Nietypowy zbiornik dla skalarów.

[aquilamp]

Witam wszystkich .

Od dłuższego czasu choruje na "skalary". Dotychczas posiadam dwa małe zbiorniki 60l.

Niestety moje warunki mieszkaniowe, a raczej żona nie pozwala mi na założenie odpowiedniego akwarium dla tego gatunku.
Mogę zamówić nietypowy zbiornik, 60x40x50 lub 60x40x60 lecz zanim zainwestuje w nowe akwarium chciałbym uzyskań opinię osób bardziej doświadczonych w hodowli skalarów.

Na początek wpuściłbym 3 parki. Docelowo została by jedna, może dwie.

[zygi]

Ja miałem w 120x50xh65, 4 dorosłe skalary, w tym jedna dobrana para i para przeganiała samotnych ze swojej połowy akwarium, były dość mocne walki, w tym akwarium co chcesz więcej niż jedną parę nie radzę

[saintpaulia]

Na skalary są dwie metody - albo przegęszczenie - ale wtedy dużo roślin i ogrmona dbałość o chemię wody, albo jedna para na taki litraż. Dużo hodowców polecało mi przegęszczenie - oczywiście w granicach rozsądku. W Twoim zbiorniku chyba jednak bym się zdecydowała na jedną parę. To jednak bardzo malutkie szkiełko na te pielęgnice.

[aquilamp]

Jeśli jedna para, to może od razu kupić dorosłe osobniki. Często można znaleźć takie oferty.

Tylko czy taka dobrana parka będzie w stanie zaaklimatyzować się w takim zbiorniku. Przeprowadzka z mniejszego do większego może wpłynąć negatywnie.

[Hooltayos]

1. W małym zbiorniku max para (min 60x40x60)
2. kup 3-5 szt małych skalarów - niech się same dobiorą, niedobrane oddaj

Kupowanie dorosłej pary to ryzyko - że jednej z nich zamiana warunków nie będzie odpowiadała i padnie - co wtedy z tym egz.który pozostanie?????

[saintpaulia]

Miałeś chyba na myśli przeprowadzkę do mniejszego zbiornika? Przy odpowiednim wystrju akwarium i aklimatyzacji nie powinno być kłopotu. Najlepiej chyba wybrać właśnie taką dorosłą, dobraną parę. Chociaż gwarancji, że się coś nie stanie między nimi nie ma.

Ryzyko, że jedno z pary padnie jest zawsze. U mnie samiec kiedyś dobrał się z samiczką dużo młodszą i zszedł sobie po kilku latach wspólnego życia. Samiczkę oddałam do stadka skalarów i tam dobrała się ponownie.

[aquilamp]

Oczywiście z większego do mniejszego.


Odnośnie docelowej ilości par. Nie jestem wybredny co do rasowości skalarów. Typowe odmiany skalarów których pełno w każdym akwarystycznym , z krajowych hodowli wsobnych nie powinny zbyt mocno wyrosnąć. A takie w zupełności mi wystarczą. Może dwie pary spokrewnione ze sobą mogły by zaaklimatyzować się w takim zbiorniku.

[saintpaulia]

Każda odpowiedzialna hodowla powinna starać się tworzyć osobniki pełnowartościowe, hodowla wsobna, prowadząca do skarlania ryb sprzyja również słabości ryb, chorowitości i małej żywotności. Także nie powinno być to wyznacznikiem przy doborze ryb, ani przyczynkiem do organizowania rybom słabszych warunków. W tak małym akwarium będzie raczej dochodziło do ostrych utarczek. Pielęgnice potrzebują rewiru. Przestrzeni do pływania. Ja bym nie ryzykowała.