FAWA.pl

Pewnego razu wymyśliłem że wytnę prawie wszystkie łodygowce przy samej ziemi a następnie zacznę je kształtować jak mi się będzie podobać niestety był to wielki błąd i po tygodniu od masakry nożyczkami zaczęły się pojawiać sinice przez około dwa miesiące czekałem i ich nie ruszałem myśląc że wszystko odrośnie i glony przegrają ale nie i uznałem że pojadę do Clariasu kupię algen stop general i spezial
po tygodniu od pierwszej dawki sinice zaczęły się odlepiać od roślin i zmieniły kolor na taki ja wiem kawy z mlekiem i w tym czasie prętnik przypuścił atak cały czas widzę że obżera się tymi glonami bebech cały czas pełny aż boję się podawać normalne jedzenie żeby wkońcu mi nie wykitował to normalne że je zjada czy coś jest nie tak?

Rybka ma swoje potrzeby, to zjada.
Ja bym się tym zbytnio nie przejmował.

Ps. Ciężko się czyta bez przecinków....

Ja bym jednak usuwała te sinice odsysając wężem.

Marcin ale żeby aż tyle? rozumiem skubnąć od czasu do czasu ale nie obżerać się szczególnie że czytałem i podobno zdychająca sinica wytwarza jakieś toksyny
Paulia usuwam przy każdej podmiance ale nie da się wszędzie dojść kijem

Sprawdź co powoduję nawracanie sinicy. To na pewno ona?

Narazie nie nawraca bo zacząłem stosować Algen Stopp a pojawiła się po tym jak wyciąłem 80% roślin