Początkek z akwarystyka, 110l

[shadowrider]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Do ziemi: kryptokoryna, nadwódka, nurzaniec, rotala
Nad ziemię: mech, pelia
Na powierzchnię: rogatek, limnobium, salwinia.
Nazwy glonojad na tym forum się raczej nie używa - pewnie chodziło Ci o zbrojnika - również o tym poczytaj.

[Namisaro]

Rośliny dobre na początek, przy małym-średnim oświetleniu to m.in.: kryptokoryny, anubiasy, nurzaniec, mchy, moczarka kanadyjska, limnofilla sessiflora, cabomba caroliniana i wiele wiele innych.
Wpisz w google: rośliny mało wymagające akwarium

Polecam kupić na allegro kulki gliniano torfowe, które wkłada się pod korzenie roślin, żeby dostarczyć im odpowiednich składników odżywczych.

Na początek przygody z akwarystyką wystarczy.

[obek]

Dzięki shadowrider
dodam że akwarium chcę umieścić tutaj gdzie stoi wieża tylko nie zjedzcie mnie bardzo...

[Lech-u]

U mnie obrazek nie działa. Nie mogę Ciebie zjeść zaocznie.

Zrób tak: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=10&t=20881" onclick="window.open(this.href);return false;

[obek]

I CO myślicie o miejscówce?

[Dein]

Niewygodnie Ci będzie grzebać w akwarium, oglądać, pstrykać zdjęcia. Chyba, że jesteś istotą z natury pełzającą.

[Lech-u]

Dein tak mówi bo Ci zazdrości.


A tak naprawdę to on ma rację.

Będzie Ci niewygodnie głównie ze względu na półkę powyżej akwarium. Chyba, że ta półka się zdejmuje.

[obek]

Półkę można zdemontować więc to nie problem...

[Rrrrogaty]

Akwa na poziomie podłogi? Niepraktyczne. Chyba, że planujesz bez pokrywy to może... fajnie popatrzeć na rybki i zielsko z góry, ale tylko w takim przypadku. Spuszczanie wody do podmian będzie upierdliwe. A przy większych podmiankach bez pompki się nie obejdzie. Mam w sklepie kilka zbiorników na takim poziomie i ogólnie to jest bardzo niewygodne.

[Lech-u]

Weź pod uwagę komentarz Rogatka.
Ale...
Powiem Ci w tajemnicy, że moje wszystkie akwaria stoją na podłodze.

Da się to zorganizować.

[Psyho]

Gorzej jak którejś nocy po spotkaniu Fawy z przyzwyczajenia będziesz chciał nogą włączyć wieżę

Wysłane od siebie

[obek]

Weź pod uwagę komentarz Rogatka.
Ale...
Powiem Ci w tajemnicy, że moje wszystkie akwaria stoją na podłodze.

Da się to zorganizować.

Pewnie że wszystko się da jak się chce

Gorzej jak którejś nocy po spotkaniu Fawy z przyzwyczajenia będziesz chciał nogą włączyć wieżę


Wysłane od siebie

nie mam takich problemów wieża stoi od 4 lat nie używana

[Rrrrogaty]

Powiem Ci w tajemnicy, że moje wszystkie akwaria stoją na podłodze.

Zdradź mi jak odmulasz dno. Mnie cholera bierze jak musze odmulaczem posprzątać, ciąg jest tak słaby i efekty są mizerne.

[Dein]

Działania Leszka są zawsze niekonwencjonalne, to i może sobie pozwolić na różne ekstrawagancje.
Wciąga skafander, bierze śczotkę i śmitniczkę i nurkuje.

Wykończyłbym sobie kręgosłup przy akwarium stojącym na podłodze.

[Rrrrogaty]

Jak jest tak niekonwencjonalny to może nauczył rybki się załatwiać do kuwety?

@Obek: Akwarium, zwłaszcza pierwsze to ma być radość dla oczu. Nie skazuj się na leżenie na podłodze albo siedzenie jak fakir, by na nie popatrzeć.

[Lech-u]

Zdradź mi jak odmulasz dno. Mnie cholera bierze jak musze odmulaczem posprzątać, ciąg jest tak słaby i efekty są mizerne.

Zasadniczo nie odmulam dna. Ściągam tylko powierzchowną warstwę kup bez ruszania struktury dna.
Ale jeśli zapragnę się paprać w syfkach z dna to na ten cel zakupiłem pompę Eheim. No i teraz sprawa prosta. Jeden koniec rurki podłączony do pompy drugi poprowadzony do kibla (u mnie to jakieś 6-8 metrów). Mogę w ten sposób wyciągnąć ADA a także ŹWIR. A kupy uciekają w rytmie Cha-Cha prosto do kibla. Czyli po ludzku.

Tak masz rację: nauczyłem ryby załatwiać się do kuwety. To był fortel z mojej strony bo im powiedziałem któregoś listopadowego dnia, żeby załatwiały się do kuwety. A one mie pytają: "Ej, Lech-u dobra, ale gdzie jest ta kuweta". A ja im powiedziałem, że dno akwarium to kuweta. I one mnie posłuchały i od tamtej pory załatwiają się tylko do kuwety. Ani jedna kupa nigdy nie wylądowała poza kuwetą. To naprawdę było bajecznie proste. To jest jak powiedzieć komuś: "sikaj zawsze wtedy jak ci się chce sikać". To jest sztuka negocjacji i wywierania wpływu. Ryby bardzo mnie polubiły i zostaliśmy przyjaciółmi i się kochamy co wieczór, a w weekendy przez całą dobę. Ryby lubią porządek i bardzo chętnie przystały na propozycję załatwiania się tylko do kuwety.

