Ty zawsze jakieś przerażające rzeczy piszesz. Potem człowiek się boi, że jak mu coś zdechnie i ożyje to nie będzie historia jak z 'Uwierz w ducha" tylko raczej jak w "Martwicy mózgu"... a potem z każdym zgonem pojawia się stres, bezsenność i biegunka!
Vladtepes79 czy to Twój mech ma takie piękne błękitne spojrzenie? Jak się ma taki mech, ryby są zbędne!
niestety nie moje, znalezione w internetach. Zadziwia mnie Twoje rozpoznawanie kolorów: błękitne? Jak dla mnie niebieskie Dlatego mam problem przy robieniu testów wody, no i dlatego mam praktycznie czarne ciuchy, no wyjątkowo znam kolor khaki
nie ma szans, a mój ojciec był kolorystą w Nobilesie Żona kiedyś kazała mi kupić niebieską farbę przyniosłem PODOBNO fioletową (chociaż ona to jakoś inaczej nazwała, po kobiecemu).
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz wrz 27, 2015 10:25 pm
autor: Rrrrogaty
Zawsze mnie bawi jak faceci się przechwalają nieznajomością kolorów. Jakby to co najmniej jakiś wyznacznik długości pindola był .
Chociaż dowcip o tym jakie prawdziwy meżczyzna rozróżnia kolory bawi mnie bardziej .
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz wrz 27, 2015 10:44 pm
autor: Lech-u
ROGATEK pisze:Jakby to co najmniej jakiś wyznacznik długości pindola był .
A nie jest? Im krótszy pindol tym więcej przechwałek u facetów. Pojawiają się lepsze fury, komóry i skóry. I inne w zależności od okazji.
PS. Ja rozróżniam tylko 16 kolorów jak stary komputer Atari.
Ja ich trochę rozpoznaje ale gdy klientka poprosiła mnie kiedyś w pracy o produkt z wystawy w kolorze oberżyny to zastanawiałam się czego ta kobieta chce i jak wyjść z sytuacji żeby nie zrobić z siebie kolorystycznego ignoranta... nie udało się;)
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz wrz 27, 2015 11:12 pm
autor: Dein
Szybki telefon do Deina w takim przypadku. Rozróżnia oberżynowy, śliwkowy, ametystowy, a nawet gencjanowy, biskupi, błękit paryski i ultramarynę.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz wrz 27, 2015 11:14 pm
autor: Rrrrogaty
Skoro Lechu jesteś jak stary komputer to ja nie chce wiedzieć gdzie ci się wsadza karty perforowane...
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pn wrz 28, 2015 12:00 am
autor: ubik
Dein pisze:Szybki telefon do Deina w takim przypadku.
Mam nadzieję, że więcej razy nie odwiedzi mnie w pracy żaden artysta malarz... ale jeżeli tak się stanie, nie zawaham się wykręcić dziewięciu liczb na chybił trafił. Obiecuję będę dzwonić! Może się nie dodzwonię... ale dzwonić będę!
Dein pisze: Rozróżnia oberżynowy, śliwkowy, ametystowy, a nawet gencjanowy, biskupi, błękit paryski i ultramarynę.
Śliwkowy... mam swoje przypuszczenia, ale ręki uciąć sobie nie dam. Biskupi... tu sprawa nie jest prosta. Czy biskup nie jest trochę jak kameleon w trakcie liturgicznego roku kalendarzowego?
Skoro pozostajemy w wachlarzu fioletowych odcieni, te które kojarzę ja, to bardzo stylowa magenta (kolor odzieży dresowej z lat 90tych) oraz caput mortuum (w tłumaczeniu martwa głowa) Znam też jagodowy, fiołkowy, denaturowy, fajerwerkowy i flamastrowy.
My wszyscy razem posiadamy potężną wiedzę z zakresu barw podstawowych i pochodnych.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pn wrz 28, 2015 8:17 am
autor: Lech-u
ROGATEK pisze:to ja nie chce wiedzieć gdzie ci się wsadza karty perforowane...
Pewnie w analogiczne miejsce, gdzie Rogatek sobie wkłada taką taśmę u siebie w toalecie.
ubik pisze:My wszyscy razem posiadamy potężną wiedzę z zakresu barw podstawowych i pochodnych.
Oczywiście. Jeśli mówimy nadal o 16 kolorach (razem).
Ja ich trochę rozpoznaje ale gdy klientka poprosiła mnie kiedyś w pracy o produkt z wystawy w kolorze oberżyny to zastanawiałam się czego ta kobieta chce i jak wyjść z sytuacji żeby nie zrobić z siebie kolorystycznego ignoranta... nie udało się;)
a co to jest oberżyna?
