glony w nienawożonym akwarium

Zaczynasz przygodę z akwarystyką? Koniecznie przeczytaj ten dział :!:
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#1

Post autor: brenda »

Jak w temacie. Pojawia mi się trochę glonów. Nie bardzo dużo. Tyle, że jak ktoś mnie odwiedza i patrzy na akwarium to ich nie widzi, mi natomiast przez to, że jest moje rzucają się w oczy i denerwują mnie. Gdziekolwiek czytam, porady brzmią "za dużo dajesz czegoś, zmniejsz dawkę". Ok. A co w przypadku jak nie nawożę?

Nawozów brak, więc nie ograniczę
Światło słabe
Filtracja odpowiednia

Czy w takim układzie muszę się po prostu pogodzić z tym, że jakaś ilość glonów jest nieunikniona w każdym akwarium i tylko usuwać je mechanicznie?
Dodam, że NO3 w testach kropelkowych wychodzi mi niziutkie (max 10), tak że boję się czy dla roślin to nie za mało a co dopiero dla glonów

Istnieje w ogóle całkowicie bezglonowe akwarium?
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#2

Post autor: marcinzabki29 »

Nie widzę Twojego akwarium, ale..
Skoro znajomi tego nie widzą, to może jednak jesteś przewrażliwiona?
Glony są w każdym akwarium, oczywiście w różnym stopniu.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#3

Post autor: brenda »

marcinzabki29 pisze: Glony są w każdym akwarium, oczywiście w różnym stopniu.
No właśnie o to mi chodziło :D Bo czytając czasem mam wrażenie, że niektórzy ich absolutnie nie mają i chciałam wiedzieć jak to robią :P
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#4

Post autor: marcinzabki29 »

Chodzi o to, żeby stworzyć odpowiednie warunki dla roślin, żeby dla glonów niewiele papu zostało.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#5

Post autor: brenda »

a glony nie działają trochę jak chwasty? że prędzej one zabiorą roślinom, niż rośliny im?
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#6

Post autor: marcinzabki29 »

Raczej odwrotnie.
Glony się pokazują przy zachwianiu parametrów.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#7

Post autor: brenda »

dobadałam, doszperałam, poczytałam i jeśli dobrze rozumiem, to mam cyjanobakterie i glony, które pojawiają się właśnie przy niedoborze NO3. A ja myslałam, że tylko nadmiar może być problemem
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego

Stass
Gość
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 08, 2017 8:36 am
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Stanisław
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#8

Post autor: Stass »

Akwarium musi chyba dobrze dojrzeć, moje miało glony a potem nie miało a potem znów miało - tak było przez jakieś 3-4 miesiące. Potem glony same poszły w zapomnienie, roslinki zaczęły ładnie rosnąć i generalnie akwarium stało się prawie bezobsługowe
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#9

Post autor: brenda »

ja zastanawiam się, czy rogatka nie wywalić. Rozrósł się niemiłosiernie a testy tydzień po podmianie pokazują NO3 = 0. Może skoro inne rośliny już też podrosły to rogatek nie jest potrzebny?
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego

Witek
Zapaleniec
Posty: 277
Rejestracja: śr mar 18, 2015 7:46 am
Lokalizacja: Warszawa Bielany
Na imię mam: Witek
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#10

Post autor: Witek »

Może dodaj sobie jakieś molinezje... jak możesz, one całkiem dobrze rozwiązują problem glonów... a rogatka nadmiar na pewno możesz wywalić/ oddać na giełdzie ale pamiętaj by kawałeczek sobie zostawić... :)
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#11

Post autor: brenda »

chciałam jakąś rybkę na glony, ale żadna do moich warunków nie pasuje. Woda jest pod neony i pielęgniczki, GH 7, PH 6,8. Nawet chciałam to olać i i tak molinezje wpuścić ze dwie, ale jednak sumienie mnie rusza i nie mogę sie na to zdobyć :P
Dodano po przerwie do tego postu:
Rogatek wyleciał. Woda ogólnie nie śmierdzi, ale rogatek który jest najbardziej zaglonioną rzeczą w całym akwarium zaczął dość intensywnie smierdziej jak go wyciągnęłam
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

austen721
Zapaleniec
Posty: 346
Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
Lokalizacja: Tarnów
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#12

