Konserwacja filtra
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Od 3 tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką pierwszego kubła - Ex700.
Na różnych forach natrafiłam na posty, że ludziom te kubły ciekną. Czy jest jakaś metoda dbania o filtr? Kompletnie się na tym nie znam. Przy pierwszym rozruchu pokrywa była cała upaćkana w jakimś smarze. Czy trzeba tego dokładać? A uszczelki? Wymienia się profilaktycznie?
Zamierzam do niego zajrzeć gdzieś za dwa tygodnie i nie wiem czy zakupić coś wcześniej - oczywiście poza włókniną
Na różnych forach natrafiłam na posty, że ludziom te kubły ciekną. Czy jest jakaś metoda dbania o filtr? Kompletnie się na tym nie znam. Przy pierwszym rozruchu pokrywa była cała upaćkana w jakimś smarze. Czy trzeba tego dokładać? A uszczelki? Wymienia się profilaktycznie?
Zamierzam do niego zajrzeć gdzieś za dwa tygodnie i nie wiem czy zakupić coś wcześniej - oczywiście poza włókniną
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
Ewelcia, mówią, że można przesmarować uszczelki wazeliną. Tak mówią. Ja nigdy nic nie robiłem z uszczelkami, mam ten filtr od ponad 5 lat i działa bez zarzutu.
Jedyne co mu zrobiłem, to dwukrotnie złamałem ośkę wirnika.
Jedyne co mu zrobiłem, to dwukrotnie złamałem ośkę wirnika.
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
No to mnie uspokoiłeś. Super
-
- Uzależniony
- Posty: 500
- Rejestracja: pn lut 11, 2013 1:22 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Ja też mam ten filtr 5 lat...mi udało się tylko 1 raz ułamać oś Co do uszczelki to co 2 czyszczenia smaruję uszczelkę głowicy smarem silikonowym. Lepiej się wtedy zamyka i uszczelka się nie zwija. Ja również jestem zadowolony z tego filtra.
182l, 27l
-
- Uczestnik
- Posty: 45
- Rejestracja: sob wrz 24, 2011 6:08 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Witam,potwierdzam to co napisał Przemo_K tylko z tym że ja smaruje(delikatnie zwilżam) uszczelki i oringi za każdym razem kiedy czyszczę filtry.Kup smar silikonowy najtańszy czysty bez dodatków ale z atestem PZH ,koszt około 15 zł za 50ml (starczy Ci przy tej 700-ce na parę lat przy czyszczeniu co trzy miesiące) do kupienia w każdym markecie budowlanym.Przy okazji że lepiej się taki filtr składa potem rozkłada,to smar silikonowy także konserwuje i regeneruje(gumę) uszczelki.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
A to ciekawe. Chyba też zafunduję mojemu filtrowi kurację silikonową, bo teraz wyschnie zupełnie i nie wiadomo jak będzie z uszczelkami po zalaniu.
-
- Zapaleniec
- Posty: 305
- Rejestracja: czw lis 24, 2011 8:50 pm
- Telefon: Nokia
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Płeć:
Konserwacja filtra
To czy na oryginalnych uszczelkach był smar silikonowy poznać można po tym, że nie daje się go zmyć detergentem. Samar silikonowy nie jest tłuszczem
W filtrach Tetra Ex bywa, że łamią się kolanka w miejscu gdzie zaczyna się gwint nakrętki zaciskającej wąż. Dla tego zdejmując wąż trzeba obracając go ciągnąc po osi a nie odginając w bok.
Oczywiście nie dotyczy to przypadków, gdy stosuje się gustowne, eleganckie rurki szklane.
W filtrach Tetra Ex bywa, że łamią się kolanka w miejscu gdzie zaczyna się gwint nakrętki zaciskającej wąż. Dla tego zdejmując wąż trzeba obracając go ciągnąc po osi a nie odginając w bok.
Oczywiście nie dotyczy to przypadków, gdy stosuje się gustowne, eleganckie rurki szklane.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
Kolanka w EX 700 to w ogóle jest jakiś chory pomysł. One u mnie rozkleiły się na tej części poziomej, gdzie teoretycznie wąż nie powinien niczego uszkadzać... Teraz zamierzam zakupić rurki JBL o tej samej średnicy - są ładniejsze wg mnie i inaczej klejone.
