Nasze inne zwierzaki

[Dein]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Dzidka w odwiedzinach u sąsiadki.

[saintpaulia]

sen zimowy

[Dein]

Życie jest niesprawiedliwe

[saintpaulia]

Wszyscy tylko śpią

[rafal194]

Moja kruszynka,poszedłem kupić owczarka niemieckiego a przyszedłem z bernardynem .Ten chociaż zakupy nosi.Zdjęcia stare z telefonu.

[jgoluch]

To ja jeszcze pokarzę kilka foteczek.
Tak więc przedstawiam Wam psiaka o imieniu Roko:


tu trochę przerażająco wygląda, ale zapewniam, że nic mu się nie stało


W sumie, to chyba mogę też dopisać, co w domu biega i lata ( co prawda u rodziców, ale liczę jak swoje )
- prawie rasowy Owczarek Niemiecki: Benek

- i jego nieistniejąca już, ale rasowa mama: Bethy

- wredne kocięta, odmiana Dachowiec polski:

- łaciate krówki:

- małe wieprzaczki:

- króliczki:

- kurki (chyba 2 rodzaje),
- gołąbki pocztowe
Kiedyś były jeszcze koniki (vel kucyki), kaczuszki, gąski, indyczki i inne.
Ale niestety to już stare dzieje.

Kleopatra i Basia (w tle):

Aaaa i jeszcze taki jeżyk kiedyś w Boże Narodzenie nas odwiedził:

Na dzień dzisiejszy obecna "obsada" ciągle się redukuje... choć to też nie takie hop siup : )

Jeżeli jutro znajdę trochę czasu, to postaram się cyknąć kilka fotek przed wyjazdem z "rancza".
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam : )

[falco]

Siema,
a to mój KJ jedyny w swoim rodzaju Owczarek Konstanciński w znalezionych na szybko kilku ujęciach...


Kliknij obrazek, aby powiększyć
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... 120012706V" onclick="window.open(this.href);return false;


Kliknij obrazek, aby powiększyć
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... 6785436514" onclick="window.open(this.href);return false;


Kliknij obrazek, aby powiększyć
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... 5892405250" onclick="window.open(this.href);return false;

[saintpaulia]

A kto śpi obok niego?

A tutaj Zuzia i tymczas Ciapek

[falco]

Jego dawny kumpel "Garbi" podczas powrotu (Garbuskiem) od znajomych z Białowieży...

A kiedyś był taki...

Kliknij obrazek, aby powiększyć


Kliknij obrazek, aby powiększyć

[saintpaulia]

Fajna z niego była kluseczka.

[lera373]

Oto Wiedźma Jest z niej bardzo światowa kobitka, jak widać outfit autorstwa mojej 3letniej siostry



A oto Feya, lubi się grzać na kaloryferze, być gławskana oraz straszny z niej tchórz

[saintpaulia]

Super! Piękne kociska. I ona tak grzecznie, bez transporterka? Moje trzeba by związać.

[Kacperkrzyz]

Lera, mam brata bliźniaka Twojego kota



Zwie się Rudy

[lera373]

O proszę! tylko Twój kot ma bardziej jednolite futerko, moja ma np z jednej strony literkę C, a z drugiej O

Tak, Wiedźma jest bardzo fajnym kotem, czasami ją jak psa wyprowadzam a w pociągu jest fantastyczna- włazi mi do torby i śpi albo łasi się do współpasażerów

[eMadame]

Oto Zołza! Zołza miała kiedyś swojego człowieka, ale ten niestety pozbył się jej kiedy wyrosła z wieku rozkosznej kluski. Znalazłam Zołzę w swoim bloku, jak pod windą czekała na kogoś kto pomizia, nakarmi i jeszcze czasem przytuli.
U mnie niestety nie może zostać. Ale jeśli ktoś marzy o kocie towarzyszu, który uwielbia człowieka, mizianie i głośne mruczenie, a do tego umie obsługiwać kuwetę i ma nie więcej niż 6 miesięcy-to bardzo proszę o kontakt. Może to źle zabrzmi, ale mogę dorzucić do niej nowiutką kuwetę i całą paczkę żwirku, gdyż zakupiłam specjalnie dla niej, ale nie będzie mi to potrzebne.

