[Tylko dla dorosłych] Wina

W tym dziale możesz poruszać różne sprawy, niekoniecznie związane z akwarystyką. Pisz o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika

Autor
Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#31

Post autor: Drottnar »

Ostatni post z poprzedniej strony:

A ja się będę upierał, żebyś zaprezentował swoje typy :)

Linf

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#32

Post autor: Linf »

jak być upierdliwym to do końca :D dawaj swoje typy :D
Awatar użytkownika

Bohdan
Zapaleniec
Posty: 263
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:10 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#33

Post autor: Bohdan »

No dobra, sami tego chcieliście...: :twisted:

W takim razie posłuchajcie.....
Wino, wspaniały napój alkoholowy, nazywany często napitkiem Bogów.
Szlachetny i wspaniały trunek...co i dlaczego, to nie ma czasu i miejsca, aby tu, o tym pisać.

Niestety "wina", które wymieniliście nie są zaliczane do win dobrych (nie mylić ze smacznymi). W zasadzie to zalicza się je do wyrobów wino podobnych, które są nierozerwalnie związane z winami tzw marketowymi.

Co to oznacza?
Oznacza to produkt otrzymany najniższym kosztem, a co za tym idzie z winogron nieprawidłowo rozwiniętych i o słabej jakości. Wino ma szybko powstać i tanim nakładem.
Producenci win mają u siebie przeważnie dwie linie produkcyjne. Pierwsza to taka, na którą trafiają winogrona dobrej jakości, które były specjalnie wyselekcjonowane. Cały proces produkcji wina jest ściśle nadzorowany i ma spełnić wysokie normy jakości. W czasie powstawanie takich win generalnie nie używa się chemii czyli różnych wzbogacaczy, konserwantów oraz ulepszaczy. Taki proces jest długotrwały i kosztowny. Wina z takiej linii są przeznaczone na sprzedaż do gastronomii oraz wyspecjalizowanych sklepów…
Natomiast ta druga linia…., tam trafiają tzw „odpady”, z których nie ma szans aby mogło narodzić się dobre wino. Do takich winogron dodaje się wszelakiej maści ulepszaczy aby w możliwie najszybszym czasie otrzymać coś co będzie podobne w smaku i zapachu do prawdziwego wina. Wiadomo Markety (Geant, Macro, Tesco i inne) dyktują ceny. W takim markecie produkt ma być jak najtańszy, ponieważ jest skierowany do określonej grupy odbiorców. Żeby producent wina mógł taki produkt sprzedać musi go wyprodukować tanio, a niestety nie da się wyprodukować dobrego wina tanim kosztem…..

Wina marketowe są substytutem dobrych win, można to porównać do „normalnego” akwarium, a akwarium ze sztucznymi roślinkami, zamkiem w środku i kolorowym tłem z rybkami.

Takie wina z marketów mają być w smaku delikatne, nieinwazyjne i smaczne. Niestety nie niosą ze sobą żadnych wartości.
Takie wina nie posiadają odpowiednio bogatego oraz głębokiego aromatu jak również ich smak jest płytki, a finisz krótki.

Różnicą jest napić się oranżady, wody czy…….właśnie wina.

Generalnie jeżeli chcemy się napić dobrego wina w Polsce, które otworzy nasze zmysły i naprawdę pozwoli nam docenić swoją wartość, to za takie wino musimy w sklepie zapłacić powyżej 30 zł.

Niestety wszystkie „wina”, które wymieniliście do takich się nie zaliczają.

8-)
Ostatnio zmieniony ndz wrz 06, 2009 5:09 pm przez Bohdan, łącznie zmieniany 1 raz.

blanka
Gaduła
Posty: 138
Rejestracja: sob lis 15, 2008 6:51 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#34

Post autor: blanka »

To i ja się odezwę,choć win nie pijam. Jedyny wyjątek,to Kijafa... wiśniowa. Czy :wink: to wino?
Justyna
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#35

Post autor: neptun »

blanka pisze:Jedyny wyjątek,to Kijafa... wiśniowa. Czy to wino?
Wino :mrgreen: ,jesli dobrze pamietam to dunskie.Jesli sie myle to prosze mnie poprawic. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony ndz wrz 06, 2009 5:22 pm przez neptun, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Bohdan
Zapaleniec
Posty: 263
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:10 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#36

