Cześć,
zauważyłam, że po zgaszeniu światła na szybę wychodzą takie robaki. Podejrzewam, że to nicienie. Oprócz nich po akwarium skaczą ''pchełki'' mniejsze niż główka od szpilki (skoczogonki?).
Nasuwa mi się więc pytanie: czy Ci goście stanowią jakieś zagrożenie dla bojownika pływającego w środku? Zostawić w spokoju te robaki, czy zacząć je zwalczać?
Co to za nieproszeni goście?
-
- Bywalec
- Posty: 78
- Rejestracja: wt wrz 05, 2017 9:56 am
- Lokalizacja: Gdańsk
- Na imię mam: Oliwia
Co to za nieproszeni goście?
Ostatnio zmieniony pt mar 30, 2018 3:42 pm przez olivver2, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zapaleniec
- Posty: 367
- Rejestracja: śr mar 29, 2017 6:11 am
- Lokalizacja: Warszawa/Wola
- Na imię mam: Grzegorz
- Płeć:
Co to za nieproszeni goście?
Planarie, wypławki. Jak zwał tak zwał. Niegroźne ale zła wiadomość jest taka, że będzie ich coraz więcej. Zwalczyć to można środkiem Noplanaria, bojek nie ucierpi ale ślimaki znikną.
Tap byTapatalk
Tap byTapatalk
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Co to za nieproszeni goście?
Z tego co wiem, to wypławki zjada samica bojownika, ale czy samiec też je zje, to nie wiadomo.
One biorą się z przekarmiania.
Możesz zaopatrzyć w pułapkę na wypławki, albo zrobić ze strzykawki.
Jak widać na zdjęciu, wężyk musi być wsunięty w strzykawkę.
Końcówka strzykawki jest obcięta, a wężyk zastosowaniem sztywny, od CO2.
Za przynętę najlepiej działa czerwone mięsko.
One biorą się z przekarmiania.
Możesz zaopatrzyć w pułapkę na wypławki, albo zrobić ze strzykawki.
Jak widać na zdjęciu, wężyk musi być wsunięty w strzykawkę.
Końcówka strzykawki jest obcięta, a wężyk zastosowaniem sztywny, od CO2.
Za przynętę najlepiej działa czerwone mięsko.
Ostatnio zmieniony pt mar 30, 2018 4:43 pm przez marcinzabki29, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Marcin
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Co to za nieproszeni goście?
I jeszcze jedno, wyławianie należy powtarzać co dwa tygodnie do czasu aż nie będą się już panoszyć po akwarium
Pozdrawiam Marcin