Strona 1 z 1

Możliwe lub pewne konsekwencje..?

: sob lip 30, 2016 5:56 pm
autor: Ravsos
Witam ponownie w nowym temacie.

Od dwóch dni nie mogę się odnaleźć jednej z brzanek mszystych. Pokrywa w ciepłe dni uchylona (wyskoczyło jej się i leży w miejscu tak niedostępnym aż znajdę ja przy dużym sprzątaniu po odsunięciu szafek?), wpadła za tło strukturalne? (nie, tło prześwietlone latarką) a wiec padła i inne rybki (5 brzanek mszystych i 5 sumatr plus kirysek) opędzlowały w krótkim czasie trupka? I jeśli ta ostatnia opcja jest prawdą to mam do was eksperci pytanie: czy niewidoczny dla mojego wzroku, poobgryzany szkielecik z resztkami ciałka stanowi swą rozkładającą się materią zagrożenie dla innego życia w 54 litrowym zbiorniku? Czeka mnie śmierć innych rybek od zatrucia, czeka mnie restart akwarium? Czy natura sobie poradzi z ewentualnym nieboszczykiem?

Re: Możliwe lub pewne konsekwencje..?

: sob lip 30, 2016 6:32 pm
autor: qpnix
Bez obaw. Obawiać się można, gdyby padł w 54l karp królewski

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Możliwe lub pewne konsekwencje..?

: sob lip 30, 2016 6:35 pm
autor: ziabak
Po to właśnie w akwarium przydatne są ślimaki :) ja bym w życiu w moich zarosnietych baniakach nie znalazła trupka endlera czy innego drobiazgu, chyba że by mi leżał przy przedniej szybie. Brzanka wieksza, ale jeśli ma ją co obgryźć nic się nie stanie.