czyszczeni klimatyzacji w aucie

W tym dziale możesz poruszać różne sprawy, niekoniecznie związane z akwarystyką. Pisz o wszystkim i o niczym.
ODPOWIEDZ

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#1

Post autor: ArekRaszyn »

Jest może na forum ktoś kto jest mechanikiem, pracuje jako mechanik ewentualnie może polecić kogoś kto za się na klimatyzacji.

Było wszystko super aż szwagier zaproponował mi czyszczenie jakimś środkiem umieszczanym w kabinie.
Efekt był super przez kilka dni potem masakra, pojechałem do mechanika nie daleko mnie wyczyścił niby jakoś po swojemu było dobrze dwa tygodnie teraz szambo.
19 jedziemy na zasłużony odpoczynek a w aucie kanalizacja :(
Dodano po przerwie do tego postu:
Filtr jest nowy :)
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#2

Post autor: rudy1986 »

A filtr kabinowy kiedy wymieniales??

telefonotapatalkniete

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#3

Post autor: ArekRaszyn »

3 miesiące temu jakoś
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#4

Post autor: rudy1986 »

No to Ci kiepsko odgrzybili

telefonotapatalkniete

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#5

Post autor: ArekRaszyn »

no dlatego może ktoś ma kuzyna wujka ciocie brata co robi takie rzeczy i zrobi to jak należy :)
Awatar użytkownika

rupert
Uzależniony
Posty: 630
Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Na imię mam: Hubert
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#6

Post autor: rupert »

Czy w aucie regularnie robiony był serwis klimy w sensie raz w roku przed "sezonem chłodniczym" uzupełnianie czynnika chłodniczego, oleju oraz wymiana filtra kabinowego? (w warunkach miejskich o znacznym zapyleniu nawet dwa razy do roku powinno się wymieniać filtr kabiny). Dezynfekcja może być co dwa lata. Najczęściej jest dwustopniowa najpierw pianka we wszystkie nawiewy + obudowę filtra kabinowego + w "rurkę" pod autem gdzie jest odpływ skraplającej się wody o tym często się zapomina. Po tym właśnie preparat rozpylony wewnątrz na zamkniętym obiegu, włączonej klimie max nawiew.
Dlaczego o tym piszę? Otóż chodzi o to, że jeśli układ jest 'zapuszczony' tzn, serwisowany dopiero wtedy jak już nie chłodzi to czyli co jakieś 3-4 lata i już brzydko z niego pachnie to często jedno odgrzybienie nie pomoże i brzydki zapach szybko powraca. Wtedy powinno się wszystkie kanały wyczyścić i zdezynfekować mechanicznie ale często się po prostu nie da (rozebranie kokpitu dość kosztowne i raczej nikt się nie podejmie)
Dlatego za każdym razem jak brzydki zapach wraca trzeba powtórzyć wymianę filtra + dokładne wyczyszczenie puszki filtra nawet ją wyjąc o ile się da i w gorącej wodzie i tyle ile się sięgnie wszystkie kanały którymi idzie powietrze. I znów pianka i aerozol wewnątrz i tak do skutku. Rekordzista robił tak chyba 6 razy wciągu 2 miesięcy.
Oczywiście nie muszę nikomu mówić, że klimy używamy cały rok w zimę też. Przynajmniej 2-3 razy w tygodniu na ok 15 min tylko wtedy oczywiście z ciepłym powietrzem.

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#7

Post autor: ArekRaszyn »

Auto na wiosnę kupiłem żonie i od razu zrobiłem serwis jak to po zakupie.
A klima nie wiem jak wcześniej była serwisowana.
Zaznaczam że działała prawidłowo do póki mi jej szwagier nie wyczyścił :(
Dodano po przerwie do tego postu:
Szkoda jak by trzeba było filtr wywalić bo drogawy był :(
Awatar użytkownika

rupert
Uzależniony
Posty: 630
Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Na imię mam: Hubert
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#8

Post autor: rupert »

To tylko zbieg okoliczności. Masz nazwę tego co zastosował szwagier? Możesz sprawdzić czy czasem jak pada deszcz to woda jakimś cudem nie leje ci się na filtr o ile jest na podszybiu. To też częsta przyczyna. Jak woda zalega w puszce to kiśnie i smród w aucie, że hej.
Dodano po przerwie do tego postu:
ArekRaszyn pisze: Szkoda jak by trzeba było filtr wywalić bo drogawy był
Wyciągnij go i powąchaj jak śmierdzi to do wymiany i tym razem dokładniej trzeba wszystko poczyścić.

