Ostatni post z poprzedniej strony:
Wyruszamy około południa, zmierzamy luźno nad Wisłę po prostu, bo nie chcę nam się za bardzo kombinować - jesli ktoś chce się dołaczyć to możemy się spotkać np. około 13 przy Syrence i rekreacyjne pojeździć trasą nad Wisłą, może zaczepimy Młociny z jednej strony albo z drugiej Powsin, aczkolwiek nie wiem czy aż tak się rozruszamrowerzyści?
-
- Guru
- Posty: 2115
- Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
- Lokalizacja: Bielany
- Na imię mam: Monika
- Płeć:
Re: rowerzyści?
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
-
- Bywalec
- Posty: 95
- Rejestracja: wt cze 16, 2009 10:02 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: rowerzyści?
I jak poszło?ziabak pisze:Wyruszamy około południa, zmierzamy luźno nad Wisłę po prostu, bo nie chcę nam się za bardzo kombinować - jesli ktoś chce się dołaczyć to możemy się spotkać np. około 13 przy Syrence i rekreacyjne pojeździć trasą nad Wisłą, może zaczepimy Młociny z jednej strony albo z drugiej Powsin, aczkolwiek nie wiem czy aż tak się rozruszam
Z Kacprem (6,4) jeździmy dzielnie na rowerkach. Ostatnia trasa to ok 10km w jedna stronę.
Największym problemem jest jazda po ulicy (chyba mamy za słabe nerwy). Jazda terenowa nie jest problemem
Co do tego Zegrza - dużo tam trzeba jechać po ulicy? Jeśli nie to można by spróbować
Ziabak - to ew kiedy?
-
- Guru
- Posty: 2115
- Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
- Lokalizacja: Bielany
- Na imię mam: Monika
- Płeć:
Re: rowerzyści?
Poszło oczywiście dobrze 36 km tylko co prawda, ale był taki wiatr momentami, że mnie stopowało i wymiękłam
Ja w ogóle nie jeżdżę po ulicy, chyba, ze to jest uliczka nieruchliwa, jakaś podmiejska - po warszawskich ulicach nie jeżdżę, bo życie mam jeszcze zaplanowane na co najmniej kilkanaście lat
Nad Zegrze trzeba dojechać nad kanałek żerański - ale to też spokojnie można nie po ulicach tylko ścieżkach i chodnikach - tylko okolice Auchan są nieprzyjemne - potem się jedzie cały czas piękną ścieżką nad kanałkiem wśród zieleni i śpiewających ptaków, cisza, spokój i wcale nie śmierdzi jak nad Wisłą
Na pewno będę jeździć w sobotę - jeśli chcecie, to możemy się spotkać i pojechać gdzieś razem
Ja w ogóle nie jeżdżę po ulicy, chyba, ze to jest uliczka nieruchliwa, jakaś podmiejska - po warszawskich ulicach nie jeżdżę, bo życie mam jeszcze zaplanowane na co najmniej kilkanaście lat
Nad Zegrze trzeba dojechać nad kanałek żerański - ale to też spokojnie można nie po ulicach tylko ścieżkach i chodnikach - tylko okolice Auchan są nieprzyjemne - potem się jedzie cały czas piękną ścieżką nad kanałkiem wśród zieleni i śpiewających ptaków, cisza, spokój i wcale nie śmierdzi jak nad Wisłą
Na pewno będę jeździć w sobotę - jeśli chcecie, to możemy się spotkać i pojechać gdzieś razem
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
-
- Bywalec
- Posty: 68
- Rejestracja: czw sty 29, 2009 2:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
- Na imię mam: Tomek
- Płeć:
Re: rowerzyści?
znaczy kredyt?ziabak pisze:życie mam jeszcze zaplanowane na co najmniej kilkanaście lat
-
- Guru
- Posty: 2115
- Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
- Lokalizacja: Bielany
- Na imię mam: Monika
- Płeć:
Re: rowerzyści?
też...Qazzy pisze:znaczy kredyt?
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
-
- Zapaleniec
- Posty: 393
- Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rowerzyści?
Po latach temat powraca: czy jacyś fawowicze są chętni wybrać się na wycieczkę rowerową w którąś ciepłą sobotę na przykład? Jakieś pomysły, gdzie to by można pojeździć? Kampinos, Kabaty, albo i dalej poza Warszawę?...
.
-
- Guru
- Posty: 2966
- Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
- Telefon: 531694684
- Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
- Na imię mam: Lukasz
- Płeć:
Rowerzyści?
Ja z wielka checia ale niestety tylko niedziela wchodzi w gre chyba ze sobota ok 16
-
- Bywalec
- Posty: 60
- Rejestracja: wt lis 30, 2010 9:41 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rowerzyści?
My w ten weekend najpewniej wybieramy się na rodzinny wypad w rejon Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Dogodny dojazd i powrót SKM-ką. Może ktoś będzie chciał dołączyć?
Pozdrawiam
meping
meping
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 5:36 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rowerzyści?
Proszę rowerzystów o popracie petycji. Walczę o drogę rowerową wzdłuż ul. Puławskiej do Piaseczna
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8984" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8984" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Guru
- Posty: 2161
- Rejestracja: pn lip 23, 2012 12:50 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Rowerzyści?
No proszę.. Popieram w 100%.
Wielokrotnie jeździłem do Piaseczna i wkurzało mnie, że właśnie czasem trzeba było ulicą jechać.
Podpisane!
//
Co do wycieczki rowerowej.
Jestem dostępny w środy i weekendy, ale po 3cim czerwca.
