Strona 1 z 1

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 8:47 am
autor: adi14
Zastanawiam się nad taką obsadą (oczywiście byłyby ze 3 półdziobki).

Czy może ktoś z fawowiczów próbował takiego zestawienia i mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami? Byłbym wdzięczny.

Niby wymagania co do wody obu gatunków są niesprzeczne, zastanawiam się tylko, jak to by było w praktyce ze względu na usposobienie ryb. Półdziobki są na tyle rzadko spotykane, że internet nie dostarcza informacji na temat takiego zestawienia (znalazłem tylko luźne rozważania gdzieś na jakimś holenderskim forum, ale niewiele z tego wynikało).

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 9:04 am
autor: asheka
Obie ryby mogą być agresywne. Obie preferują górne rejony akwarium.
O bojownikach wiadomo dość dużo, o półdzióbkach możesz poczytać tutaj
http://www.akwarium.net.pl/adv/dermogenys_pusillus.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Rozważałam półdzióbki do swojego akwarium, ale po lekturze tego tekstu uznałam, że te ryby nie powinny być trzymane w niewoli choćby ze względu na brak możliwości zapewnienia im światła słonecznego i konsekwencji z tym związanych.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 9:41 am
autor: ziabak
Świetny artykuł, ja też z powodu konieczności zapewnienia im dostępu do bezpośredniego nasłonecznienia do tej pory nie zdecydowałam się na hodowlę tych ryb, choć bardzo mnie kręcą...

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 10:40 am
autor: Gaber
Dobry artykuł, dzięki któremu dowiedziałem się o przypadłościach ryb "płaskacze"
Widywałem objawy u molinezji, gupików, a co ciekawe gdy słońce zagląda do akwarium to większość ryb chętnie przebywa w nasłonecznionych obszarach zbiornika.
Słoneczko = witaminki.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 11:16 am
autor: adi14
Dzięki za wszystkie wypowiedzi. Artykuł w akwarium znam, o półdziobkach poczytałem co się dało
(szczególnie interesujący wydał mi się głos praktyka tu: http://akwarystyka-wielkopolska.pl/show ... hp?tid=118)
M.in. pisze tam o agresji. Półdziobki, podobnie jak bojki, zdaje się, że zajmują się głównie sobą.

Zdaje się, że te półdziobki to chyba mało kto na fawie ma...

Co do słońca, to akurat będę je w moim akwarium miał - i to z dwóch stron, zależnie od pory dnia. Akwarium w tym ustawieniu funkcjonowało z powodzeniem półtora roku, dokonuję w nim zasadniczych zmian (podłoże), rewiduję też obsadę.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 11:22 am
autor: ziabak
Ale wiesz, że żeby to nasłonecznienie miało działać to musi być bezpośrednie, nie przez szyby w oknach a potem jeszcze przez kolejne szkło akwarium.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 11:25 am
autor: asheka
ziabak pisze:Świetny artykuł
Mądry człowiek podsunął mi ten artykuł, kiedy przeżywałam etap fascynacji półdzióbkami. I dobrze.
adi14 pisze:Co do słońca, to akurat będę je w moim akwarium miał - i to z dwóch stron, zależnie od pory dnia.
Weź pod uwagę, że promieniowanie UVB, odpowiedzialne za skórną syntezę witaminy D, przenika tylko przez szkło kwarcowe. Być może rozwiązaniem mogłaby być świetlówka, jakiej używa się do terrariów. Czytałam, że próbują one naśladować światło słoneczne, ale trzeba by było się zagłębić w temat.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 11:34 am
autor: adi14
Nie mam wyjścia (podobnie jak większość akwarystów), szyby są i będą :) Mam nadzieję, że słońce i tak jest
dla mnie jakimś handicapem. Oczywiście dawałbym im i witaminy.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 11:56 am
autor: Lech-u
adi14 pisze:Nie mam wyjścia
Masz wyjście: możesz po prostu tych ryb nie sprowadzać do swojego akwarium.
Nic na siłę.

Miałem przez jakiś czas półdziobki. Dostałem je, bo poprzedni właściciel się wyprowadzał...
I to w akwarium, gdzie słońce świeci bezpośrednio na taflę wody (przez okno dachowe). Były 4 sztuki. Potem trzy. Potem dwie i w końcu wszystkie zniknęły...
Nie wiem co się z nimi działo. Trupów nie widziałem, ale to akurat o niczym nie świadczy, to były tam inne żyworódki, które na pewno zadbały o usunięcie trupa.