[Hooltayos]

No to ja też:
Sznaucer miniaturowy odmiana amerykańska :D


Kliknij obrazek, aby powiększyć
Obecnie ma już 12 tygodni :D

[rudy1986]

Agama Brodata

[kloner11]

Przypałetał się do nas jak byliśmy na działce, brzydki był jak noc nad Śródmieściem- rudy tułów i czarne łepek. Teraz ma ok. 10 lat, nazwaliśmy go Łaciatym- dlaczego? nikt nie pamięta

Pilnował mnie jak się kąpałem



To jest znak, że kotu chce się pić- ma miskę z wodą, ale z miski łazienkowej albo z akwarium bardziej mu widać smakuje

[dune]

Koty pija wode z róznych dziwnych miejsc
przylapałam swojego jak pił "wode"
z namoczonego w zlewie garnka po gotowaniu ziemniaków
w garnku ugniotłam puree z masłem

Kloner kot przepiękny

[saintpaulia]

Szczytem szczytów było u nas picie z wiadra z mopem. Teraz bardzo pilnuję, bo było sporo nieprzyjemności.
kloner11 super kocisko i jaki uważny z niego obserwator.

[dune]

No to faktycznie....
chyba ze kupiłas płyn do mycia podlogi o zapachu surowej wołowinki...

[saintpaulia]

grunt to wygodnie się wyspać

[iliaen]

Ale ma kitę ładną

[saintpaulia]

[Dein]

Piękne zwłoki. Udany kocur w misce. Agamy dość niczego.

Jeśli chodzi o picie z różnych miejsc, to Dzidy szczytem szczytów jest męczeńskie zlizywanie wody z posadzki balkonu, kiedy podlewam rośliny i taka brudna z ziemią się wyleje dołem.
Lubi też lizać podłogę w kuchni, kiedy ją zmyję wodą z domestosem lub bielinką. Wyraźnie podnieca ją zapach chloru, ponieważ zaraz po lizaniu cała się wyciera po podłodze w ekstazie.

Jeśli stoi wiadro z brudną wodą, coś się moczy w misce, garnek po zupie czeka na umycie, wiadomo, że są to rarytasy pierwszej klasy. Akwarium też musiałem obstawić butelkami i kaktusami, żeby nie miała możliwości grzebania w kaskadzie.

[rudy1986]

Moj Mentosik:D

[iliaen]

Może nie 100% moje zwierzaki, bo rodziców, ale kocham jak własne.

Mały potwór, przez którego mam tyle problemów z przeprowadzkę akwarium. Rodzice kupili psa, ale zajmować szkrabem muszę się ja. Już zapomniałam, jak mocno kąsają igiełki takich maleństw. Jest kochany, więc mu to wybaczam.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

A tutaj burasek- podrzutek zażywający kąpieli słonecznej. Ostatnimi czasy gość w domu.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

[saintpaulia]

Słodkie maleństwo.
A Burasek podobny do mojej Gajeczki:

[iliaen]

Rzeczywiście podobne! Tylko Gajeczka smuklejsza, jak to koteczka.

[Dein]

To nie moje, tylko sąsiadki, ale zaś mam zawsze takie szczęście, że jak kobieta wyjeżdża i zostawia je pod moją opieką, zaraz się zabierają do prokreacji. Ten jest pierwszy, a jeszcze są 2 razy po 2 jaja w innych gniazdkach. To się nazywa dobra ręka do ptaszków, czy coś takiego.

Ptaszek jest zeberką, żyje poza jajem od dwóch godzin, ma półtora cm wielkości i w ogóle jest taki zajebisty, że chyba dam mu na imię Dein Junior.

[saintpaulia]

Dein weź na wakacje moje zeberki, bo jakoś nie wiedzą, jak się do prokreacji zabrać.