Nasze inne zwierzaki

[fajerka]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Ściana marzeń. Tylko ja w zeberkach jestem zakochana...

[cinek1916]

Niedługo dołączy do rodziny, za 2 tygodnie jedziemy po nią

To Shiba?

Edyta: Tak.

Dodano po przerwie do tego postu:

Jestem nastawiony na mnóstwo problemów i wiem że będzie trzeba poświęcić multum czasu na szkolenie.

Ale ich podobno nie da się wyszkolić.

[Lea]

Kanarki są super a taaaka hodowla.... no szacun!!! Ja miałam w swoim życiu 2 razy kanarki... tylko jakoś mi ich szkoda było, że tak w klatce muszą siedzieć ale śpiewają cudnie!

[Psyho]

Ło matko i córko profesjonalna hodowla nie ma co. Niestety ja mam ten problem,że ptaki i dźwięki przez nie wydawane to coś czego bardzo nie lubię. Ewentualnie kaczki bo czerninę zrobić można z nich.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

[Lech-u]

Niestety ja mam ten problem,że ptaki i dźwięki przez nie wydawane to coś czego bardzo nie lubię.

Dlaczego "niestety"? Nie każdy lubi ptaki.
Może są jakieś ptaki, które nie wydają dźwięków? Ptaki-niemowy. Są ptaki głuche (okresowo), to może są także niemowy (na stałe).

[cinek1916]

A tam ,ptaki są dobre np. pieczona kaczka albo kurczak w cieście

[Hornet]

No to też dodam mojego nowego zwierzaka który ostatnio dołączył do rodziny

albo przynajmniej spróbuje...

[Lech-u]

Buty z konia zrobiłaś???

[fajerka]

Auć...

[Lea]

Hornet ale Ci zazdroszczę!!!!! wygłaszcz ode mnie wielkoluda (wielkokonia? )

[fajerka]

Ja jeszcze reklamuję tłustogona afrykańskiego jako zwierzątko domowe. Jako alternatywę dla chomika. Jest przyjazny i co wazne nie jest zbyt tworzący zapachy. Jak kazde afrykanskie zwierzę. Można trzymać w jednopłciowych stadach. Szkoda że koty uniemożliwiają mi hodowlę tych fajnych słodziaków

[falco]

Niedługo dołączy do rodziny, za 2 tygodnie jedziemy po nią

Wiem, że rasa troszkę inna (Akita), ale to też psy, które wychowują właściciela a nie na odwrót, gorąco polecam film "Mój Przyjaciel Hachikō", ale uprzedzam, że bez chusteczek się nie obejdzie...

[Lea]

Fajerka rzeczywiście fajnie wyglądają te tłustogony szkoda tylko, że tak krótko żyją.

[jacekzabki]

Maltańczyka rozważam, obok shihtzu, którego miałam

Też polecam:

[cinek1916]

Wiem, że rasa troszkę inna (Akita), ale to też psy, które wychowują właściciela a nie na odwrót, gorąco polecam film "Mój Przyjaciel Hachikō", ale uprzedzam, że bez chusteczek się nie obejdzie...

Widziałem...

Swoją drogą to młodego Hachiko grał Shiba Inu

[kaingorn]

Niedługo dołączy do rodziny, za 2 tygodnie jedziemy po nią

Wiem, że rasa troszkę inna (Akita), ale to też psy, które wychowują właściciela a nie na odwrót, gorąco polecam film "Mój Przyjaciel Hachikō", ale uprzedzam, że bez chusteczek się nie obejdzie...

Widziałem film oczywiście, Akity znam nawet dwie osobiście Mam kilku przyjaciół z Shibami, wiem co to za potworki, każda shiba jest inna
Te psy mają silną osobowość i są cholernie uparte, ale właśnie to czyni je ciekawymi

[Lea]

Aprops psów to jeden z moich dzisiaj mnie tak potraktował....

[Tygrys]

Pewnie sobie na to zapracowalas

[marcinzabki29]

dzisiaj mnie tak potraktował....

No co Ty, te potulne baranki???

[Lea]

Dokładniej rudzielcowy, niewidomy baranek, który nienawidzi strzyżenia łap... tym razem był szybszy ode mnie

[marcinzabki29]

Aha, to wszystko tłumaczy.
Ale rany raczej powierzchowne?
Nie wie, że Pani jeździ na dwóch kółkach i musi mieć sprawne paluszki

[an207]

Oj te rudzielce.....ja ostatnio dawałam swoim kotom tabletki na odrobaczenie.....dwa bez problemu a po rudym, już drugi tydzień mam podziurawione całe dłonie. W tym tygodniu czeka mnie to samo i nie wiem jak to zrobię........

[Lea]

Charakterne te nasze potworki

[fajerka]

An, ja stosuje metode ktora pokazal mi wet. Biore kota za kark i podnosze tak zeby stal na tylnich lapach, wpycham do ryjka pigule i przytrzymuje pysk az przelknie sline. Bez ran i dosc sprawnie i szybko. Dziala

[an207]

Proszę Cię.....to nie z moim rudzielcem . Nie ma problemu z przytrzymaniem jej. To jest mądra bestia, wie że siłowo nie wygra. Problem w tym, że przy próbie wepchnięcia tabletki, jej szczęka lata z prędkością błyskawicy......ząbki ma jak szpilki.....a do tego jest bardzo drobna i próba np w skórzanych rękawiczkach również okazała się niewykonalna......
Wiesz ja z pozostałymi radzę sobie bez problemu, właśnie tak jak opisałaś..... .
Od małego była cwana i mądra. To jest kot z którym "rozmawiam" gestami, nawet nie muszę zbytnio mówić....

[fajerka]

U mnie z kotka tez najgorsze przejścia... kobiety to jednak cwsne są

[Lea]

No a kobieta i do tego ruda to już musi być masakra
Dobrze, że mój rudzielec to pies, a nie suczka, bo jak nic rękę bym straciła

[an207]

No tak, mój kocur nawet na płoty nie umie się dobrze wspinać. A jak był mały, musiałam go zdejmować z dachu, bo nie wiedział jak zejść . Kiedy jest jakieś zagrożenie to ruda biegnie mu na ratunek...

[falco]

Tabletki (nawet bardzo duże) smaruję cienko masłem i... mój KJ sam bierze z ręki czekając (i prosząc) o kolejne...

Mało tego, wystarczy, że usłyszy szeleszczenie opakowania (nawet jak biorę moje) to przychodzi do kuchni i patrzy, patrzy, patrzy...

[Lea]

Falco KJ to pies... to jest zupełnie inny układ moje też tak wcinają leki. Ale koty to jest inna bajka

[an207]

Oj inna.....wiem bo psiaczka też miałam