FAWA.pl

Od kilku dni pływa u mnie stado 8 małych połodniowoamerykańskich ziemiojadów Biotodoma cupido odmiana sunset.
Ich wymagania, jak i innych ziemiojadów z SA to kwaśna miękka woda. pH ok 6, twardości zerowe, temo 24-28 stopni.
Ja prawdopodobnie mam układ 4+4
Są to towarzyskie ale też zadziorne i odważne rybki. Dobrze czują się trzymane w stadzie, nie boją się dwa razy większych ziemiojadów z gatunku Satanoperca daemon.
Chciałabym bardzo zaobserwować ich zachowania podczas tarła i opieki nad młodymi, ale zobaczymy czy się to uda. Poóki co samica wykopała całkiem głęboki krater przy kamieniu pod korzeniem, i przegania z jego pobliża inne ryby, co też zobrazuję za chwilę zdjęciami.


Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

a tu samica Biotodomy straszy samca Satanoperca jurupari

Kliknij obrazek, aby powiększyć
tu - strzał w pokrywy skrzelowe

Kliknij obrazek, aby powiększyć

a tu odgania samicę Satanoperca daemon

Kliknij obrazek, aby powiększyć

poza tym - to są zawsze uśmiechnięte ryby
tu wręcz wyglądają, jakby sobie kawały opowiadały

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Na ostatniej force wyglądają jakby były zadowolone z dobrze wykonanego zadania

Dalam trzy foty jak mniejsza Biotodoma odgania większe satanoperki ze swojego rewiru, oraz kilka udanych profili ukazujących piękno tych ryb, i ubarwienie, a jedyny komentarz to ten o uśmiechniętych rybach, których zdjęcie wrzuciłam rzutem na taśmę jako dodatek... Facepalm...

Vanilka pisze:piękno tych ryb

Kwestia gustu.

Co do komentarzy - podejrzewam, że na oglądanie zdjęć ludzie udają się bardziej do Galerii. Ja sobie zazwyczaj z czystym sumieniem odpuszczam dział "pielęgnicowate", bo nie szukam info o pielęgnicowatych. Czasami kliknę z rozpędu i zastaję fotostory.
Bardzo ładne zdjęcia paskudnych ryb, ale gdyby nie podpisy nie domyśliłbym się, że oto na zdjęciu mniejsza przegania większą. Pomyślałbym, że ryba z patologicznym przodozgryzem ma jakieś krytyczne uwagi do tej z rozdziawioną buzią.

Śliczne rybcie. Jak ogólnie nie przepadam za takimi dużymi potworami tak te coś w sobie mają. Swego czasu widziałem takie bardzo podobne w jednej cukiernio-restauracji i aż miło było pooglądać.

To nie są duże potwory. Osiągają ok 13 cm, niektóre maja ok 10-11 cm. są zgrabne. To bardzo pocieszne rybki i mimo iż tez ziemiojady, dużo delikatniej kopią niż satanoperki.

To ja chyba widziałem coś większego jednak, bo tamte miały przypuszczam, że psokojnie z 18cm.

To nie mogły być w takim razie biotodomy. One takie nie dorastają. A kopały dno? Przesiewały piach? Może to byly jakies inne ziemiojady, może Satanoperki albo geophagusy?

Jak tak patrzę to, by pasowały te Satanoperci. Co chwila coś tam szuflowały w dnie.

Gdzie to bylo?

Dla mnie wyglądają na większą i mniej atrakcyjną wersję pielęgniczki boliwijskiej. Ale fotki "akcji" fajne.

Vanilka pisze:Gdzie to bylo?

Cukiernia na wylotówce z grodziska mazowieckiego chyba.