Strona 1 z 1

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 04, 2017 5:07 pm
autor: brenda
Jak w temacie. Pojawia mi się trochę glonów. Nie bardzo dużo. Tyle, że jak ktoś mnie odwiedza i patrzy na akwarium to ich nie widzi, mi natomiast przez to, że jest moje rzucają się w oczy i denerwują mnie. Gdziekolwiek czytam, porady brzmią "za dużo dajesz czegoś, zmniejsz dawkę". Ok. A co w przypadku jak nie nawożę?

Nawozów brak, więc nie ograniczę
Światło słabe
Filtracja odpowiednia

Czy w takim układzie muszę się po prostu pogodzić z tym, że jakaś ilość glonów jest nieunikniona w każdym akwarium i tylko usuwać je mechanicznie?
Dodam, że NO3 w testach kropelkowych wychodzi mi niziutkie (max 10), tak że boję się czy dla roślin to nie za mało a co dopiero dla glonów

Istnieje w ogóle całkowicie bezglonowe akwarium?

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 04, 2017 5:46 pm
autor: marcinzabki29
Nie widzę Twojego akwarium, ale..
Skoro znajomi tego nie widzą, to może jednak jesteś przewrażliwiona?
Glony są w każdym akwarium, oczywiście w różnym stopniu.

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 04, 2017 5:55 pm
autor: brenda
marcinzabki29 pisze: Glony są w każdym akwarium, oczywiście w różnym stopniu.
No właśnie o to mi chodziło :D Bo czytając czasem mam wrażenie, że niektórzy ich absolutnie nie mają i chciałam wiedzieć jak to robią :P

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 04, 2017 5:57 pm
autor: marcinzabki29
Chodzi o to, żeby stworzyć odpowiednie warunki dla roślin, żeby dla glonów niewiele papu zostało.

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 04, 2017 6:32 pm
autor: brenda
a glony nie działają trochę jak chwasty? że prędzej one zabiorą roślinom, niż rośliny im?

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 04, 2017 10:14 pm
autor: marcinzabki29
Raczej odwrotnie.
Glony się pokazują przy zachwianiu parametrów.

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 10:39 am
autor: brenda
dobadałam, doszperałam, poczytałam i jeśli dobrze rozumiem, to mam cyjanobakterie i glony, które pojawiają się właśnie przy niedoborze NO3. A ja myslałam, że tylko nadmiar może być problemem

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 10:56 am
autor: Stass
Akwarium musi chyba dobrze dojrzeć, moje miało glony a potem nie miało a potem znów miało - tak było przez jakieś 3-4 miesiące. Potem glony same poszły w zapomnienie, roslinki zaczęły ładnie rosnąć i generalnie akwarium stało się prawie bezobsługowe

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 11:10 am
autor: brenda
ja zastanawiam się, czy rogatka nie wywalić. Rozrósł się niemiłosiernie a testy tydzień po podmianie pokazują NO3 = 0. Może skoro inne rośliny już też podrosły to rogatek nie jest potrzebny?

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 11:19 am
autor: Witek
Może dodaj sobie jakieś molinezje... jak możesz, one całkiem dobrze rozwiązują problem glonów... a rogatka nadmiar na pewno możesz wywalić/ oddać na giełdzie ale pamiętaj by kawałeczek sobie zostawić... :)

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 11:25 am
autor: brenda
chciałam jakąś rybkę na glony, ale żadna do moich warunków nie pasuje. Woda jest pod neony i pielęgniczki, GH 7, PH 6,8. Nawet chciałam to olać i i tak molinezje wpuścić ze dwie, ale jednak sumienie mnie rusza i nie mogę sie na to zdobyć :P
Dodano po przerwie do tego postu:
Rogatek wyleciał. Woda ogólnie nie śmierdzi, ale rogatek który jest najbardziej zaglonioną rzeczą w całym akwarium zaczął dość intensywnie smierdziej jak go wyciągnęłam

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 9:51 pm
autor: austen721
brenda pisze: Woda jest pod neony i pielęgniczki, GH 7, PH 6,8. Nawet chciałam to olać i i tak molinezje wpuścić ze dwie, ale jednak sumienie mnie rusza i nie mogę sie na to zdobyć :P
Osobiście parametrami bym się nie przejmowała aż tak bardzo. W zoologach wszystkie ryby pływają w takiej samej wodzie. A jeżeli Twoje parametry różnią się nieznacznie od tych jakich potrzebują molinezje, to jak mówi pan Antychowicz ryby są w stanie się przystosować do panujących warunków.

