Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

Przedstawiciele: pyszczaki, pielęgnice, pielęgniczki, paletki, skalary

mpaw
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: pn cze 28, 2010 4:51 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#61

Post autor: mpaw »

Ostatni post z poprzedniej strony:

matka siedzi z tyłu pisze:To wobec tego może przyjmijmy zasadę, że w ogóle nie będziecie na tym forum pisać o pielęgniczkach.
Mam wrażenie, że następuje tutaj popadanie w skrajności :mrgreen:
matka siedzi z tyłu pisze: Ja też nie widzę powodu, ale najwyraźniej koledzy z apisto tak, skoro tak stanowczo odmawiają dzielenia się swoją wiedzą tutaj.
matka siedzi z tyłu pisze:
Bożena pisze:I nie widze powodu żeby warszawscy akwaryści nie mieli możliwości rozmawiać na warszawskim forum o wszystkich gatunkach jakie mieli, mają i mieć będą.
Ja też nie widzę powodu, ale najwyraźniej koledzy z apisto tak, skoro tak stanowczo odmawiają dzielenia się swoją wiedzą tutaj.
Jeśli podanie źródła, gdzie znajdują się zgromadzone przez innych informację, są potraktowane jako "odmawianie podzielenia się swoją wiedzą tutaj" - to przepraszam, zresztą nie wiem skąd ta liczba mnoga ??.
dariusz.b pisze:
Tomacha pisze:latwosc hodowli
to kup dzikusy i zapewnij warunki rozmnóż i odchowaj

[ Dodano: Pią Paź 29, 2010 10:51 am ]
Tomacha pisze:Odnosze wrazenie, ze pielegniczki to wiedza tajemna:)
to nauka
Bez popadania :) w przesadę w jedną lub drugą stronę, są gatunki dzikich apisto, które rozmnażają się bezproblemowo,
inne wymagają więcej doświadczenia i kombinacji z wodą (temperatura, twardości, pH), na szczęście domowe filtry RO pozwalają na uzyskanie dowolnej twardości wody.
Inna kwestia to odchowanie młodych, a w szczególności zapewnienie takich warunków, aby uzyskać w miarę proporcjonalny rozkład płci.
Majszczur pisze:Chciałabym móc nauczyć się czegoś od bardziej doświadczonych apistospeców. Widocznie mój wątek umknął uwadze osób z wiedzą, a może w stosownym osobnym apistodziale ktoś udzieliłby mi odpowiedzi czy dobrym rozwiązaniem jest niegaszenie światła w pierwszych dobach po wyprowadzeniu lęgu u kakadu wf żeby uchronić larwy przed pożarciem (u skalarów to działa)
Kto ma pożerać larwy ??, jeśli matka to nie spotkałem się z takimi przypadkami, jeśli światło gaśnie cały czas o tej samej porze (automat) to samica kilkanaście minut wcześniej zbiera larwy i chowa je w bezpiecznym miejscu :)
Apistogramma WF:
allpahuayo, baenschi, diplotaenia, , elizabethae, erythrura, panduro, cf. personata, sp. Tefe, sp. Miua, sp. D12
Inne:
Dicrossus maculatus, Hypancistrus zebra, Tucanoichthys tucano, Nannostomus anduzei
Awatar użytkownika

Bożena
Maniak
Posty: 858
Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#62

Post autor: Bożena »

Właśnie dlatego napisałm w wątku-melgar , że tak naprawdę albo brak informacj, albo brak chętnych do dzielenia się wiedzą. :sad: Niestety.
Ale moim skromnym zdaniem każdy kto zainteresował sie pielęgniczkami już coś tam wie, już coś wyczytał, czy pokombinował. Jeśli chcemy mieć ten dział to on pomalutku zacznie funkcjonować, gdy sami zaczniemy sie dzielić swoimi spostrzeżeniami. Jest tych gatunków trochę, ale wiele z nich ma podobne/zbliżone wymagania. ja tam juz widzę, ze Magda i Paula chętnie zajmą się kakadu-prawda dziewcznyny? :grin: Poszły na głęboką wodę i na początek zajeły sie dzikusami i z powodzeniem. Nie szukamy przecież omnibusów :lol: ani odsyłaczy,
tylko zwykłych akwarystów, bo na samozwańczych fachowców nie ma co liczyć.

