FAWA.pl

Cześć, rozważam założenie akwarium, z tym, że pojawia się problem z meblem. Nie posiadam wolnego miejsca na dedykowaną szafkę, a żona nie pozwoli pozbyć się elementu z zestawu.

Posiadam szafkę z BRW o ściankach grubości 16mm. Z czego co czytałem to jest to zbyt mało, jednak w środku półki też są wydzielone tej samej grubości materiałem i to mi dało pewien pomysł.
Szafka wygląda tak:



O ile bałbym się gdyby nie było środkowego elementu, o tyle zastanawiam się czy jakby pod środkowy element podłożyć regulowane nóżki to czy nie załatwiło to sprawy? Planuje akwarium o wymiarach 100x30x45 z szybami 8 lub 10mm (dla zwiększenia bezpieczeństwa). Wtedy blat nie miałby wsparcia jedynie na długości ~45cm (odległość między środkiem a ścianką szafy). Czy może konieczne będzie też dorzucenie płyty meblowej z tyłu (obecnie jest cieniutkie coś).

Czy ktoś może wzmacniał podobny mebel w przeszłości?

Czesc. Wszystkie scianki (srodkowa tez) musza miec nozki = razem szesc sztuk nozek oraz musisz zastosowac plecy z tej samej plyty 16mm . Plecy nie musza pokrywac calej powierzchni tylu . Ja mam szafke z 16mm pod akwa 450 .

tomi127 pisze: ↑śr paź 13, 2021 7:22 pmCzy ktoś może wzmacniał podobny mebel w przeszłości?

Kiedyś na olx nabyłem z uwagi na wymiary pasujące mi pod akwa bardzo podobną szafkę, lecz po dwóch miesiącach podchodów do jej przerobienia (miała służyć pod akwa 130 l) machnąłem reką i skręciłem inną z elementów szafki Metod (czyli kuchennej z IKEA). Tu nawet nie chodzi o grubość płyt, lecz o to jak całość jest poskładana i poskręcana. Składając Metod użyłem dodatkowo jej wewnętrznych płytowych półek (18 mm) i śrub typu konfirmat do wzmocnienia konstrukcji, ale wiórówka 15 mm może być nieco za cienka do konfirmatów, podobnie stalowe wzmocnienia nie bardzo w co jest wkręcić (wkręty mocujące te okucia musiałbyby być bardzo krótkie).
Gdybyś jednak był skazany na swoją szafkę, to możesz zastosować pod zbiornik gruby blat zamocowany solidnie bezpośrednio do ściany, zmniejszy to ryzyko załamania się szafki.
Mój Metod starannie zabezpieczyłem lakierem wodoodpornym (do parkietów, sklep w pobliżu) przed skręceniem elementów.

Dziękuje za odpowiedzi. Trochę mnie uspokoiliście, bo wychodzi na to, że powinno wytrzymać z kilkoma wzmocnieniami.
Mam nadzieję, że po dodaniu nóżek na środku, płyty na tył i dla większego bezpieczeństwa jeszcze kilka kątowników w środku nie będę miał problemów z szafką:)