cyt."Ikola Maxx 400- przepływ podany przez producenta 1200l/h
tu test może nie być do końca wiarygodny bo filtr pracuje na wężach 16/22mm a licznik miałem na wężach 12/16mm
- filtr pusty, wylot okrągły, podnoszenie 44cm- 13,2l/min czyli 792l/h"
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Zmieniając nieco temat.....ktoś kiedyś zaglądał co siedzi w zalanym żywicą mechaniźmie który porusza wirnikiem? W zasadzie to co tam może się zadziać? Wiadomo w takich wypadkach głowica filtra od razu do wymiany a taka część zamienna już swoje kosztuje.
Tak jak piszesz - tam się nic nie może zadziać, albo działa, albo nie.
Z pewnością nie ma to wpływu na obroty wirnika.
Oczywiście nigdy tam nie zaglądałem, nie rozbierałem tego.
U mnie niestety dziś znowu faza z wydajnością w 2226. Na oko oceniam spadek przynajmniej o połowę przy czym tym razem filtr nie był wyłączony ani razu. Jednak kupno nowego wirnika jest nieuniknione. Jeśli to w ogóle wirnik.
Identyczny przypadek był u Koleżanki z forum.
Raz działał normalnie, raz słabo.
Zakup wirnika usunął awarię.
No cóż, nic nie jest wieczne.
U siebie, jak już gdzieś pisałem, też musiałem zakupić nowy wirnik w kilkunastoletnim 2228.