FAWA.pl

Witam.
Chciałem się dowiedzieć troszkę więcej na temat takiej filtracji.
I od razu nasuwa mi się kilka pytań.

Czy mając taki filtr, można mieć rośliny w akwarium?
Czytałem, że nie, bo roślinki w takim filtrze wszystko wyjedzą.

Czy powinno się stosować tylko keramzyt?
Wszędzie tylko takie wypełniania widziałem.

Jak to jest z wysokością wody w filtrze?
Czy wystarczy aby same korzenie były w wodzie, na jakiej wysokości robi się wylot?

I oczywiście pozostaje sprawa najważniejsze - jakie roślinki się nadają?

Na pewno niektórzy z Was mają takie filtry i może coś na ten temat powiedzieć.

Ja miałem taki filtr , ale taki " wszystko źle " . Wypełniony podłożem aktywnym , poziom wody był tak ustawiony żeby podłoże było cały czas wilgotne. Rosliny miałem posadzone akwariowe w formie emersyjnej . Ę akwa żadnych roślin i podłoża nie było. Był to długi zbiornik z wydzielonymi celami dla bojowników. Filtr spełniał swoje zadanie .

Tramadolihydrochlor na YT ma roślinne akwa z hydroponiką, coś tam może się dowiesz.

Mam rośliny w hydroponice co prawda nie podpięte pod akwa, ale coś tam czytałem, coś tam wiem (lub mi się wydaje )
rośliny w akwarium - da radę, ale będą miały głodówkę no chyba że zatrudnisz sraluchy i bogato będziesz karmić.
czy tylko keramzyt - raczej tak, bo porowaty i utrzymuje dobrze wilgoć - no chyba, że znajdziesz coś o podobnych właściwościach
poziom wody - wody może być minimalny (poniżej 1cm?) - keramzyt "podniesie" wilgoć do korzeni - ale tak naprawdę poziom zależy od użytych roślin - czy lubią się moczyć w wodzie czy tylko w wilgoci.
A rośliny... ja swego czasu miałem najróżniejsze - bluszcze, fikusy, etc, ale najlepiej mi szło ze storczykami - do tej pory mam. jeden kwitnie praktycznie non-stop.

Miałem akwarium mocno roślinne z hydroponiką. Nie, nie zjadały wszystkich nawozów bo to zależy tylko od tego ile się tych nawozów daje .

Nie miałem hydroponiki, ale przymierzałem się i trochę czytałem, niestety na wykonanie oczywiście brak czasu. Rośliny spokojnie można mieć, z czasem zorientujesz się czego ile dodać. Keramzyt jest dobry bo jest tani, a wiadomo że co tanie to dobre hehehe, a tak na poważnie to musi być coś co trzyma wilgoć, na plus keramzytu przemawia to że jest lekki, a często hydroponika stoi na półce, akwarium itp. Korzenie roślin sadzić tak aby nie były zanurzone w wodzie, same wypuszczą korzenie wodne.

U siebie w 540l mam hydroponikę a kiedyś miałem w 112l. W obu jako podłoże miałem użyty keramzyt. Jest porowaty, dobrze trzyma wilgoć i jest lekki. Jeżeli chcesz możesz użyć małych otoczaków albo bardzo grubego żwiru ale to będzie swoje ważyło.
Poziom wody ustawiałem na 2-3cm. Rośliny miałem różne ale najdłużej trzymał i trzyma się skrzydłokwiat- z 9 lat
Tutaj masz jeden z tematów Alexa, który robił gigantyczne hydroponiki i dużo przy tym eksperymentował. http://podforak.rzeszow.pl/printview.ph ... 478abea21e
Poszukaj więcej jego tematów, istna kopalnia wiedzy.

Czyli jednak keramzyt.
Mam taką wizję, zobaczymy co z tego wyjdzie, żeby zrobić filtr rynnowy i z niego woda będzie szła do hydroponiki. W rynnowym sama gąbka.
Chodzi o to, żeby woda do hydroponiki była oczyszczona.