[Rrrrogaty]

Tak masz rację: nauczyłem ryby załatwiać się do kuwety. To był fortel z mojej strony bo im powiedziałem któregoś listopadowego dnia, żeby załatwiały się do kuwety. A one mie pytają: "Ej, Lech-u dobra, ale gdzie jest ta kuweta". A ja im powiedziałem, że dno akwarium to kuweta. I one mnie posłuchały i od tamtej pory załatwiają się tylko do kuwety. Ani jedna kupa nigdy nie wylądowała poza kuwetą. To naprawdę było bajecznie proste. To jest jak powiedzieć komuś: "sikaj zawsze wtedy jak ci się chce sikać". To jest sztuka negocjacji i wywierania wpływu. Ryby bardzo mnie polubiły i zostaliśmy przyjaciółmi i się kochamy co wieczór, a w weekendy przez całą dobę. Ryby lubią porządek i bardzo chętnie przystały na propozycję załatwiania się tylko do kuwety.

Ja od początku wiedziałem, że to jest bardzo specyficzne forum...

Co to za pompa? Jaki model eheima? Ja używam chinola jakiegoś, ale wiadomo... jak to chinol.

[obek]

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące rozwoju grzybów w akwarium. Moja narzeczona ma uczulenie na grzyby w glebie i czy to nie będzie ją uczulało. Ziemia w doniczkach sprawia problem a w akwarium?

[Lech-u]

am jeszcze jedno pytanie dotyczące rozwoju grzybów w akwarium. Moja narzeczona ma uczulenie na grzyby w glebie i czy to nie będzie ją uczulało. Ziemia w doniczkach sprawia problem a w akwarium?

W środowisku wodnym też mogą się rozwijać grzyby.
Jednak, szczerze mówiąc nie słyszałem o uczuleniu na grzyby w akwarium (a z branżą medyczną mam trochę do czynienia).

Twoja narzeczona ma prawdopodobnie uczulenie na pewne odmiany pleśni i drożdży i/lub zarodniki grzybów kapeluszowych.

Akwarium jako akwarium nie jest źródłem grzybów alergizujących człowieka (choć nigdy nie wiadomo).
Dużo groźniejsze może być otoczenie akwarium (szafka, podłoga, szmatka itp.). Ciągła wilgoć, wylewająca się woda, podmianki itp. sprzyjają rozwojowi pleśni.

Można z tym sobie dobrze radzić, jeśli na bieżąco wycierasz zachlapane elementy i dbasz o higienę wokół akwarium.

Jednym zdaniem: nie powinno być problemów.

[Miro]

W pomieszczeniu gdzie stoi akwarium wzrasta wilgotność co MOŻE spowodować uczulenie u osób mających alergie ! Jak chcesz mieć akwa zacznij od małego zbiornika .Zbiornik musi być przykryty i pokój często wietrzony, a na pewno wszystko będzie OK
-jeszcze jedno, alergicy powinni unikać dafni suszonej !

[Lech-u]

jeszcze jedno, alergicy powinni unikać dafni suszonej !

Tylko wtedy jeśli są na nią uczuleni.

[Dein]

Zgłaszam się na ochotnika na testy. Ponacinam rękę i powcieram w ranki a to troszki dafni, a to pleśń zdrapaną z ryby, a to wodę odlaną z filtra.
Najwyżej mi ręka odpadnie.

[Lech-u]

Zgłaszam się na ochotnika na testy. Ponacinam rękę i powcieram w ranki a to troszki dafni, a to pleśń zdrapaną z ryby, a to wodę odlaną z filtra.
Najwyżej mi ręka odpadnie.

Zgodziłbyś się, żebym robił na Tobie eksperyment medyczno-mengelecki?

obek, Dein nie jest wcale skłonny do straty ręki. Prawdopodobnie chciał Ci przez to pokazać, że nie ma się czego bać jeśli chodzi o akwarystykę i ewentualne alergie z tym związane.

[Dein]

Jest się czego bać.
To się powinno sprawdzać przed, nie w trakcie. Wiele zwierząt miałoby dzięki temu lżejsze życie. Ja nie miałbym kota ani psa ani nie kupiłbym suszonej dafni rybom.
Nie pomyślałem, że ta ostatnia zapaść to od wciągania sproszkowanych rozwielitek. Dzięki, Miro.

[Miro]

to od wciągania sproszkowanych rozwielitek. Dzięki, Miro.

Dein,nic nie sugeruj,ponieważ Lechu na spotkaniach już rozprowadza zioła ! Teraz jeszcze będzie rozprowadzał " coś do wciągnięcia" ! "

[Dein]

Do nosa i na dziąsła rozwielitki, pod język kłębuszki kociego futerka, tabsy z pleśnią i roztoczem i jazdaaaaaaaaaaaa!
Niech korzysta z patentów, niech zarabia. Ja nie mam zupełnie pędu biznesowego, a nie jestem psiem ogrodnika.

[shadowrider]

Mi kiedyś dermatolog powiedział, że z akwarium można jakiegoś syfa złapać i trzeba uważać ale nie zgłębiałem co i dlaczego, bo moją pierwszą myślą było że bredzi...

[fivb77]

Mi kiedyś p. alergolog powiedziała, że pokarm dla ryb może uczulać - dokładnie chodziło jej o białko zawarte w płatkach czy innych granulatach. Alergiczna psycho-wariatka

[BeGreen]

Mi "lekarz" powiedział że na dafnie jestem uczulony ale dalej się akwarystyką zajmuje