Wielokrotnie jeździłem do Piaseczna i wkurzało mnie, że właśnie czasem trzeba było ulicą jechać.
Podpisane!
//
Co do wycieczki rowerowej.
Jestem dostępny w środy i weekendy, ale po 3cim czerwca.
-
- Gaduła
- Posty: 141
- Rejestracja: sob cze 11, 2011 8:06 pm
- Telefon: 796777436
- Lokalizacja: Mokotów
- Na imię mam: Kacper
- Płeć:
Rowerzyści?
Ja w sumie codziennie mogę jechać, ale jestem w stolicy tylko końca czerwca. No i wycieczki raczej jednodniowe, 80, no może 100 km, na większy dystans jednego dnia się nie porwę, nie na obecnym rowerze.
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 5:36 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Rowerzyści?
Dziękuję bardzojgoluch pisze:No proszę.. Popieram w 100%.
Wielokrotnie jeździłem do Piaseczna i wkurzało mnie, że właśnie czasem trzeba było ulicą jechać.
Podpisane!
.
Kochani reklamujcie wśród znajomych i rodziny, każdy podpis jest ważny
-
- Fanatyk
- Posty: 1106
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 9:45 am
- Lokalizacja: Ząbki
- Płeć:
Rowerzyści?
Również poparłem choć to nie moja trasa
Gdyż ponieważ prawie codziennie pedału ok. 40km a puszkarze już kilkukrotnie dawali mi się we znaki.
Ścieżki muszą być na każdym większym szlaku komunikacyjnym, tym bardziej że Veturilo ma już ponad 13.000 rowerów w Warszawie - a nie ma którędy jeździć.
Gdyż ponieważ prawie codziennie pedału ok. 40km a puszkarze już kilkukrotnie dawali mi się we znaki.
Ścieżki muszą być na każdym większym szlaku komunikacyjnym, tym bardziej że Veturilo ma już ponad 13.000 rowerów w Warszawie - a nie ma którędy jeździć.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Rowerzyści?
Ja tam wolę pasy dla rowerów na jezdni.
-
- Guru
- Posty: 2161
- Rejestracja: pn lip 23, 2012 12:50 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Re: Odp: rowerzyści?
Spoko, tylko kultura naszych kierowcow przeczy sensu istnienia takich pasow.
_______
via TT
_______
via TT
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Rowerzyści?
Kultura naszych rowerzystów przeczy sensowi istnienia ścieżek rowerowych połączonych z chodnikami.
Odbijamy piłeczkę dalej?
Kultura jest czymś dynamicznym - zmienia się. Jeżeli kierowcy przez lata nie mieli doświadczenia z taką ilością rowerzystów, to trudno, żeby od razu potrafili się zachować. Dlatego też, moim zdaniem, kluczowe jest to, żeby właśnie rowerzyści byli obecni na jezdniach, żeby kierowcy widzieli, że takie twory też mają swoje miejsce na jezdni (zresztą zgodnie z przepisami) i żeby się nauczyli.
Poza tym, moje doświadczenie z jazdy rowerem jest takie, że kierowcy na ogół są bardzo w porządku. Ja w swoim kilkuletnim doświadczeniu mam zaledwie kilka doświadczeń negatywnych, natomiast ostatnio niemal codziennie mam doświadczenia pozytywne, gdzie kierowcy zatrzymują się, żebym mógł spokojnie wykonać lewoskręt mimo zakorkowanego pasa, który muszę przeciąć (zakorkowany = jedzie masa samochodów jeden za drugim, a nie stoją).
Wiadomo, zaraz znajdzie się ktoś, kto ma złe doświadczenia, ale to od nas - rowerzystów zależy, czy mentalność puszkarzy się zmieni czy będziemy przed nimi uciekać na chodniki.
Odbijamy piłeczkę dalej?
Kultura jest czymś dynamicznym - zmienia się. Jeżeli kierowcy przez lata nie mieli doświadczenia z taką ilością rowerzystów, to trudno, żeby od razu potrafili się zachować. Dlatego też, moim zdaniem, kluczowe jest to, żeby właśnie rowerzyści byli obecni na jezdniach, żeby kierowcy widzieli, że takie twory też mają swoje miejsce na jezdni (zresztą zgodnie z przepisami) i żeby się nauczyli.
Poza tym, moje doświadczenie z jazdy rowerem jest takie, że kierowcy na ogół są bardzo w porządku. Ja w swoim kilkuletnim doświadczeniu mam zaledwie kilka doświadczeń negatywnych, natomiast ostatnio niemal codziennie mam doświadczenia pozytywne, gdzie kierowcy zatrzymują się, żebym mógł spokojnie wykonać lewoskręt mimo zakorkowanego pasa, który muszę przeciąć (zakorkowany = jedzie masa samochodów jeden za drugim, a nie stoją).
Wiadomo, zaraz znajdzie się ktoś, kto ma złe doświadczenia, ale to od nas - rowerzystów zależy, czy mentalność puszkarzy się zmieni czy będziemy przed nimi uciekać na chodniki.
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 5:36 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Rowerzyści?
Puławska jest trzypasmowa, wiecznie zakorkowana i będzie problem ze zmieszczeniem pasów zależy Nam na tym aby dzieci mogły dojeżdżać do gimnazjumDrottnar pisze:Ja tam wolę pasy dla rowerów na jezdni.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Rowerzyści?
Spoko, spoko. A właśnie - przeczytałem, a zapomniałem wysłać. Już to robię.
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 5:36 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rowerzyści?
Dziękuję bradzo