Nie szkoda Ci miejsca na rynnę? Uważaj, żeby nie przekombinować. Ja też polecam tematy Alexa, można prześledzić jak od wersji kombinowanej (z podżwirówką) stopniowo upraszczał konstrukcje a równocześnie osiągając zwiększenie wydajności i w zasadzie praktyczną bezobsługowość układu.
Na jakimś forum kolega miał w 720l z pawiookimi hydroponikę ze skrzydłokwiatami, podmiany robił raz na pół roku (bardziej już z przyzwoitości niż konieczności) - woda wyczyszczona praktycznie do zera.

Ale i tak woda do hydroponiki musi być wstępnie oczyszczona.
Na ogół jest to gąbka na głowicy.

Kiedyś miałem filtr hydroponiczny, zrobiłem z ciekawości jak to będzie działało. Nad 160 ustawiłem kwadratową dwustronnie zaślepioną rynnę z PCV, dorobiłem wylewkę i działało. Rosło tam Epipremnum złociste bez podłoża, przy wylocie wsadzona była gruba gąbka, wodę doprowadzałem z aquaszuta turbo. Rośliny w akwarium nie zmarniały( dużo tego było) a klimat się jakby poprawił. Jedynym problemem było to że jakoś dostały się tam gupiki które urosły w potęgę.

Lary pisze: Rosło tam Epipremnum złociste bez podłoża

To znaczy, że w ogóle w hydroponice nic nie miałeś, tylko roślinki?

Keramzyt sprawdzałem poza akwarium ale z tego co pamiętam pływał i gromadził się na końcu rynny. Może jakby wkleić parę przegród byłoby lepiej. Ten wynalazek działał parę lat aż do likwidacji akwariów i fajnie się spisywał.
Teraz tak myślę że przegrody naprzemienne i gąbka do upraw mogły by dać dobry efekt, chyba że BW to może by się pokusić o torf w "skarpecie" albo podłoże kokosowe z tym że przepływ powinno się zmniejszyć alby nie uciekało.

Może dobrym pomysłem byłoby przysypanie keramzytu grubszym żwirkiem?
A po co gąbka w hypdronice?

googiel mówi, ze dobry keramzyt powinien tonąć. jak nie tonie to zagotować<>schłodzić parę razy i powietrze powinno ujść z porów.
Dodatkowo sprawa już maglowana na forum - różnica keramzyt budowlany a ogrodniczy a taki do hydroponiki. Osobiście bym był za tym ostatnim, bo powinien być najczystszy etc etc i wygląda ładnie. Ogrodniczy pewnie też się nada, ale odradzałbym budowlany.
Oczywiście użytkownicy forum mogą się co do tego ze mną nie zgodzić - i ich prawo

Dajcie zdjęcia swoich filtrów hydroponicznych.

Lech-u pisze: Dajcie zdjęcia swoich filtrów hydroponicznych.

Też chętnie bym zobaczył.

radmac pisze: różnica keramzyt budowlany a ogrodniczy a taki do hydroponiki.

Też jestem za tym ostatnim.

radmac pisze: Ogrodniczy pewnie też się nada, ale odradzałbym budowlany.

Jeden z użytkowników forum (może się ujawni ) mówił mi kiedyś, że woził keramzyt i ten budowlany i ten ogrodniczy. Co ciekawe z jednej hałdy w do różnych producentów

Czy Ktoś widział jak/w czym/gdzie sie produkuje/wypala keramzyt ?
W/g mnie => Jakość zależy od materiału (gliny) z którego jest produkowany
Budowa ,ogród , aqwa a keramzyt ten sam tylko cena różna

Osobiście bardziej bym się zastanowił nad zastosowaniem
porządnej lawy wulkanicznej (nie żużel)

Tylko z lawy też nie wiadomo co może wyjść

I jak, doczekam się jakiś zdjęć waszych filtrów?

Czy naprawdę keramzyt zakupiony np. w Clariasie może być "groźny" dla akwarium?

Zdjęć niestety nie mam bo to czasy przedwieczne były jak miałem tylko analoga . Ale mogę narysować w solidzie jak to wyglądało.
Gąbkę dałem dlatego że korzenie ustawały się w wylocie rynny i zatykały.