Strona 1 z 1

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 10:20 am
autor: sylwekw
Pierw naświetlę sytuację. Około pół roku temu kupiłem 8 małych skalarów (takich, zwykłych pasiaków, żadne dzikie czy "super rasowe") z zamiarem potrzymania ich aż dobiorą się w jedną, max dwie pary i wtedy pozostałe oddać. Na początku dwa padły - nieznane mi przyczyny. Czyli wychowywało się razem 6 sztuk. Niedawno dostałem jeszcze siódmego (Pterophylum Rio Nanay).
Zbiornik jest 240 litrowy.

No i właśnie dobrała się jedna para. Złożyły ikrę - nic z niej nie było - ale para jest.

No i tu zaczyna się mój dylemat.

1. Czy jest sens trzymać pozostałe 5 sztuk w nadziei, że stworzą drugą parę?
2. Czy ewentualne dwie pary to nie za dużo na 240 litrów?
3. Samiec z tej dobranej pary zupełnie mi się nie podoba - czy gdybym to jego oddał komuś, to czy jest szansa, że samica znajdzie sobie nowego partnera spośród pozostałych pięciu?
4. Gdybym tego samca jednak zostawił to czy taka para dobiera się na całe życie?

Będę wdzięczny za wszelkie związane z tematem sugestie i opinie.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 11:18 am
autor: Hooltayos
Odpowiem to co wiem od AquaDreama :D
1. Wg mnie tak
2. Wg mnie tak
3. ??? (nie wiem)
4. Tak
Wg AD pierwsza dobrana para u młodych osobników nie oznacza tej pary do końca, jak z ludźmi... :D

Ale nie wypowiadam się bardziej szczegółowo bo mam dopiero pierwszą parę (też z 6 młodych od AD) w 375L.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 11:36 am
autor: robertwawa
Sylwek jeżeli się nie tłuką to możesz trzymać wszystkie , drobne przepychanki norma. Samca możesz wymienić kobitka sobie drugiego znajdzie. Dwie pary po obraniu swojego rewiru powinny dać radę zobaczysz w praniu jak wyjdzie.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 11:41 am
autor: sylwekw
No na razie się nie "tłuką". Tak jak piszesz, drobne przepychanki. Jak składały ikrę to wtedy samiec potrafił pogonić nawet na drugi koniec akwarium aby tam kogoś skubnąć. Ale poza składaniem ikry to się tak w miarę tolerują w swoim sąsiedztwie.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 12:53 pm
autor: kiql
Zostaw na razie tak jak jest. Może jeszcze jakieś pary się dobiorą.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:03 pm
autor: saintpaulia
Mi się układ dwóch par nigdy nie sprawdzał.
Pary u moich skalarów, jesli miały kłopoty z odchowem młodych nie były stałe. Kiedy wszystko szło pomyslnie, to raczej się nie rozpadały.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:07 pm
autor: sylwekw
Ale co w tym układzie dwóch par się nie sprawdzało, znaczy za dużo rywalizacji? walki?

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:11 pm
autor: saintpaulia
No, tak. A co innego? Kiedy zostawiałam dwie pary niezależnie od wielkosci zbiornika (240-375) zawsze w koncu dochodziło do ostrzejszych potyczek. Ale to tylko moje doswiadczenia, widziałam, ze wielu osobom się to sprawdza. Albo raczej czytałam. Raz jeden jedyny doszło do zgonu w skutek takiej walki. Samiec z jedenj pracy uderzył mojego ulubienca platynowego w bok, i ten padł martwy. Generalnie jednak spory polegały na wzajemnym przekaganianiu się z rewirów, stroszeniu, czasem przepychankach. Gdy spór się zaostrzał rozdzielałam po prostu pary.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:22 pm
autor: sylwekw
Dziękuję to bardzo cenne dla mnie doświadczenia.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:23 pm
autor: tiggi
Ja właśnie musiałam zrezygnować z dwóch par skalarów poprzez wojny podjazdowe.
Ostatnia była dosyć ostra i samiec został strasznie poobdrapywany.