A jeśli wyskoczyły (te ryby lubią skakać) to na zewnątrz akwarium też miał się kto nimi zaopiekować.

W sumie to dość nudne ryby. Po prostu wiszą se tuż pod powierzchnią wody. Prawie nie pływają. Za to śmiesznie łykają pokarm z powierzchni wody.
Raczej nie powtórzę tych półdziobków.

Re: Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 12:20 pm
autor: adi14
Lech-u pisze:
adi14 pisze:Nie mam wyjścia
Masz wyjście: możesz po prostu tych ryb nie sprowadzać do swojego akwarium.
Nic na siłę.
W skeczu "ucz się Jasiu" to się nazywa niedomówienie :-) Nawiasem mówiąc, z możliwości nieposiadania ryb korzysta zdecydowana większość ludzi. Wszystko jest kwestią uczciwego oszacowania warunków lokalowych i możliwości opieki.
A o tym, czy posiadanie półdziobków jest czymś "na siłę", w świetle dotychczasowej dyskusji trudno było wyrokować, czekałem na głos praktyka. No i w sumie się doczekałem, za co dziękuję:
Lech-u pisze:Były 4 sztuki. Potem trzy. Potem dwie i w końcu wszystkie zniknęły...
PS. No i w sumie przebieg dyskusji uczynił półdziobka główną gwiazdą pytania i tym samym labiryntem honoris causa.

Re: Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 1:27 pm
autor: ziabak
adi14 pisze: PS. No i w sumie przebieg dyskusji uczynił półdziobka główną gwiazdą pytania i tym samym labiryntem honoris causa.
Dokładnie to samo pomyślałam ;)
Ale temat półdziobka jest interesujący i fajnie by było, jakby był kontynuowany.
Wykorzystanie świetlówki czy lamp UVB terrarystycznych wydaje się być dobrym rozwiązaniem, ale ciekawa jestem jak to by w praktyce wyglądało pod kątem grzania - bo te lampy chyba dość mocno grzeją. W sumie można by zastosować wentylatorek na taflę wody chłodzący miejsce nagrzewane przez lapmę, a dodatkowo lampę tą umieścić nad strefą wylotu wody z filtra, tak, żeby była w ciągłym ruchu. Podawanie witamin - tak czy inaczej chyba nieuniknione i wydaje mi się, że nie wystarczy - jak to najczęściej się robi "na szybko" - nasączenie suchego pokarmu witaminami. Chyba lepiej potrzymać w witaminach robale, żeby pochłonęły dawkę i potem skarmić nimi ryby. Są produkowane zestawy witamin A, D3, E - dla ptaków, myślę że to byłby dobry preparat i dla ryb.

Bojownik i półdziobek karłowaty

: pn sie 29, 2016 2:06 pm
autor: asheka
Arcadia produkuje świetlówki UVB do terrariów :"Desert" i "Forest". Na potrzeby gadów zalecane jest przy ich używaniu dodatkowe źródło ciepła, bo nie nagrzewają się mocno. Dostarczają promieniowania UVA i UVB. Jak to w przypadku Arcadii- stosunkowo drogie. Żywotność około 12 miesięcy, czyli standard. Przykładowe ceny można zobaczyć tutaj http://terrasklep.pl/?zarowki-i-swietlowki-uvb,109" onclick="window.open(this.href);return false;

Bojownik i półdziobek karłowaty

: wt sie 30, 2016 10:31 pm
autor: adi14
Zamykając kwestię tytułową - a więc koegzystencji półdziobka i bojownika - dzielę się znaleziskiem z forum bojownik.pl (dopiero teraz znalazłem, bo w postach używano obocznej nazwy półdziubek, przez którą nie przeszukiwałem tamto forum przy pierwszej bytności). Otóż - krótko mówiąc - są dwie relacje, że te ryby mogą byc w jednym akwarium:
http://www.bojownik.pl/index.php?showtopic=8113&p=69825
http://www.bojownik.pl/index.php?showto ... entry64803

Lepsze to niż nic.