Post autor: austen721 »

brenda pisze: Woda jest pod neony i pielęgniczki, GH 7, PH 6,8. Nawet chciałam to olać i i tak molinezje wpuścić ze dwie, ale jednak sumienie mnie rusza i nie mogę sie na to zdobyć :P
Osobiście parametrami bym się nie przejmowała aż tak bardzo. W zoologach wszystkie ryby pływają w takiej samej wodzie. A jeżeli Twoje parametry różnią się nieznacznie od tych jakich potrzebują molinezje, to jak mówi pan Antychowicz ryby są w stanie się przystosować do panujących warunków.
Welonkowy potwór
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#13

Post autor: brenda »

Nie wiem, może dlatego, że jestem początkująca to przesadzam, ale parametrami się przejmuję. Może niekoniecznie, że muszą być te idealne, najbardziej optymalne, ale w "widełkach" podanych na stronach internetowych o danym gatunku muszą mi się mieścić.
Tak więc neonki - ryby wód miękkich i kwaśnych z molinezjami - rybami wód twardych i zasadowych mi nie grają :P No i molinezje ciut wyższej temperatury potrzebują niż trzymam. Na kosiarki akwa za małe, otoski odpadają bo dno mam już "obsadzone", krewetki odpadają, bo mech sie jeszcze nie zaszczepił. Już wszystko sprawdziłam ;p (przynajmniej wszystko, co wg. strony rybyakwariowe je glony)
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#14

Post autor: marcinzabki29 »

Brenda - tego się trzymaj :)
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

austen721
Zapaleniec
Posty: 346
Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
Lokalizacja: Tarnów
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#15

Post autor: austen721 »

brenda pisze: Tak więc neonki - ryby wód miękkich i kwaśnych z molinezjami - rybami wód twardych i zasadowych mi nie grają :P
Aż o takie rozbieżności mi nie chodziło, ale żeby nie popadać znowu w paranoję :-P Ja w akwarium mierzę tylko NO3,NO2 i CO2, reszty parametrów nie znam bo i tak nie umiałabym ich zmienić, jaka woda jest w moim mieście to w takiej pływają :wink:
Dodano po przerwie do tego postu:
A ślimaczka?
Welonkowy potwór
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#16

Post autor: rhino »

austen721 pisze: NO2
W dojrzałym zbiorniku nie musisz :)
Chyba, że jakieś rewolucje robisz.
Typu mocne zarybienie, zmiany w filtracji itp.
Awatar użytkownika

austen721
Zapaleniec
Posty: 346
Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
Lokalizacja: Tarnów
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#17

Post autor: austen721 »

rhino pisze: Typu mocne zarybienie, zmiany w filtracji itp.
Z filtracją kombinuję, bo obecnie mam 4 akwaria w domu, jedno kwarantannowe, więc przekładam filtry do kwarantanny, i wtedy ze 112L do welona-karpia. Muszę kombinować bo niektóre tak średnio działają, albo za mocno walą powietrzem i nie da się skręcić. Takich dziwnych filtrów mi się uzbierało podczas kupowania akwariów, zawsze ktoś coś dorzucał :wink:
Welonkowy potwór
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#18

Post autor: brenda »

austen721 pisze: reszty parametrów nie znam bo i tak nie umiałabym ich zmienić, jaka woda jest w moim mieście to w takiej pływają
no właśnie najłatwiej sprawdzić, jaką się ma wodę (często jest np. na stronie wodociągów) i pod nią dobrać rybki. One mogą żyć w różnych parametrach, nawet niedpowiednich. Ale wtedy są bardziej podatne na choroby i krócej żyją.
Inna sprawa, że skąd taka ryba hodowana od x pokoleń w kranówie wie, jakiej wody jej potrzeba?
W każdym razie ja mam tak fajną wodę w kranie (GH 8 ), że zadbanie o odpowiednie parametry dla mojej obsady jest dość łatwe, więc postanowiłam się tym przejmować :P
Ostatnio zmieniony czw mar 09, 2017 11:01 pm przez brenda, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

austen721
Zapaleniec
Posty: 346
Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
Lokalizacja: Tarnów
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#19