Post autor: Bohdan »

Owszem to duński produkt. używany przeważnie do coctaili. Generalnie robi się go z wiśni ewentualne z czarnej porzeczki, ale.........to nie jest wino !!
Winem nazywamy wyłącznie napój alkoholowy przygotowywany tylko i wyłacznie z samych winogron.
Reszta napitków to wyroby wino-podobne tak jak kiedyś było z wyrobami czekoladopodobnymi.
Awatar użytkownika

Autor
Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#37

Post autor: Drottnar »

Bohdan, dzięki za ten wywód. Pięknie uniknąłeś wymienienia swoich ulubionych typów, bo to byłaby kryptoreklama ;)

Niemniej, dużo nowej dla mnie wiedzy przekazałeś w swojej wypowiedzi i podniosłeś poziom tematu... Władek, ani słowa o komandosach itp!!! :D

Tylko teraz pytanie - wino np. Carlo Rossi, które jest zrobione wyłącznie z winogron jest winem, czy wyrobem winopochodnym?

I czy możesz polecić jakieś ciekawe wino z nieco niższej półki cenowej?
Awatar użytkownika

Bohdan
Zapaleniec
Posty: 263
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:10 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#38

Post autor: Bohdan »

Carlo Rossi jest winem, ponieważ jest robione z winogron, ale jest to typowe wino marketowe czyli tak naprawdę pijąc go zamiast zyskiwać to niestety tracimy....
Jest to wino, które raczej stara się nim być i próbuje Go naśladować ale tak naprawdę nim nie jest.
Jeszcze raz powtórzę, że wina, które możemy kupić w markecie za kwotę poniżej 20 zł tak naprawę to nadają sie ewentualnie do zrobienia na ich bazie różnych sosów, a nie do picia.

A propos komandosów....to ja też kiedyś piłem różne siarki....dawno to było ale było. W zyciu trzeba wszystkiego spróbować, żeby potem mieć odpowiednie odniesienia.
Pod koniec lat 80-tych jak i na początku 90-ych pijałem też typowe wina marketowe i wtedy wydawało mi się, że pijam Bardzo Dobre Wina, ale po pewnym czasie okazało się że byłem w błędzie.


A wracając do wyboru wina przy zakupie......To w Polsce ważna jest niestety cena (najbezpieczniej kupować wina pow 30zł).
Nie zwracajcie uwagi na sposób zamknięcia (korek/zakrętka), to przy określonych winach nie ma znaczenia.
Jeżeli będziecie mieli wino za 22 zł zamykane klasycznym korkiem, a za 20 zł będzie zakręcane to często lepiej kupić to drugie bo będzie wyższej jakości.

No i szukając wina dla siebie powinniście kierować się szczepem, czyli rodzajem winogron z jakiego dane wino było zrobione, a nie kolorem wina. To szczep nadaje wino odpowiednią barwę, charakter, potencjał, różnorodność smaku czy bukietu. Nie ważna jest nazwa wina tylko z jakiego szczepu zostało zrobione, a w drugiej kolejności jaki producent je wyprodukował, ponieważ jest Ich cała masa, ale nie wielu robi dobre wina....

Prawdę mówiąc to nie interesuje się winami w marketach, ale luknę przy okazji co maja np. w Tesco i napisze Wam co ewentualnie możecie wybrać z ich oferty.

Tak na szybko to mogę Wam napisać żebyście szukali np. wina o nazwie Neblina z Chille (czerwone/białe). To wino nie jest dostępne w szerokiej dystrybucje ale można je spotkać w sklepach. Powinno kosztować do 25 zł i z całą pewnością warto je kupić.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 06, 2009 8:53 pm przez Bohdan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#39

Post autor: Władek Pompka »

Bohdan pisze: za wino musimy w sklepie zapłacić powyżej 30 zł.

Za taką sumę to ja kilka win do parku kupuję...

Hehehe.

