Bojownik - warunki, akwarium, HELP

Przedstawiciele: bojowniki, wielkopłetwy, gurami, prętniki
ODPOWIEDZ

Autor
libelibe
Gość
Posty: 1
Rejestracja: śr maja 07, 2014 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Bojownik - warunki, akwarium, HELP

#1

Post autor: libelibe »

Mój klient hoduje Bojownika Wspaniałego w akwarium 10L (http://www.aquael.com.pl/index.php?opti ... 13&lang=pl)
Chciałby zorientować się czy warunki dla ryby są odpowiednie, a jeśli nie - jakie być powinny. Jeśli są Państwo w stanie mi pomóc sugerując potrzebne rozwiązania (choćby i w kwestiach ilości roślin, ich typu etc., oczywiście temperatury, napowietrzenia itd.) - byłbym zobowiązany za wszelkie informacje. Nie chcę potraktować rybki klienta po macoszemu czytając wikipedię. Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,
Jakub

Dein

Bojownik - warunki, akwarium, HELP

#2

Post autor: Dein »

To za małe akwarium jest. Spotka się Pan z opiniami, że nie za małe, ale niewielkim kosztem można zwierzowi znacznie poprawić jakość życia, fundując klasyczne akwarium prostokątne 25 litrów. Oświetlenie można przełożyć z kostki, natomiast warto zainwestować w wydajniejszą grzałkę i filtr (polecam zewnętrzny, kaskadowy - nie zarupieca małego akwarium, a można sobie kombinować z wkładami według uznania i potrzeb).
Prostokątne akwarium łatwiej dla bojownika urządzić. A w 25 litrach ma szansę rozprostować godnie płetwy. 10-litrowa kostka nawet dla krewetek wystarcza na siłę i ciężko w niej utrzymać stałe warunki.

Ryb będzie potrzebował w akwarium:
- żywych roślin, lepiej dużo, niż mało
- podłoża, które nie podnosi twardości wody. Najlepiej nieostrego, bo zwierz lubi się tarzać po podłodze, szarpiąc przy tym płetwami o co się da
- wedle uznania: korzeni, kryjówek z kokosa. Zwierz bywa rozrywkowy, ciekawy życia, lubi wpływać do dziury i wypływać, więc trzeba się upewnić, że te klamoty nie są ostre i nie grożą zaklinowaniem. Ostatecznie wystarczą same rośliny, byle tworzyły kryjówki.

Niezbędne wyposażenie:
- filtr wydajny. Bojowniki często łapią choroby "z brudu": zatrucia, grzybice, zakażenia bakteryjne, więc trzeba zwracać uwagę na filtrację. Filtr ustawia się tak, żeby poruszał wodą jak najdelikatniej. Płetwiastą rybę mocno męczy silny prąd wody. Dodatkowe napowietrzanie jest zbędne.
- grzałka. Mega ważna sprawa. Po pierwsze rybki lubią ciepełko - ustawiamy temperaturę na minimum 25 stopni, jeszcze lepiej 27 stopni, a dobrze znoszą nawet taką w okolicach 30+. Temperatura musi być stała - grzałka ma być na tyle wydajna, żeby wahania nie przekraczały 1-2 stopni, niezależnie od pory dnia i temperatury otoczenia. Dobrze, żeby miała zapas wydajności i była w stanie podnieść temperaturę do ok 33 stopni. To na wypadek chorób. W przypadku większości chorób podniesienie na jakiś czas temperatury powyżej 30 stopni pomaga w leczeniu bojownika. A magiczna temperatura 33 st. jest bardzo skutecznym sposobem leczenia ospy rybiej, która czasami się przytrafia.
- pokrywa szklana lub z oświetleniem. To z kolei po to, żeby drastycznie nie różniła się temperatura wody i powietrza nad wodą. Rybson pobiera powietrze znad lustra wody i wszelki chłód czy chwilowe spadki temperatury mogą doprowadzić do przeziębienia błędnika, choroby zazwyczaj śmiertelnej

Niech Pan nie słucha ludzi, którzy powiedzą, że to ryb bez wymagań. Współczesne bojowniki są chorowite i łatwo im zaszkodzić. Obok chorób skórnych, w tym gnicia płetw (wynikających ze słabej higieny zbiornika), chorób błędnika (spowodowanych najczęściej zimnem lub różnicą temperatur), zatruć produktami przemiany materii (znów higiena), dziesiątkują je choroby spowodowane przekarmianiem, monotonnym karmieniem i niewłaściwą dietą. Ryby często mają wzdęcia, niestrawność i padają na dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. To znów argument za tym, żeby wybrać większe akwarium. Większe akwarium skłania rybsona do ruchu. W 10 litrowym garnuszku znudzony rybson stoi w miejscu i egzystuje od posiłku do posiłku. Rzadkością są ryby, które w takich warunkach funkcjonują dobrze, chociaż zdarzają się muły bagienne niezainteresowane rozrywkami.

Chyba wsio tak w pigułce, a jeśli czegoś brakuje, polecam Panu stronę Bojownik.pl. Fachowa jest i wyspecjalizowana, ale gorliwie pogonią Pana z tym dziesięciolitrowym baniuchem, żądając przynajmniej 2x takiego.
ODPOWIEDZ