Dlatego jeśli już, to albo 3 pary albo tylko jedna.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:33 pm
autor: sylwekw
A dlaczego trzy lepsze od dwóch?

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:36 pm
autor: robertwawa
3 pary?

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:45 pm
autor: sylwekw
No ... tak było napisane .. 3 pary ?? dlatego spytałem

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:48 pm
autor: robertwawa
Też mnie to ciekawi :twisted:

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:49 pm
autor: saintpaulia
Mi kiedys Hodowczyni poleciła tak zwane planowe przerybienie. Podobną zasadę stosuje się u pyszczaków, więcej ryb, żeby nie obierały rewirów i zeby nie było związanych z tym faktem aktów agresji. Oczywiscie do tego musi byc tez odpowiednio dostosowana aranżcja i filtracja, która zapewni rybom odpowiedniej jakosci wodę. Sprawdzała mi się taka metoda, ryby były w dobrej formie, spokojne. Dochodziło nawet do tarła, ale bez szczególnego przepychania w obronie liscia, grzałki czy czegos tam.
Oczywscie wtedy raczej nie poobserwujemy odchowu młodych.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 1:56 pm
autor: sylwekw
No właśnie a ja chciałbym mieć możliwość obserwacji zachowań rodzicielskich nawet gdyby ostatecznie i tak z tego nie było rybek. Ale dziękuję, tak jak pisałem wszystkie Wasze doświadczenia i sugestie są dla mnie wartościowe.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 2:08 pm
autor: saintpaulia
Zatem jedna para. Przy dwóch IMHo szans na pełnie zachowan rodzicielskich brak.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 3:19 pm
autor: Christo
sylwekw pisze:3. Samiec z tej dobranej pary zupełnie mi się nie podoba - czy gdybym to jego oddał komuś, to czy jest szansa, że samica znajdzie sobie nowego partnera spośród pozostałych pięciu?
4. Gdybym tego samca jednak zostawił to czy taka para dobiera się na całe życie?
Skalary nie tworzą stałych par, tylko takie na okres tarła i to z tego co jest aktualnie "pod ręką". Zmieniałem kiedyś konfigurację odławiając sztukę z "pary" i pozostawiony osobnik kojarzył się z następnym wolnym. Czasem były to śmieszne pary np samiec 3 razy większy od samicy. Musi być tylko "płeć" dostępna i powinno być ok.

Raczej 6 sztuk będzie lepsze (nie mowię o obserwowaniu tarła tylko docelowo wszystkich na takie akwa) - niekoniecznie 3 pary. Byle ryby były podobnej wielkości. 2 pary - wiadomo jak wygląda zbiornik. Ale trzeba obserwować bo to pielęgnice, temperament może być różny. U jednego coś się sprawdzi, u drugiego nie.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 7:55 pm
autor: sylwekw
Czyli Christo sugerujesz, że o ile nie będzie "wielkich bitew" to nawet cała szóstka mogłaby zostać? Hmm ??

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 8:15 pm
autor: Christo
Mam 6 w 300l. akwa takie jak Twoje tylko 10 cm szersze więc różnicy praktycznie nie ma. Jest spokój tylko moje są już stare i chyba nie bardzo im się chce... więc mam spokój i łatwiej. Imo lepiej 6 sztuk niż dwie pary. Po za tym nawet jak te 6 sztuk to będą trzy pary to jest szansa, że nie będą się zachowywały jak pary tylko jak grupa osobników. Widziałem takie litraże z takimi obsadami i wyglądało na to że ryby nie okupują terytoriów. wtedy można też spróbować z siedmioma , bo tyle akurat chyba masz.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 8:18 pm
autor: saintpaulia
U nas było właśnie stado, z którego dobrana para odpływała niejako na bok w okresie tarła. A potem wracała. Spokojne były. 8szt w 375.