A ja już sie zakochałam w melgarach, :) więc róbmy ten dział, bo wszystkiego muszę sie nauczyć i byłabym szczęśliwa mając to w jednym miejscu
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#63

Post autor: matka siedzi z tyłu »

mpaw pisze:
matka siedzi z tyłu pisze:
Bożena pisze:I nie widze powodu żeby warszawscy akwaryści nie mieli możliwości rozmawiać na warszawskim forum o wszystkich gatunkach jakie mieli, mają i mieć będą.
Ja też nie widzę powodu, ale najwyraźniej koledzy z apisto tak, skoro tak stanowczo odmawiają dzielenia się swoją wiedzą tutaj.
Jeśli podanie źródła, gdzie znajdują się zgromadzone przez innych informację, są potraktowane jako "odmawianie podzielenia się swoją wiedzą tutaj" - to przepraszam, zresztą nie wiem skąd ta liczba mnoga ??.
No jakoś nikt nie zadeklarował chęci, jest tylko odsyłanie do innego forum i książek. No sorry, ale to jest sprzeczne z ideą forum dyskusyjnego.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Majszczur
Uzależniony
Posty: 687
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 11:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#64

Post autor: Majszczur »

mpaw pisze:
Majszczur pisze: czy dobrym rozwiązaniem jest niegaszenie światła w pierwszych dobach po wyprowadzeniu lęgu u kakadu wf żeby uchronić larwy przed pożarciem (u skalarów to działa)
Kto ma pożerać larwy ??, jeśli matka to nie spotkałem się z takimi przypadkami, jeśli światło gaśnie cały czas o tej samej porze (automat) to samica kilkanaście minut wcześniej zbiera larwy i chowa je w bezpiecznym miejscu :)
mpaw dziękuję za zainteresowanie, światło gaśnie z automatu, dwukrotnie któryś z rodziców zredukawal mi znacznie liczbę potomstwa :???: żeby nie zaśmiecać wątku o planowanym nowym dziale zapraszam do jednego z moich tarliskowych bedę wdzięczna za podpowiedzi i sugestie. Newsy i fotki na drugiej stronie tematu. A potem sie to wrzuci w odpowiednią szufladkę w zakładce apisto na fawa :wink:
Ostatnio zmieniony pt paź 29, 2010 12:22 pm przez Majszczur, łącznie zmieniany 3 razy.
"Kto prawdę mówi ten niepokój wszczyna"

mpaw
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: pn cze 28, 2010 4:51 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#65

Post autor: mpaw »

matka siedzi z tyłu pisze:No jakoś nikt nie zadeklarował chęci, jest tylko odsyłanie do innego forum i książek. No sorry, ale to jest sprzeczne z ideą forum dyskusyjnego.
Jeśli ma być dyskusja to powinna odbywać się na jeden dość sprecyzowany temat lub odnośnie konkretnego pytania, samych pielęgniczek z Ameryki Południowej jest kilkaset gatunków i odmian barwnych ( z różnych regionów występowania), z czego spora ilość nie opisanych naukowo.
Lepszym rozwiązaniem byłoby moim skromnym zdaniem, zakładanie tematów przez osoby zainteresowane konkretnymi gatunkami (najlepiej przed zakupem :) ), wtedy mogą wypowiedzieć się osoby, które mają lub miały dany gatunek.
Wydaje mi się również, że postawienie sprawy, że musimy mieć informację napisaną tutaj - a jak jest w innym miejscu to już jest zła jest trochę niepoważna, zwłaszcza w przypadku jeśli chodzi o informacje ogólne,
a nie odpowiedź na szczegółowe pytanie - odesłanie zaś na forum specjalistyczne, gdzie bywa większość miłośników apisto, z całej Polski (a są dość mocno rozrzuceni terytorialnie :) ), więc nie bywają na forum warszawskim nie jest chyba złym pomysłem.
Ja sam bywam tu sporadycznie, na apisto regularnie.
Ostatnio zmieniony pt paź 29, 2010 12:42 pm przez mpaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Apistogramma WF:
allpahuayo, baenschi, diplotaenia, , elizabethae, erythrura, panduro, cf. personata, sp. Tefe, sp. Miua, sp. D12
Inne:
Dicrossus maculatus, Hypancistrus zebra, Tucanoichthys tucano, Nannostomus anduzei
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#66

Post autor: matka siedzi z tyłu »

mpaw pisze:Wydaje mi się również, że postawienie sprawy, że musimy mieć informację napisaną tutaj - a jak jest w innym miejscu to już jest zła jest trochę niepoważna, zwłaszcza w przypadku jeśli chodzi o informacje ogólne,
Ale nikt nie twierdzi, że jak informacja jest gdzie indziej to jest zła, nadinterpretujesz :|
Chodzi o to, żeby jeśli ktoś szuka informacji tutaj, znalazł ją właśnie tutaj, a nie gdzie indziej.
Równie dobrze można by kierować pytających do googla.
mpaw pisze:Lepszym rozwiązaniem byłoby moim skromnym zdaniem, zakładanie tematów przez osoby zainteresowane konkretnymi gatunkami
Jest kilka takich tematów, założonych na przykład przez saintpaulię, i pies z kulawą nogą się w nich nie odezwał. Gdyby jakieś pielęgniczki kupiła, o, to na 99,99999% znalazłoby się paru chętnych do krytyki. Ale kiedy próbuje zasięgnąć informacji, wszyscy nabierają wody w usta.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

dariusz.b
Gaduła
Posty: 168
Rejestracja: śr kwie 14, 2010 11:08 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#67

