Sprzątanie akwarium, a gniazdo prętnika...

Przedstawiciele: bojowniki, wielkopłetwy, gurami, prętniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
ntv
Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: wt mar 06, 2012 11:26 am
Lokalizacja:
Płeć:

Sprzątanie akwarium, a gniazdo prętnika...

#1

Post autor: ntv »

Witajcie,
wróciłam właśnie do Warszawy po ponadtygodniowym wyjeździe. Przed wyjazdem oczywiście solidna przycinka, porządek w akwarium, że mucha nie siada i w ogóle, idealnie.
Wystarczyło jednak, że zniknęłam z linii horyzontu, a samczyk prętnika "zabrał się" za przebudowę akwarium na swój sposób.

Zaczął od naruszenia struktury akwarium : ) I powciskania się we wszelkie szczeliny, by poluzować przymocowane do korzenia roślinki.
Następnie wszelkie wyrwane lub naruszone rośliny natychmiast zaczął upychać tuż pod powierzchnią wody, budując z nich solidną skorupę - gniazdo, jak mniemam. Znaleźć więc w nim obecnie można nie tylko rośliny pływające, ale i wszelkie listki, które odpadły od roślin macierzystych, fragmenty pędów, a nawet sporo roślin trawnikowych.
W akwarium oczywiście zrobiło się ciemno, bo światło nie przebija się do niższych partii.
Chciałabym jakoś ogarnąć tę roślinność, zabrać jej nadmiar, bo zapewne w krótkim czasie całe "denne" zielsko zmarnieje i będzie do wyrzucenia. Tylko jakoś nie mam serca. Udało mi się zebrać trochę rzęsy, ale samczyk wpadł w lekkie podenerwowanie (a potrafi znacznie więcej, bo kiedyś już zdarzyło mi się rozbić mu przez przypadek gniazdo).

Może więc ktoś mający doświadczenie z prętnikami podpowiedziałby mi, jak to gniazdo, tak przecież sumiennie budowane przez moje młodziaki, bezpiecznie przesunąć, by nie robić rybkom pod górkę? : )
ODPOWIEDZ