Dylemat z doborem skalarów

: pn sty 26, 2015 10:54 pm
autor: krasnal
sylwekw pisze:3 pary ?? dlatego spytałem
Agresja /obrona rodziców rozłożona na większą liczbę ryb
a czy to będzie 240/300/375/450 L to i tak wszystkie ryby
będa zagonione(przez rodziców) do jednego końca aqwa

Dylemat z doborem skalarów

: ndz lip 19, 2015 1:55 pm
autor: sylwekw
No to już teraz podczas tych paru godzin zaobserwowałem. Gdy składały ikrę to samiec (ale samica chwilami też) co jakiś czas na drugi koniec zbiornika "startował" aby tam skubnąć jakiegoś innego skalara. Cała piątka siedziała dokładnie w przeciwległym końcu zbiornika i jakby "szanowała prywatność" pary :-).
Ale nie były to jakieś brutalne ataki tylko ot tak, szybko podpłynął skubnął jednego czy drugiego i wracał do liścia.

Tylko bystrzyki nie pękały i czaiły się pod liściem anubiasa - a nuż jakieś jajko spadnie :-)

-- N lip 19, 2015 1:55 pm --

Trochę odkopię swój własny temat ale ....

czy samica skalara może "dobić" samca innej samicy?

Mam wrażenie, że właśnie coś takiego obserwuję.
Była para, która już kilkanaście razy składała ikrę (nigdy nic z tego nie było, bo ikra znikała pierwszej nocy) i teraz obserwuję dość intensywne potyczki (żeby nie powiedzieć walki) między samicą z tej pary a inną samicą - chyba samicą bo między walkami zajmuje miejsce "u boku tego" tego samca.
Swoją droga to sądziłem, że tylko samce walczą :-)
Ciekawe bo samiec podczas tych potyczek jest chyba bardzo zdezorientowany i nie wie jak się zachowywać - nie wie czy i ewentualnie którą samicę wspierać.

Obecnie ta "nowa" partnerka zaczyna "oczyszczać" liście żabienice więc chyba się szykuje do składania ikry. Zobaczymy co samiec na to.

No i wraca pytanie, czy w tej sytuacji zmniejszyć liczbę skalarów czy pozostawić całą siódemkę ?? :-(
Obrobię filmik z walki to wstawię.

Dylemat z doborem skalarów

: ndz lip 19, 2015 11:16 pm
autor: krasnal
sylwekw pisze:czy samica skalara może "odbić]" samca innej samicy?
Może :cool:
sylwekw pisze: zmniejszyć liczbę skalarów czy pozostawić całą siódemkę
Ja bym zostawił -ale wybór należy do Ciebie :roll:

Dylemat z doborem skalarów

: ndz lip 19, 2015 11:24 pm
autor: saintpaulia
Zostawiłabym siedem. U mnie miały miejsce podobne zachowania. A przy kolejnym tarle samice przepychały się, a samiec tarł się w jednym koncu akwarium z jedną, a w drugim z drugą. Przy czym pozostałe samczyki też nie bardzo wiedziały o co chodzi. :D

Dylemat z doborem skalarów

: wt lip 28, 2015 9:25 pm
autor: sylwekw
Dziękuję za pierwsze glosy. A tak przy okazji po raz pierwszy ikra przetrwała pierwsza noc

Edit:

Drugą noc już tyko kilka jajeczek przetrwało :-)


Jednocześnie dylemat czy zmniejszyć obsadę skalarów częściowo się sam rozwiązał.
W przeciągu trzech dni dwa skalary padły.
Zupełnie niespodziewanie, bo do ostatniej chwili zachowywały się normalnie. Na dodatek ten który padł pierwszy to była właśnie ta nowa samica :-( (czyżby "porzucona żona" wzięła odwet?).
Tak więc w tej chwili mam już tylko 5 sztuk.

Dylemat z doborem skalarów

: pn cze 13, 2016 5:24 pm
autor: Keysi
A może być 1 samiec i 2 samice ? i jak odróżnić ?