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pn wrz 28, 2015 7:00 pm
autor: ziabak
Bakłażan
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pn wrz 28, 2015 7:03 pm
autor: Rrrrogaty
Oberżyna to taka obskurna oberża.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: wt wrz 29, 2015 12:47 am
autor: ubik
ROGATEK pisze:Oberżyna to taka obskurna oberża.
vladtepes79 pisze:a co to jest oberżyna?
To jest słowo którym możesz wyprowadzić z równowagi daltonistę;)
ziabak pisze:Bakłażan
No i to rozumiem! Najbardziej lubię kolory wskazujące na warzywa bądź owoce;)
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: wt wrz 29, 2015 10:47 am
autor: Dein
Kolor japkowy, odcień dojrzały jonagold.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: wt wrz 29, 2015 8:44 pm
autor: Rrrrogaty
Leeeeeechu, chyba Ci coś z akwariuma uciekło " onclick="window.open(this.href);return false;
Nie powiesiłabym tego w domu nawet jakby ktoś mi dopłacił
Re: Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 7:42 am
autor: Psyho
Ja też nie bardzo widzę u siebie morszczaka. Poza tym ,że totalnie ktoś to przerybił to ilość różu jest dla mnie zbyt duża do zaakceptowania.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 7:47 am
autor: Lech-u
psyho39 pisze: to ilość różu jest dla mnie zbyt duża do zaakceptowania.
Kolejny co się czepia różu.
Trzeba być tolerancyjnym!
A nie siać nienawiść do różu.
Po takich wpisach jak przechadzam się w różowych rajstopach po Marszałkowskiej to cały czas się za siebie oglądam, czy jakiś nietolerus nie chce we mnie rzucić kamieniem albo okładać łańcuchami po goleniach.
Wstydź się!
Re: Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 8:09 am
autor: Psyho
Może dziwnie się patrzą bo nogi masz nieogolone,a nie z powodu koloru. Co do różowego to dla mnie tylko kolor i nie przyporządkowuję do tego żadnej ideologii. Nie lubię go tak jak nie lubię jedzenia zimnej zupy, japonek czy Justina Bibera.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 10:25 am
autor: dune
Leszku pokaz no się w tych rajstopkach
Spróbuje ci dopomóc bo wierze ze nogi depilujesz sumiennie
A może to kwestia źle dobranych butów
Lub torebki
Społeczeństwo nie rzucaloby imaginacją kamienia bezzasadnie
Ze tylko różowy
Nieee
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 10:31 am
autor: Lech-u
dune pisze:Leszku pokaz no się w tych rajstopkach
Zapraszam. Jutro będę chodził w różowych rajstopkach. Taki mam plan.
Re: Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 11:36 am
autor: Dein
Lech-u pisze:czy jakiś nietolerus nie chce we mnie rzucić kamieniem albo okładać łańcuchami po goleniach.
Jesteś bardzo niewinny, więc podpowiem Ci - to niekoniecznie jest przejaw nietolerancji. Jeśli robią to panowie, to wiedz, że oni czasami nie potrafią inaczej okazać zainteresowania. A jeśli do tego krzyczą za Tobą coś w stylu "Ej, mały, rajtuz Ci się podarł", to miej pewność, że pięknie wyglądasz i desperacko walczą o Twoje względy.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 12:01 pm
autor: Lech-u
Dein pisze: to miej pewność, że pięknie wyglądasz i desperacko walczą o Twoje względy.
Mogą krzyczeć. Tylko niech nie biją łańcuchami po goleniach.
Re: Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 12:10 pm
autor: Miro
Lechu po spędzonym dniu na FAWA
K..wa, jak oni piszą !
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 12:21 pm
autor: Lech-u
Zacne, mironie, zacne.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: pt paź 02, 2015 2:48 pm
autor: lila
No prawdziwy Lechu, ta zaduma
Re: Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz paź 04, 2015 4:00 pm
autor: Rrrrogaty
Czasem sie zastanawiam czy są jacyś słynni polscy akwaryści. A tu akurat taka niespodzianka:
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz paź 04, 2015 4:15 pm
autor: Dein
Nie lubiłem gościa, póki nie pokazał swojego zmumifikowanego chomika. Sam kiedyś miałem zmumifikowanego nietoperza. Mam akwarium. Czyli jesteśmy prawie identyczni, gdyby nie to, że ja mam prawdziwe książki.
Akwarystyka z przymrużeniem oka
: ndz paź 04, 2015 4:18 pm
autor: saintpaulia
A zastanawiałam się, jaki jest najlepszt sposób, by moje zwierzaki nie niszczyły książek. Tapeta to jest to!