Post autor: dariusz.b »

mpaw pisze:najlepiej przed zakupem :)
brawo
PIERDOLĘ ADMINÓW
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#68

Post autor: saintpaulia »

Może skoro nie można liczyć na speców - niech się tym zajmują zaangażowani amatorzy?
Podoba mi się praca jaką wykonał Jerrymagu :) Takie opisy warto poszerzać o własne doświadczenia, niekiedy sprzeczne, czy nieco odbiegające od wiedzy książkowej. Nie chodzi mi tu o jakieś łamanie dogmatów, ale pozwolenie na pokazania szerokiego spektrum zachowań ryb pielęgnicowatych - nie tylko apistek. Przy tych rybach warto pamiętać nie tylko o cechach gatunkowych ale i o tym, że pojedyncze egzemplarze potrafią mieć bardzo indywidualny charakter.
Moje doświadczenia związane są nie z apisto, a z popularnymi niegdyś barwniakami czerwonobrzuchymi. Miałam już kilka, kilkanaście parek i każda mnie czymś zaskoczyła mimo dobrego przygotowania teoretycznego.
Dawniej miałam tez przyjemność obserwowania kakadulców - hodowlanych. I rybcie te też nie wszystkie zachowywały się tak samo. Np. w 150 l. akwarium mieszkał samiec z jedną samiczką, bo inne rywalki były ostro przeganiane. A zaraz :sad: obok w 112 samiec z 3 partnerkami - z których każda wyprowadzała małe tylko w swoim określonym rewirze - samiec zaś ograniczał się w roli rodzicielskiej do pilnowania granic.
Powstawanie takich nowych tematów byłoby wartościowe, jeśli przyjmiemy, że nie skupią się one na odsądzaniu od czci i wiary poszczególnych sklepów czy użytkowników. Wszyscy popełniamy błędy - i to jest sprawa oczywista. Ale pozwólmy sobie mieć różne zdania - oczywiście w graniach dobra ryb.
Fajnie by było, gdyby Ci którzy chcą dzielili się zgromadzonymi przez siebie informacjami i własnym doświadczeniem.


Szkoda, że Ci "spece" przed zakupem nie mają "czasu". I chciałaym podkreślić, że opisy wielu ryb powstały w wyniku prowadzonych wielu obserwacji - i czasem w wyniku redukcji błędów. Nikt nie wiedział od razu wszystkiego - nawet najwięksi guru.
Jeśli stworzenie bazy wiedzy pozwoli świeżakom powielania błędów to super.
A jeśli geniusze mają ochotę jedynie te błędy wytykać nie podając nawet pomocnej dłoni - to może niech zastosują się do sentencji "milczenie jest złotem".
Ostatnio zmieniony pt paź 29, 2010 2:17 pm przez saintpaulia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#69

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No to ja może podsumuję - mamy osoby zainteresowane powstaniem osobnego działu, żeby czerpać z niego informacje, natomiast nie mamy chętnych do zamieszczania tych informacji.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#70

Post autor: saintpaulia »

Jeśli chodziłoby o informacje książkowo-internetowe, to mogą coś przygotować i amatorzy. Ale ciężej z doświadczeniami....
Awatar użytkownika

Bożena
Maniak
Posty: 858
Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#71

Post autor: Bożena »

matka siedzi z tyłu pisze:KURDE, czytajcie ze zrozumieniem, .
słusznie.
Myślenie też by nie zaszkodziło.
Pello mozesz mi powiedzieć czy Rafkasopel to jedyna osoba, ktora coś wie o apisto??? Jakoś nie rozumiem Twojej agitacji . Mamy wystosować petycje do Niego?
Zresztą nie było Cię na forum (chyba) w czasach Rafki , a chamskie i wulgarne posty nie są chyba dostępne dla wszystkich. My pamiętamy jak było a Ty masz wgląd tylko w Jego dzieła-bardzo udane dzieła, trzeba przyznać. Ale na tym koniec.