-
- Uzależniony
- Posty: 500
- Rejestracja: pn lut 11, 2013 1:22 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Kolanka z JBL'a są elastyczne więc o tyle są lepszym rozwiązaniem, że nie powinny się połamać...Drottnar a jak czyściłeś tą poziomą część kolanka? U mnie zawsze był tam syf ...oczywiście do momentu kiedy to zainwestowałem w
Stefan pisze:gustowne, eleganckie rurki szklane.
182l, 27l
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
Ja czyściłem czyścikiem JBL - takie szczotki na długiej sprężynie. Tylko trzeba było zagiąć trochę szczotkę, żeby przez kolanko łatwo przeszła.
-
- Uzależniony
- Posty: 500
- Rejestracja: pn lut 11, 2013 1:22 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Używałem dokładnie tej samej metody i nigdy nie udało mi się dokładnie doczyścić
182l, 27l
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
Dokładnie też mi się nie udawało, ale wychodzę z założenia, że rury to technikalia i nie muszą być idealnie czyste. Zwłaszcza, że i tak były niewidoczne przez pokrywę
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Do czyszczenia rurek tych klejonych bardzo fajny jest ryż.
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Gość
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz lut 07, 2010 7:40 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Ja z kolei zawsze miałem problem z czyszczeniem węży (karbowane, do Fluvala), "wyciory" w marketach są zwykle za krótkie.
Dziś byłem na robótce u klienta, który prowadzi sklep z artykułami dla hodowców krów mlecznych. Na półce dojrzałem różne szczotki, szczoteczki Zagadałem ze sprzedawcą i dał mi je na wieczór, żeby dobrać najbardziej pasujący dla siebie. Przy okazji pstryknąłem parę fotek, może komuś się przyda i znajdzie taki sklep w swojej okolicy.
Najdłuższa szczota ma ok 130cm, 3 pozostałe ok 73cm.
Dziś byłem na robótce u klienta, który prowadzi sklep z artykułami dla hodowców krów mlecznych. Na półce dojrzałem różne szczotki, szczoteczki Zagadałem ze sprzedawcą i dał mi je na wieczór, żeby dobrać najbardziej pasujący dla siebie. Przy okazji pstryknąłem parę fotek, może komuś się przyda i znajdzie taki sklep w swojej okolicy.
Najdłuższa szczota ma ok 130cm, 3 pozostałe ok 73cm.
180l 100x40x45
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Konserwacja filtra
No fajne wyciory. Czekam na relację.
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
A mnie ciekawi co się tym robi krową?
-
- Guru
- Posty: 2161
- Rejestracja: pn lip 23, 2012 12:50 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
ewelcia pisze:A mnie ciekawi co się tym robi krową?
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
Dr nie czepiaj się. Zamiast poprawić, to o! Piętnuje
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
Oj, poszło bez komentarza. Chciałem powiedzieć, że sam się zastanawiałem, gdzie się to krowom aplikuje.
-
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Konserwacja filtra
.. Toż to sklep był dla hodowców krów.... a nie od razu w każdym zboczeniec się odzywa....
Jeżeli te szczotki mają miękki włos to będą idealne. Ja ma taki wycior ale bardziej nadaje się do czyszczenia lufy karabiny niż węża/rury. Może dałoby się wyczyścić ale na pewno powierzchnia zostanie podrapana a to będzie znakomitą powierzchnią do zaczepiania różnych "dobrodziejstw".
Jeżeli te szczotki mają miękki włos to będą idealne. Ja ma taki wycior ale bardziej nadaje się do czyszczenia lufy karabiny niż węża/rury. Może dałoby się wyczyścić ale na pewno powierzchnia zostanie podrapana a to będzie znakomitą powierzchnią do zaczepiania różnych "dobrodziejstw".