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 9:58 pm
autor: brenda
Nie wiem, może dlatego, że jestem początkująca to przesadzam, ale parametrami się przejmuję. Może niekoniecznie, że muszą być te idealne, najbardziej optymalne, ale w "widełkach" podanych na stronach internetowych o danym gatunku muszą mi się mieścić.
Tak więc neonki - ryby wód miękkich i kwaśnych z molinezjami - rybami wód twardych i zasadowych mi nie grają :P No i molinezje ciut wyższej temperatury potrzebują niż trzymam. Na kosiarki akwa za małe, otoski odpadają bo dno mam już "obsadzone", krewetki odpadają, bo mech sie jeszcze nie zaszczepił. Już wszystko sprawdziłam ;p (przynajmniej wszystko, co wg. strony rybyakwariowe je glony)

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 10:06 pm
autor: marcinzabki29
Brenda - tego się trzymaj :)

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 10:15 pm
autor: austen721
brenda pisze: Tak więc neonki - ryby wód miękkich i kwaśnych z molinezjami - rybami wód twardych i zasadowych mi nie grają :P
Aż o takie rozbieżności mi nie chodziło, ale żeby nie popadać znowu w paranoję :-P Ja w akwarium mierzę tylko NO3,NO2 i CO2, reszty parametrów nie znam bo i tak nie umiałabym ich zmienić, jaka woda jest w moim mieście to w takiej pływają :wink:
Dodano po przerwie do tego postu:
A ślimaczka?

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 10:20 pm
autor: rhino
austen721 pisze: NO2
W dojrzałym zbiorniku nie musisz :)
Chyba, że jakieś rewolucje robisz.
Typu mocne zarybienie, zmiany w filtracji itp.

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 10:26 pm
autor: austen721
rhino pisze: Typu mocne zarybienie, zmiany w filtracji itp.
Z filtracją kombinuję, bo obecnie mam 4 akwaria w domu, jedno kwarantannowe, więc przekładam filtry do kwarantanny, i wtedy ze 112L do welona-karpia. Muszę kombinować bo niektóre tak średnio działają, albo za mocno walą powietrzem i nie da się skręcić. Takich dziwnych filtrów mi się uzbierało podczas kupowania akwariów, zawsze ktoś coś dorzucał :wink:

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 11:01 pm
autor: brenda
austen721 pisze: reszty parametrów nie znam bo i tak nie umiałabym ich zmienić, jaka woda jest w moim mieście to w takiej pływają
no właśnie najłatwiej sprawdzić, jaką się ma wodę (często jest np. na stronie wodociągów) i pod nią dobrać rybki. One mogą żyć w różnych parametrach, nawet niedpowiednich. Ale wtedy są bardziej podatne na choroby i krócej żyją.
Inna sprawa, że skąd taka ryba hodowana od x pokoleń w kranówie wie, jakiej wody jej potrzeba?
W każdym razie ja mam tak fajną wodę w kranie (GH 8 ), że zadbanie o odpowiednie parametry dla mojej obsady jest dość łatwe, więc postanowiłam się tym przejmować :P