Może przestańmy kombinować co by było gdyby.......
Czy to jeszcze jest temat o pielęgniczkach, czy o byłych userach?
Pello jak zauważyłam znasz temat pielęgniczek, więc może Ty się tym zajmiesz, zamiast marzyć o powrocie Rafkisopla?


matka siedzi z tyłu pisze:No to ja może podsumuję - mamy osoby zainteresowane powstaniem osobnego działu, żeby czerpać z niego informacje, natomiast nie mamy chętnych do zamieszczania tych informacji.
Ja mam propozycję-cały wątek o osobnym dziale ma zaledwie kilka godzin.
przez ten czas nawet nie wszyscy logowali się i część osób nie wie o propozycji.
Dajmy sobie i temu tematowi trochę czasu, poczekajmy czy coś się nie wyklaruje.
Nam też dobrze to zrobi :)
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#72

Post autor: matka siedzi z tyłu »

saintpaulia pisze:Jeśli chodziłoby o informacje książkowo-internetowe, to mogą coś przygotować i amatorzy. Ale ciężej z doświadczeniami....
No a właśnie doświadczenie wydaje mi się tu najcenniejsze.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Krzysiek
Zapaleniec
Posty: 206
Rejestracja: śr sie 25, 2010 12:38 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#73

Post autor: Krzysiek »

Dariusz, na pewno sobie nie pomagasz, pisząc tak chaotycznie i tak chamsko. Ciężko się przez to przebić. Nawet twoje słuszne i sensowne argumenty w tym utoną, nie bierzesz tego pod uwagę?

Nie rozumiem jednak, czemu ten temat wywołuje takie emocje? Naprawdę ludzie zaangażowani w tą tematykę kiedyś na tym forum byli aż tak, hmm, barwni ? :D

Swoją drogą, ja to widzę tak:
- osobny dział o pielęgniczkach/pielęgniach
- osobny temat na dany popularny gatunek czy coś, gdzie każdy zainteresowany który ma coś na ten temat coś sensownego do powiedzenia, wpisuje to. inne wpisy kasowane, by bajzlu i flejmów nie było. Taki temat byłby zakładany przez modów dla najpopularniejszych gatunków, a jak brak danego gatunku to temat zakładają użytkownicy.

I tyle, jakby się dało to zrobić i forum to udźwignie, to oznacza dalszy rozwój tego forum. Docelowo to właśnie jedno forum, gdzie można znaleźć jak najwięcej info o akwarystyce :)
(Jak pierścień jedyny :P - and in the darkness bind them hahahah)

I żyli długo i szczęśliwie, the end :P
100l morskie

Akwariusz
Zapaleniec
Posty: 253
Rejestracja: pt wrz 30, 2011 1:11 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#74

Post autor: Akwariusz »

Jeśli chętni się zorganizują to służę literaturą. Swego czasu wszystkie liczące się publikacje o pielęgniczkach nabyłem.
Teraz przeniosłem zainteresowania w inne rejony, ale chętnie się podzielę swoimi doświadczeniami, o ile jeszcze mają jakąś wartość.
Awatar użytkownika

PONYX
Zapaleniec
Posty: 255
Rejestracja: czw lut 28, 2013 2:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#75

Post autor: PONYX »

Czy Pielęgniczki Ramireza trzeba karmić pokarmem mrożonym bądz żywym.Miałem parke i mi padły a
le karmione były tyko suchym pokarmem.Sprzedawca powiedział mi że dlatego padły

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#76

Post autor: pkucaba »

Wbrew pozorom ramirezki to dość delikatne pielęgniczki. Wrażliwe na choroby i bakterie. Mi nigdy nie udało się utrzymać samiczek. Po rozmowach z Martą* doszedłem do wniosku, że winny mogły być krewetki. Marta twierdziła, że krewetki karłowate mogą przenosić niekorzystne dla właśnie ramirezek drobnoustroje...

Nie mam problemów z borelkami (świetna rybka na początek pielęgniczkowania), Inki też obdarzają mnie dłuugim towarzystwem.
A i kakadu nie sprawiały większych problemów... (poza jednym samcem z naroślą :?)
Natomiast ramirezki zdecydowanie mnie nie lubią (przynajmniej samiczki, samczyk żył dość długo.).


Jak długo je miałeś?

*- Marta = atram
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

PONYX
Zapaleniec
Posty: 255
Rejestracja: czw lut 28, 2013 2:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Poszukiwani twórcy pielęgniczkowego ABC

#77

Post autor: PONYX »

Miałem je ok 3 tygodni , po czym zaczęły padać.Akwa w pełni dojrzałe pozostała ekipa min. para kakadu i parka boliwiskich w jak najlepszej kondycji
ODPOWIEDZ