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#9

Post autor: ArekRaszyn »

Woda na filtr kabinowy nie leje się na pewno bo ten umieszczony jest w okolicy skrytki po stronie pasażera z przodu.
W aucie wali tylko chwilę po odpaleniu klimy lub nawiewu potem smród albo znika albo już się przyzwyczajamy :)

nazwy środka nie znam i nawet pytać nie będę.
rupert pisze: Wyciągnij go i powąchaj jak śmierdzi to do wymiany i tym razem dokładniej trzeba wszystko poczyścić.
Mechanik ten filtr wymieniał tyle czasu co
pompę paliwa, rozrząd, wszystkie filtry, olej, tak żabojady filtr zamaskowali ja nawet tykać nie będę bo połamię połowę zatrzasków i wszystko jak w starym autobusie latać będzie :)

jeśli to byłby zbieg okoliczności bardzo zdziwiony będę :)
IMO cały proces trwał za krótko i się to nie wydmuchało wszystko.
A że 0.5 czekało to polecieliśmy szybko :(
Awatar użytkownika

klantor
Bywalec
Posty: 60
Rejestracja: wt lut 23, 2016 6:41 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#10

Post autor: klantor »

Mi kiedyś taki "mechanik" z jakiegoś norałto robiąc czyszczenie klimy jakimś środkiem, który się do kratek psikało to rozwalił wentylator nawiewu.

Ja polecam zrobić ozonowanie klimy. Ja tak co 2 lata mniej więcej robię i nie ma problemów z "zapachem".

Autor
Wojtekxxx9

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#11

Post autor: Wojtekxxx9 »

Mi w Norauto chcieli sondę lambda zwyklym kluczem nasadowym odkręcać :-)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#12

Post autor: ArekRaszyn »

No i właśnie o to mi chodzi co mam pojechać byle gdzie co mnie zedrą i jeszcze szkód narobią to wolę kogoś z polecenia:)
Ostatnio zmieniony czw sie 10, 2017 7:55 pm przez ArekRaszyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#13

Post autor: Miro »

A nie taniej jest otwierać i zamykać okno ? Podobny efekt :-D

Autor
Wojtekxxx9

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#14

Post autor: Wojtekxxx9 »

Powiem Ci, że jak tutaj jeżdżę lokalnie to klimę mam off. Dopiero jak gdzieś dalej to włączam. Ale na dłuższą trasę jest niezbedna

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#15

Post autor: ArekRaszyn »

miro pisze: A nie taniej jest otwierać i zamykać okno ? Podobny efekt
Wiele elementów może się zepsuć w mechanizmie otwierania okien.
A to kosztowne rzeczy są :P

My w autach klimy nie wyłączamy nigdy, jedyna ingerencja to moc nawiewu :)
Jest tak samo nie zbędna do jazdy jak paliwo.
Ostatnio zmieniony czw sie 10, 2017 8:53 pm przez ArekRaszyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#16

Post autor: marcinzabki29 »

Mam obok siebie dobry zakład i ludziska sobie go chwalą.
Ale to kawałek drogi.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

rupert
Uzależniony
Posty: 630
Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Na imię mam: Hubert
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#17

Post autor: rupert »

ArekRaszyn pisze: My w autach klimy nie wyłączamy nigdy, jedyna ingerencja to moc nawiewu
I to jest własnie prawidłowa eksploatacja klimy. Ja robię tak samo.
Dodano po przerwie do tego postu:
klantor pisze: czyszczenie klimy jakimś środkiem, który się do kratek psikało to rozwalił wentylator nawiewu.
Trzeba też uważać jak w okolicy kratek nawiewu jest jakiś wyświetlacz LCD. Można stosować takie pianki ale z umiarem. A w warsztatach często pchają tej pianki do oporu aż wyłazi innymi miejscami.

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#18

Post autor: ArekRaszyn »

O różnych środkach to ja wiem i uważam że to doraźna pomoc brudnej klimie.
To tak jak brudną koszulkę na drugą stronę odwrócić :D wygląda na świeża a w środku ten sam grzyb :)
Awatar użytkownika

radmac
Fanatyk
Posty: 1060
Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
Lokalizacja: wola/śródmieście
Na imię mam: Jarek
Płeć:

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#19

Post autor: radmac »

A ja słyszałem o innym doraźnym sposobie, ale przynajmniej tanim.
Spryskiwacz ręczny (taka butla z ręczną pompką jak do szyb) woda plus spiryt (chyba było 50/50). Wyjąć filtr kabinowy, odpalić klime na full obrotów wiatraka, obieg otwarty, okna otwarte i pryskać na wloty powietrza (z zewnątrz samochodu, przeważnie między maską a szybą). I pryskać tak fest, żeby spiryt wszędzie dotarł. Potem zostawić nawiew włączony aż alko odparuje i gotowe. Grzybki kaput.
Ale sam jeszcze nie testowałem.

Pisane z kalkulatora

Autor
Wojtekxxx9

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#20

Post autor: Wojtekxxx9 »

Za 100zl sprawdzają szczelność, dobijają układ i ozonują cały układ. Raz do roku to niewielki koszt. Więc gdzie tu sens kombinowania ze spirytusem? Wcale nie taniej a znam lepsze zastosowania dla niego

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Autor
ArekRaszyn

czyszczeni klimatyzacji w aucie

#21

Post autor: ArekRaszyn »

Mi nie zależy żeby oszczędzić 15 zł bo wiem że w tym wypadku to pozorna oszczędność.
Wolę nawet troszkę przepłacić ale mieć spokój i nie mieć szamba w aucie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmowy "Nie na temat"”