:cool:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Autor
Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#40

Post autor: Drottnar »

Bohdan, a jakieś półsłodkie możesz podpowiedzieć? Bo ta Neblina to wytrawne jest :razz:

Linf

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#41

Post autor: Linf »

i jakieś pół wytrawne :)
Awatar użytkownika

ludomir
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: ndz maja 24, 2009 1:32 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#42

Post autor: ludomir »

Moje ulubione winka to:
1. Chateauneuf du Pape, ale bardzo rzadko mogę sobie na nie pozwolić :(
2. Cabernet savignon od Charles Kurg.
3. Gewűrztraminer z Alzacji

Parę dobrych białych wina piłem z regionu Friuli
W listopadzie zawsze pijam Beaujolais Nouveau - co roku jest niesmaczne, ale taka tradycja - chociaż w tym roku nie waliło takim kwasem.

Top3 jest trochę naciągane, bo dobrych win jest po prostu multum. Cały czas próbuję nowych dla mnie win i za każdym razem dziwię się, że tak dobre wino dopiero teraz odkrywam :)
Z ciekawych wina jakie piłem to było gruzińskie z 1986 roku. Jakaś mieszanka ichniejszych szczepów - po otwarciu nie dało się go wypić, ale po przelaniu do karawaki i pooddychaniu zrobiło się rewelacyjne.
Jedynie bułgarskie wina mi zupełnie nie smakują, próbowałem kilkanaście butelek różnych szczepów i producentów i zawsze miałem to samo odczucie.
Awatar użytkownika

Mehi
Gaduła
Posty: 193
Rejestracja: ndz kwie 26, 2009 11:51 am
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Magda
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#43

Post autor: Mehi »

A w Almie jest wino za 7400zl :) Ktos mi sie dorzuci? :)
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika

Badger
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: sob wrz 26, 2009 1:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#44

Post autor: Badger »

etna pisze: Władek jak będę jechał do znajomych na mok, to możemy się umówić ,też czasami lubię pod chmurką. :mrgreen:
Marcin mąż Etny

eee mogę się dołączyć??

ja ogólnie win nie lubię (poza tymi parkowymi ;) ), za to mam słabość do burbonów.
Nie potrafię odmówić szklaneczki Jacka Danielsa
Ostatnio zmieniony pt lis 27, 2009 7:07 am przez Badger, łącznie zmieniany 1 raz.
Mchy, razborki i krewetki
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#45

Post autor: Władek Pompka »

Tak tylko, już prawie wiosennie przypomnę ten temat - wątek.

Ostatnio coś takiego eleganckiego konsumuję:


Obrazek


:)
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

Linf

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#46

Post autor: Linf »

Władek Pompka, ale to dobrze klepie :)
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#47

Post autor: Władek Pompka »

Linf pisze:Władek Pompka, ale to dobrze klepie :)

No baaaa...


:roll:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#48

Post autor: krasnal »

Władek Pompka pisze:
Linf pisze:Władek Pompka, ale to dobrze klepie :)
No baaaa...
:roll:
A ja myślałem ,że to do nacierania rozgrzewającego :x :razz:

Linf

Re: [Tylko dla dorosłych] Wina

#49

Post autor: Linf »

krasnal pisze:A ja myślałem ,że to do nacierania rozgrzewającego :x :razz:
Do nacierania tylko wewnętrznego :D
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

[Tylko dla dorosłych] Wina

#50

Post autor: Lech-u »

A ja lubię przede wszystkim czerwone wino wytrawne ze szczepu Carmenere lub ewentualnie kupaż Shiraz z Merlotem i Cabernet Savignone.
Czyli zdecydowanie wina z Nowego Świata.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

ploku13
Gość
Posty: 1
Rejestracja: pn maja 11, 2015 10:36 am
Lokalizacja: Misto

[Tylko dla dorosłych] Wina

#51

Post autor: ploku13 »

Ja sam robię wino z porzeczek:)
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

[Tylko dla dorosłych] Wina

#52

Post autor: Lech-u »

ploku13 pisze:a sam robię wino z porzeczek:)
Niektórzy tak mają, że mogą sobie kupić coś w sklepie a inni muszą lub chcą zrobić w domu.

Ja, na przykład, wolałem mieć dzieci domowej produkcji niż takie ze sklepu.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmowy "Nie na temat"”