mam do Was takie pytanie, mianowicie, raz na jakiś czas zauważam w moim zbiorniczku padniętą krewecię, dziś w południe i ok. 1h temu wyłowiłem po padniętym osobniku, którymi "zajmowały się" już inne krewetki. Mam zbiornik 25L, krewetki bardzo chętnie się rozmnażają, aż za bardzo, mam ich za dużo i chcę oddać w dobre ręce, z bodajże 14 kreweci zrobiło się z 50 jak nie więcej, ale nie oddam ich, dopóki nie wyjaśnię tej sytuacji. Krewecie, które padają są młode, ale nie najmłodsze, w wielkości ok. 1 cm. Ogólnie w akwarium panują dobre warunki, tak jak wspominałem, krewetki chętnie się rozmnażają, jakiś czas temu pojawiły się nawet same z siebie małżoraczki. Czy krewetki RC mogą być wobec siebie agresywne? Mam wrażenie, że po prostu przez to, że ich jest za dużo mogą być dla siebie agresywne. Czy może to być powód rzadkiego karmienia? Karmię je raz w ciągu 2 dni, pałeczkami Tropical Shrimp Sticks ok. 30 pałek na całą ilość krewetek w akwarium, wrzucam pokarm w różnych miejscach, radzą sobie ze znajdowaniem
, dostają mniej więcej raz w tygodniu witaminy AZOO Vita Plus, podmiana raz na tydzień, półtora tygodnia ok. 20-25% wody, po podmianie dostają JBL Biotopol i JBL Denitrol, ostatnio przestałem dawać do akwarium CO2, bo mi się skończyło. Czy przyczyną padniętych kreweci może być agresja innych kreweci? Może po wylince "poczuły świeże mięsko" i dlatego tak się to kończy dla niektórych osobników, jeśli to wina rzadkiego karmienia?