glony w nienawożonym akwarium

: czw mar 09, 2017 11:08 pm
autor: austen721
brenda pisze: no właśnie najłatwiej sprawdzić, jaką się ma wodę (często jest np. na stronie wodociągów) i pod nią dobrać rybki
Ja tam zawsze chciałam welonki, ale one mają szerokie spektrum parametrów, które im spasuje, i są wytrzymałe(oprócz złej diety :oops: ) :-P Zresztą pamiętam jak planowałam 300L i zastanawiałam się ile welonów mi tam wlezie, a mój chłopak, że taki litraż to już na "poważniejsze" ryby, a nie welony :-| Ale dostało mu się za to, bo jestem maniakiem welonów :)
brenda pisze: Inna sprawa, że skąd taka ryba hodowana od x pokoleń w kranówie wie, jakiej wody jej potrzeba?
No właśnie to jeden z tych argumentów, które do mnie przemawiają. Bo z jednej strony to, a z drugiej i tak w zoologach się nie patrzy na parametry odpowiednie dla ryb, więc jak w takich się uczą żyć, to dopasowanie im do przecinków wartości parametrów może ich nie zadowolić, jak takie rzeczy to ich przodkowie pamiętali :lol:

Chociaż nie twierdzę, że trzymanie wszystkich ryb, w takich samych parametrach jest ok

glony w nienawożonym akwarium

: pt mar 10, 2017 12:02 am
autor: brenda
najważniejsze, żeby były stabilne.
Wiesz, pierwszym miejscem gdzie trafiłam jak dopiero planowałam załozenie akwarium było forum, na którym ludzie mają dużą wiedzę, nie uznają żadnych ustępstw w kwestii parametrów wody i mają skłonności do opieprzania ludzi ;P Im więcej tam czytam, tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że znają się na rzeczy, chociaż umiejętności interpersonalnych w większosci nie mają wcale. W każdym razie wbili mi mocno do głowy, że dobieranie rybek pod parametry jest mega ważne. Teraz, jak widzę ze ktoś właśnie ma np. neonki z gupikami albo ryby w za małych akwariach to mnie to irytuje. Mąż się smieje, że stałam się rybną faszystką :P A jednocześnie mi głupio, że się irytuję, bo to moje pierwsze akwarium, więc co ja tam wiem

Wracając do glonów: Ponoć niektóre glony występuję właśnie przy niedoborze NO3, nie nadmiarze. Je ewidentnie miałam niedobór (tydzień po podmianie NO3=0). Pewnie też dlatego zwartka mi nie chciała rosnąć :P Wywaliłam rogatka, jutro nareszcie 4 ostatnie rybki dołożę, będę mierzyć NO3 codziennie i zobaczymy, czy coś się zmieni

glony w nienawożonym akwarium

: pt mar 10, 2017 12:38 am
autor: austen721
brenda pisze: Teraz, jak widzę ze ktoś właśnie ma np. neonki z gupikami
Z tego, co widzę to częste połączenie, nawet te widełki parametrów się nie wykluczają całkiem


Jeden welon i NO3 jak ta lala :hah:

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 18, 2017 10:48 am
autor: brenda
Olśniło mnie kilka dni temu, że przyczyną zerowego NO3 w akwa może być zeolit w kuble. Wywaliłam i zastąpiłam porcelaną. Tydzień później - NO3 nadal zero. Co mnie zaskakuje, bo obsadę mam wydaje mi się niemałą, w tym brudaski-kiryski a roślin z kolei nie jest jakoś szalenie dużo.

W międzyczasie odkryłam, że moje glony to sinice, są diabelstwem i pojawiają się jak ktoś ma więcej PO4 niż NO3. Chyba :P

glony w nienawożonym akwarium

: sob mar 18, 2017 11:16 am
autor: Nuri
brenda pisze:
W międzyczasie odkryłam, że moje glony to sinice, są diabelstwem i pojawiają się jak ktoś ma więcej PO4 niż NO3. Chyba :P
Dokładnie tak. Szczególnie jeśli podłoże jest jałowe. Dobrze że wywaliłaś zeolit. Tak na marginesie to nie są glony a bakterie. Jeśli nie jest ich dużo to poprawa parametrów i ręczne usuwanie wystarczy.