Post autor: austen721 »

brenda pisze: no właśnie najłatwiej sprawdzić, jaką się ma wodę (często jest np. na stronie wodociągów) i pod nią dobrać rybki
Ja tam zawsze chciałam welonki, ale one mają szerokie spektrum parametrów, które im spasuje, i są wytrzymałe(oprócz złej diety :oops: ) :-P Zresztą pamiętam jak planowałam 300L i zastanawiałam się ile welonów mi tam wlezie, a mój chłopak, że taki litraż to już na "poważniejsze" ryby, a nie welony :-| Ale dostało mu się za to, bo jestem maniakiem welonów :)
brenda pisze: Inna sprawa, że skąd taka ryba hodowana od x pokoleń w kranówie wie, jakiej wody jej potrzeba?
No właśnie to jeden z tych argumentów, które do mnie przemawiają. Bo z jednej strony to, a z drugiej i tak w zoologach się nie patrzy na parametry odpowiednie dla ryb, więc jak w takich się uczą żyć, to dopasowanie im do przecinków wartości parametrów może ich nie zadowolić, jak takie rzeczy to ich przodkowie pamiętali :lol:

Chociaż nie twierdzę, że trzymanie wszystkich ryb, w takich samych parametrach jest ok
Ostatnio zmieniony czw mar 09, 2017 11:10 pm przez austen721, łącznie zmieniany 1 raz.
Welonkowy potwór
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#20

Post autor: brenda »

najważniejsze, żeby były stabilne.
Wiesz, pierwszym miejscem gdzie trafiłam jak dopiero planowałam załozenie akwarium było forum, na którym ludzie mają dużą wiedzę, nie uznają żadnych ustępstw w kwestii parametrów wody i mają skłonności do opieprzania ludzi ;P Im więcej tam czytam, tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że znają się na rzeczy, chociaż umiejętności interpersonalnych w większosci nie mają wcale. W każdym razie wbili mi mocno do głowy, że dobieranie rybek pod parametry jest mega ważne. Teraz, jak widzę ze ktoś właśnie ma np. neonki z gupikami albo ryby w za małych akwariach to mnie to irytuje. Mąż się smieje, że stałam się rybną faszystką :P A jednocześnie mi głupio, że się irytuję, bo to moje pierwsze akwarium, więc co ja tam wiem

Wracając do glonów: Ponoć niektóre glony występuję właśnie przy niedoborze NO3, nie nadmiarze. Je ewidentnie miałam niedobór (tydzień po podmianie NO3=0). Pewnie też dlatego zwartka mi nie chciała rosnąć :P Wywaliłam rogatka, jutro nareszcie 4 ostatnie rybki dołożę, będę mierzyć NO3 codziennie i zobaczymy, czy coś się zmieni
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego
Awatar użytkownika

austen721
Zapaleniec
Posty: 346
Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
Lokalizacja: Tarnów
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#21

Post autor: austen721 »

brenda pisze: Teraz, jak widzę ze ktoś właśnie ma np. neonki z gupikami
Z tego, co widzę to częste połączenie, nawet te widełki parametrów się nie wykluczają całkiem


Jeden welon i NO3 jak ta lala :hah:
Ostatnio zmieniony pt mar 10, 2017 12:40 am przez austen721, łącznie zmieniany 1 raz.
Welonkowy potwór
Awatar użytkownika

Autor
brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#22

Post autor: brenda »

Olśniło mnie kilka dni temu, że przyczyną zerowego NO3 w akwa może być zeolit w kuble. Wywaliłam i zastąpiłam porcelaną. Tydzień później - NO3 nadal zero. Co mnie zaskakuje, bo obsadę mam wydaje mi się niemałą, w tym brudaski-kiryski a roślin z kolei nie jest jakoś szalenie dużo.

W międzyczasie odkryłam, że moje glony to sinice, są diabelstwem i pojawiają się jak ktoś ma więcej PO4 niż NO3. Chyba :P
Jest:
20l - Dolina Krewetek
112l towarzyskie
W planach: 112l BW i ok 300l towarzyskiego

Nuri
Uczestnik
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 20, 2015 5:10 pm
Lokalizacja: Warszawa, Grochów
Płeć:

glony w nienawożonym akwarium

#23

Post autor: Nuri »

brenda pisze:
W międzyczasie odkryłam, że moje glony to sinice, są diabelstwem i pojawiają się jak ktoś ma więcej PO4 niż NO3. Chyba :P
Dokładnie tak. Szczególnie jeśli podłoże jest jałowe. Dobrze że wywaliłaś zeolit. Tak na marginesie to nie są glony a bakterie. Jeśli nie jest ich dużo to poprawa parametrów i ręczne usuwanie wystarczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kącik Początkującego Akwarysty”