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
-
- Gość
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz lut 07, 2010 7:40 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Konserwacja filtra
Może jak któryś hodowca jest mocno zżyty ze swoimi krówkami to podrapie je taką szczotą tu i ówdzie
Wracając do wyciorów to do karbowanego węża fluvala idealnie pasuje szczota z brązowym, miękkim włosiem (na pierwszym zdjęciu druga od dołu). Parę "sztychów" i z obu węży pewnie z 1/3 szklanki syfów by się nazbierało. Po podpięciu w akwa różnica w pracy filtra jest kolosalna.
Szczotki z żółtym włosiem nie nadają się do naszej branży, tak jak pisze don_Vall lufe można nimi wyczyścić, ale nie węże akwariowe. Są bardzo sztywne.
Wracając do wyciorów to do karbowanego węża fluvala idealnie pasuje szczota z brązowym, miękkim włosiem (na pierwszym zdjęciu druga od dołu). Parę "sztychów" i z obu węży pewnie z 1/3 szklanki syfów by się nazbierało. Po podpięciu w akwa różnica w pracy filtra jest kolosalna.
Szczotki z żółtym włosiem nie nadają się do naszej branży, tak jak pisze don_Vall lufe można nimi wyczyścić, ale nie węże akwariowe. Są bardzo sztywne.
180l 100x40x45
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
No dobra. Podczepię się z tematem pod mój stary wątek.
Dzisiaj drugi raz majstrowałam przy filtrze. Postanowiłam wyczyścić wloty i wyloty. Odczepiłam zawory z wężami i rurkami, zostawiając wodę w filtrze. Wyczyściłam wszystko w tri miga. Podłączyłam później jak trzeba i patrzę: A tu przycisk pompowania wody wciśnięty do oporu 0_0 Ani drgnie. Nawet nie wiem jak było przed deinstalacją, ale zakładam, że był standardowo - na górze. Zrobiłam zło i podłączyłam filtr mimo wszystko do prądu. Wszystko ruszyło jak z wodospadu i... działa! Ale przycisk pompowania dalej jest dociśnięty do oporu. O co chodzi?
Dzisiaj drugi raz majstrowałam przy filtrze. Postanowiłam wyczyścić wloty i wyloty. Odczepiłam zawory z wężami i rurkami, zostawiając wodę w filtrze. Wyczyściłam wszystko w tri miga. Podłączyłam później jak trzeba i patrzę: A tu przycisk pompowania wody wciśnięty do oporu 0_0 Ani drgnie. Nawet nie wiem jak było przed deinstalacją, ale zakładam, że był standardowo - na górze. Zrobiłam zło i podłączyłam filtr mimo wszystko do prądu. Wszystko ruszyło jak z wodospadu i... działa! Ale przycisk pompowania dalej jest dociśnięty do oporu. O co chodzi?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Odp: Konserwacja filtra
W Ex700 te pompki są bardzo oporne i ciężko chodzą. U Ciebie się nie wysunęła. Myślę, że z czasem wyjdzie. Możesz jej pomóc wyciągając ją lekko, o ile da się ją chwycić.
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
No nie da się jej jakoś chwycić. Tzn boję się gmerać.
I czy w ogóle mogę gmerać przy włączonym filtrze, czy mam wszystko odłączyć?
I ostatnie: TO nie ma wpływu na pracę filtra? Tzn mogę to tak zostawić? Na oko wszystko jest ok.
I czy w ogóle mogę gmerać przy włączonym filtrze, czy mam wszystko odłączyć?
I ostatnie: TO nie ma wpływu na pracę filtra? Tzn mogę to tak zostawić? Na oko wszystko jest ok.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Odp: Konserwacja filtra
To tylko mechaniczna pompka. Służy do zassania wody, gdy filtr jest pusty. Zostaw ja na razie - jak się wysunie troche, to ją wyciągniesz.
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
Dziękuję za pomoc. Poobserwuję sytuację.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Konserwacja filtra
Ew, i jak? Wyskoczył przycisk? Jeśli nie, to dzisiaj na RA wyczytałem, że gość rozwiązał problem za pomocą pilniczka żony. Ty możesz użyć swojego
-
- Zapaleniec
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 10:14 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Konserwacja filtra
Przy czyszczeniu zdemolowałam całą pokrywę i wylazła cholera