekać. Ile korzeń będzie tonął zależy od rodzaju drzewa i wielkości. Zazwyczaj po około miesiącu jest już ok. Najlepiej przygnieć go w akwa jakimś kamieniem i naucz się z tym żyć
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Uparty korzeń
Dawno temu przestałem się bawić i od razu wiążę większe konary. Wiem ile czasem potrafi tonąć drewno. Ze sklepowym nie powinno tak być, ale skoro nawet gotowanie nie pomogło, to może to trochę zająć.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Uparty korzeń
I Christo ma racje. Gdzieś przeczytałem o pomyśle, by na dno akwa położyć jakąś płytke, przecisnąć pod nią żyłkę, płytkę przykryć żwirem, a do obu końców żyłki przywiązać korzeń. Wypróbowałem i jestem mega zadowolony, żyłki prawie nie widać, a nie muszę moczyć tych korzeni Bóg wie ile czasu. No i nie ma kamieni na tych korzeniach
-
- Maniak
- Posty: 996
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
- Lokalizacja: K-J
- Płeć:
Uparty korzeń
Nie pamiętam dokładnie ile, kiedyś opisywałem na akwarystycznej grupie dyskusyjnej (tak, tak, było takie "coś") jak to moja walka trwała... 3 (albo więcej)... miesięcy.
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...
Pustkowie. MO...
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Re: Odp: Uparty korzeń
A jakim środkiem wygrałeś walkę?;-)
-
- Maniak
- Posty: 996
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
- Lokalizacja: K-J
- Płeć:
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Re: Odp: Uparty korzeń
Tej nie chciałem dać swoim korzeniom;-)
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Uparty korzeń
Używam tacek spożywczych lub pojemników na żywność oraz ich pokrywek i wężyka do napowietrzania. Żyłka nie wiem ile wytrzyma w wodzie (pewnie zależy jaka). Wężyk jest wieczny. Do mniejszych kawałków drewna używam pleksi.
Kiedyś zmieniałem aranżację i po 2 latach takiego właśnie zainstalowania pod wodą w akwarium byłem pewien że po takim czasie będę miał na 100% tonące drewno. Po zwolnieniu "zabezpieczenia" okazało się że kłoda zachowuje się jak spławik- jedna końcówka tonie, druga nie. Ręce mi opadły. Po tym incydencie obowiązkowo mocuję wszystkie większe kawałki w ten sposób. Wbrew temu co piszą w starych książkach nie każde drewno można utopić i sama cierpliwość nie wystarczy. Półlewitujący przez kilka miesięcy w akwarium głaz narzutowy też jest średnio pociągającą perspektywą, zwłaszcza że i ten okres może się okazać niewystarczający.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Re: Odp: Uparty korzeń
Proszę bardzo, jakie uparte drewno!;-)
Z tackami bardzo fajne rozwiązanie! Jeszcze zależy od wielkości zbiornika czy da się je zastosować;-)
Ja położyłem na dnie kawałek szyby na całą długość akwa(nie umiałem skołować plexi, do dziś nie wiem jak to zrobiłem) i też działa. Szyba sama w sobie jest dość ciężka, plus masa żwirku, ale utrzymuje dwa korzenie które zajmują ze 40-60 % dna;-)
Ps. I już mam gotowy plan co zrobić z korzeniami do mojej przyszłej kostki
Masz pochwałę;-)
Z tackami bardzo fajne rozwiązanie! Jeszcze zależy od wielkości zbiornika czy da się je zastosować;-)
Ja położyłem na dnie kawałek szyby na całą długość akwa(nie umiałem skołować plexi, do dziś nie wiem jak to zrobiłem) i też działa. Szyba sama w sobie jest dość ciężka, plus masa żwirku, ale utrzymuje dwa korzenie które zajmują ze 40-60 % dna;-)
Ps. I już mam gotowy plan co zrobić z korzeniami do mojej przyszłej kostki
Masz pochwałę;-)
-
- Gość
- Posty: 9
- Rejestracja: śr mar 12, 2014 7:05 pm
- Telefon: 792231385
- Lokalizacja: warszawa, praga pln
- Na imię mam: Artur
Uparty korzeń
Dzięki za rady! uratowaliscie los korzenia, miałem go wywalac już... i bym się pewnie męczył z następnym:) zauważyłem że łapie wodę bo coraz bardziej tonie. jest nadzieja!
-
- Bywalec
- Posty: 71
- Rejestracja: sob sty 25, 2014 2:15 pm
- Lokalizacja: Gocław/Grochów
- Na imię mam: Tomasz
- Płeć:
Uparty korzeń
A moze na forum daj wątek -przyjme- korzeń i ktos Ci odda bo nie potrzebuje? !
-
- Gość
- Posty: 9
- Rejestracja: śr mar 12, 2014 7:05 pm
- Telefon: 792231385
- Lokalizacja: warszawa, praga pln
- Na imię mam: Artur
Uparty korzeń
Póki co będę walczył z tym, myślę że pomysł z tackami wykorzystam gdy się nie podda i będzie lewitowal;) dzięki za rady