Tajemnica zaginionych wiadomości

[asheka]

Po raz kolejny znajduję w swojej skrzynce
"wiadomość usunięta przez autora".
Zapytany wspomniany autor zaprzecza jakoby ją usuwał.

Czy komuś zdarzyło się coś takiego?

[Lech-u]

Czy komuś zdarzyło się coś takiego?

Miałem takie wiadomości, ale zakładałam (naiwnie), że autor uznał napisaną przez siebie wiadomość jako niegodną mojego oka, więc nie drążyłem tematu.

[asheka]

Początkowo ja również nie drążyłam...
Zdarzyło mi się również dostać od kogoś pytanie, czy jego wiadomość dotarła. Została wysłana, ale po drodze gdzieś zabłądziła. W "wysłanych" nadawcy również jej nie ma. Oczywiście istnieje szansa, że po prostu nie została wysłana.
Zastanawia mnie tylko częstotliwość tych przypadków.

[Lech-u]

A często się TO zdarza?

[rhino]

Niestety nie jesteś odosobniona, ostatnio zdarza mi się to dość często. Mało tego, otrzymuję informacje od nadawcy że usunąłem wiadomość, a nie robiłem tego...

Zdarzyło mi się również dostać od kogoś pytanie, czy jego wiadomość dotarła. Została wysłana, ale po drodze gdzieś zabłądziła. W "wysłanych" nadawcy również jej nie ma. Oczywiście istnieje szansa, że po prostu nie została wysłana.

niestety, też tak miałem kilka (?) razy.

[asheka]

Zainteresowałam się tym dopiero niedawno.
Wcześniej zakładałam to, co Ty, Lech-u.
Irytująco często.

[pkucaba]

Interesujące...
Zajmę się tematem.

[Dein]

Nie wiem, czy mi się zdarzyło.

Rhinie, czy usuwałeś ostatnio jakąś wiadomości do mie wysłaną, ponieważ pyskowałem i marudziłem i cierpliwości Ci nie starczyło, czy sama zniknęła?

[rhino]

Deini,

nie usuwałem żadnych wysłanych wiadomości do Ciebie, tym bardziej że nie pyskujesz, nie marudzisz a cierpliwości mam bardzo dużo
Musi być, sama zniknęła...

[Dein]

Ani chybi zatem.

[asheka]

Ani zatem chybi zniknęły?
Tak po prostu? Nieodwołalnie? Na amen?
Może trafiły do alternatywnej rzeczywistości.
Jeśli sama kiedyś się zgubię, będę mogła je wszystkie odczytać.
To pocieszające.
Bo nie lubię kiedy ktoś/coś zabiera mi możliwość odczytania mojej prywatnej korespondencji.

[Lech-u]

Zawsze można poprosić Autora, żeby napisał wiadomość jeszcze raz...

[asheka]

Zawsze można poprosić Autora, żeby napisał wiadomość jeszcze raz...

Półśrodek.
Pewnie, że mogę.
Ale chcę wiedzieć, dlaczego muszę?

[Lech-u]

Ale chcę wiedzieć, dlaczego muszę?

Żeby wiedzieć co Autor chciał Ci przekazać...

A na poważnie: to naprawdę irytujące zjawisko...

[rhino]

Lech-u,
lepiej problemy usuwać niż omijać... jak ominiesz to wrócą, czasem w najmniej spodziewanym momencie...

[Lech-u]

Lech-u,
lepiej problemy usuwać niż omijać.

W pełni się zgadzam.
Problem nierozwiązany zawsze wróci. To tylko kwestia czasu.
Uwielbiam rozwiązywać problemy. I zagadki.

[rhino]

To postaraj się

Zagadka znikających postów, została wyjaśniona tylko połowicznie...

[pkucaba]

Martwa Zagadka

[Lech-u]

Martwa Zagadka

Myślisz, że to ona zjada wiadomości? Wątpię...

[rhino]

Martwa... bo mimo Waszych zapewnień że tak nie było, wykasowane zostały również posty spoza tematu "Giełda"...

[Lech-u]

Martwa... bo mimo Waszych zapewnień że tak nie było, wykasowane zostały również posty spoza tematu "Giełda"...

Ojejku. Naprawdę?
To musi być Martwa...

Ale te PW odwoływane są naprawdę zagadką.

[rhino]

Ojejku. Naprawdę?

naprawdę ! Ojejku.

[pkucaba]

Chyba naprawdę czas by Kuc i Jacek się tym zajęli...

[asheka]

Chyba naprawdę czas by Kuc i Jacek się tym zajęli...

Cała w Was nadzieja, Panowie

[Lech-u]

Huuuuura! (Uraaaaaa!).

Do dzieeeeeełaaaaa!

[Miro]

Oprócz nadawcy i odbiorcy, to kto ma jeszcze dostęp do naszej poczty ?! Jak to jest możliwe że naszą pocztę { prywatną } czyta osoba trzecia ?!

Huuuuura! (Uraaaaaa!).

Do dzieeeeeełaaaaa!

Jak na osobę{ moderator} która powinna pilnować porządku na forum to trochę dziwne są takie teksty .

[Dein]

Wyjmij kij, Miro. Moderator też człowiek i potrzebuje czasami napisać, że "Urrrrrrra!" (to jest prawidłowa forma, Leszku - przeciągnięte r, powodujące zresztą, że to Urrrrrrra jest wykrzykiwane z fanatycznym wyrazem twarzy a nie z dzióbkiem).

Jeszcze nikt nikomu nie zarzucił wybierania informacji z cudzych skrzynek.

[Lech-u]

Jak na osobę{ moderator} która powinna pilnować porządku na forum to trochę dziwne są takie teksty .

Moderator powinien być smutaskiem i cały czas na poważnie podchodzić do wszelkich wpisów na forum. Tak wiem, miro.
Wiesz jakie to forum byłoby smutne bez Twoich wpisów "bez sensu" i moich odpowiedzi "od czapy"? To jest folklor tego forum, miro. No nie tylko to, oczywiście.

Nie mówimy o tym, że do PW ma ktoś dostęp lub, że czyta te wpisy, które piszemy na PW. Chociaż wiem, że każde napisane słowo wpuszczone do sieci może być odczytane przez postronnych spryciarzy. Tylko, że trzeba by być nieźle nawiedzonym, żeby czytać co np. miro pisze potajemnie do Deina i czy jeden drugiemu wyznaje na PW miłość. Przecież to sprawa nadawcy i odbiorcy PW.

No ale znikanie PW (odwoływanie) stanowi sprawę do rozwiązania.

"Urrrrrrra" - zapamiętałem, Dein. Faktycznie durnowaty dzióbek wyszedł z mojego nieudolnego "ura" z nieprawidłowo przeciągniętymi literkami.

[Miro]

miro pisze potajemnie do Deina

jeden drugiemu wyznaje na PW miłość

Ciekawe skąd Ty to wiesz ?! Przecież Dein o tym nikomu nie mówił !

[asheka]

Ciekawe skąd Ty to wiesz ?! Przecież Dein o tym nikomu nie mówił !

No i mamy odpowiedź na pytanie czy ktoś, poza nadawcą i odbiorcą, ma możliwość czytania PW