FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

łeee czil xD

To powiem tacie żeby zawsze brał kropelke żółtka z jajka i dawał do akwarium

Mieszkasz w dużym mieście, poszukaj pokarmu w dobrze zaopatrzonym sklepie akwarystycznym.
Dobrze żeby sprzedawca wiedział co sprzedaje.

Zabaaa pisze:łeee czil xD

To powiem tacie żeby zawsze brał kropelke żółtka z jajka i dawał do akwarium

Coś gdzieś mi się obiło o uszy, że z żółtkiem trzeba ostrożnie. Że bardzo syfu w baniaczku. Doczytaj sobie żeby nie stracić maluszkow

Wiem
To było na forum o krewetkach w dziale rozmnażanie a dokładnie rozmnażanie Amano.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To u mnie są tylko 3 dobre sklepy a tak właściwie to w odległości 10km tylko 2 ;P
Wrocek taki pusty

Tak wgl w akwarium doszukałem się ponad 300 jaj i już tam pływa jakies 8 kijanek ;P

To popatrze dzisiaj mozę nawet pojade W sumie tak dzisiaj siedze w domu nic nie robie to sobie pojade

Zabaaa pisze: to sobie pojade

to sobie pojedź

Artemia micro, grindale. To możesz hodować w domu. Artemią po 24h już można karmić jak pamiętam.
Bardzo fajny temat, co prawda o bojownikach, był na forum innej ryby labiryntowej. Opisany dzień po dniu czym karmi się i jak

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wojtekxxx9 pisze:Artemia micro, grindale. To możesz hodować w domu. Artemią po 24h już można karmić jak pamiętam.
Bardzo fajny temat, co prawda o bojownikach, był na forum innej ryby labiryntowej. Opisany dzień po dniu czym karmi się i jak

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No to super bo akurat mam Artemie ale jej nie hoduje bo pokój się zawali

To co kupić bo jadę właśnie do aklepu

Zabaa ale z Ciebie nadgorliwiec

Lena_Ned pisze:Zabaa ale z Ciebie nadgorliwiec

Chyba nie nadgorliwość tylko w gorącej wodzie kąpany
Bo ja wychodzę z założenia, że tarło to obowiązek. Najpierw myślimy czy jesteśmy w stanie 100-200szt narybku wychować. Później czytamy czytamy czytamy. Przygotowujemy zbiornik tarliskowym, jedzenie zaczynamy hodować a na końcu dopuszczamy do tarła.
I zastanawiamy się gdzie wsadzic regał na 6x120l jak narybek podrośnie.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ło jezus jak ja tyle nie wstawie ;-; jeżeli jeszce do pokoju wejdzie 100l to się zawali ;P

Lepiej je oddam do hodowcy. na pewno sie ucieszy ;P

Nie pamiętam czy można linki z innych forów wstawiać więc Ci na priv wyśle cos

Jakby Marcin pozwolił to i tu wstawię żeby było wszystkim wiadomo jaki to obowiązek

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wystarczy jeśli Koledze Zabaaa powiesz, że baaardzo duży.

Ogromny wręcz. Znajoma miała kostkę 50cos litrów i jej się bojowniki rozmnożyły. 120sztuk.
Cały regał baniakow postawiła i jeszcze następne w planach. A jakoś nie widzę żeby handlarz tyle tego kupił i kilka razy dziennie chodził obok

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Bojowniki to troszkę inna "bajka", małe gurami spokojnie może żyć razem w jednym akwarium - do czasu oczywiście

Male bojowniki z jednego wylegu również 20szt w jednej 112 widziałem. Do czasu jednak

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To będzie selekcja naturalna

Nie selekcja naturalna tylko męczenie ryb BO TAK MI SIE PODOBA.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Łe jaja se robie ;P Ryby młode moge oddać do hodowli, więc nie ma problemu.
Zachowam sobie parke/harem i założe u babci akwarium 80l to będzie akurat na parke ;p

Nie przeczytałeś nawet tego co Ci wysłałem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

przecież przeczytałem...

Mi to dało do myślenia, jakoś nigdy się jeszcze nie zastanowiłam co się robi kiedy ryby postanowią sobie troche posfawolić...
Ojciec mojego partnera hodował kiedyś gurami z powodzeniem, nasłuchałam się o tym jaka to ciekawa ryba do obserwowania, jak samiec buduje gniazdo z bąbli i roślinności, pilnuje ikry. Jest postanowione gdzieś w dalszych planach większe akwarium z gurami właśnie. Nie zastanowiłam się co jeśli się uda je rozmnożyć. Jedyne co mi się w życiu rozmnożyło to myszki jak byłam małym smrodem, ryby to już inna bajka... Zoologiczne raczej nie przyjmują narybku.

Lena_Ned pisze:Mi to dało do myślenia, jakoś nigdy się jeszcze nie zastanowiłam co się robi kiedy ryby postanowią sobie troche posfawolić...
Ojciec mojego partnera hodował kiedyś gurami z powodzeniem, nasłuchałam się o tym jaka to ciekawa ryba do obserwowania, jak samiec buduje gniazdo z bąbli i roślinności, pilnuje ikry. Jest postanowione gdzieś w dalszych planach większe akwarium z gurami właśnie. Nie zastanowiłam się co jeśli się uda je rozmnożyć. Jedyne co mi się w życiu rozmnożyło to myszki jak byłam małym smrodem, ryby to już inna bajka... Zoologiczne raczej nie przyjmują narybku.

Nie zoologiczny a hodowca

Znaczy moze źle to ujęłam ale u mnie po prostu nie ma hodowli w mieście, same zoologi. Jak sie poza tym trzyma Twoj narybek?

Lena_Ned pisze: Znaczy moze źle to ujęłam

Dobrze to Ujęłaś, takie sklepy przyjmują rybki - nie zawsze i nie wszystkie.
Hodowca to opiekuje się swoim narybkiem

marcinzabki29 pisze:

Lena_Ned pisze: Znaczy moze źle to ujęłam

Dobrze to Ujęłaś, takie sklepy przyjmują rybki - nie zawsze i nie wszystkie.
Hodowca to opiekuje się swoim narybkiem

Ja to znam takiego hodowce co i moje przyjmie, bo sam mi mówił że ryba ma ikrę i że urodzi

I jak tam narybek sie ma??