Trwałość naświetlaczy LED

Frosch · #1

Przeglądałem tematy o halogenach LED, mam jednak pytanie do osób posiadających naświetlacze LED - jak jest z ich trwałością? Interesują mnie zwłaszcza naświetlacze typu "slim". Słyszałem różne opinie, że szybko się psują. Widzę też, że jest pewna rozpiętość cenowa, np. dla naświetlaczy 10W od 15 do 24zł - mam nadzieję, że z ceną idzie w parze żywotność.
Namierzyłem firmę z Warszawy, która daje 2 lata gwarancji, wydaje się też, że podaje bardziej wiarygodne (niższe) dane dot. strumienia emitowanego światła.
http://allegro.pl/naswietlacz-halogen-r ... 15502.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/bialy-naswietlacz-ref ... 38581.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Czy warto coś takiego kupić? Potrzebuję 3 lamp do akwarium otwartego, w tej chwili mam belkę samoróbkę, którą chciałbym zastąpić punktowymi źródłami światła.
Jak jest z oddawaniem kolorów? Na większości aukcji nie podają wartości RA (CRI). W tych, które wkleiłem jest Ra >70 - dla porównania zwykła świetlówka Philipsa ma Ra>80.
Byłbym wdzięczny za podzielenie się Waszymi doświadczeniami.

Rrrrogaty · #2

Markowy naświetlacz 10W kosztuje 50-150zł. Wszystko poniżej to zwykła chińszczyzna, różniąca się zapewne tylko tym, którym kontenerem przypłynęła.

Naświetlacze z zasady nie są przygotowane do pracy ciągłej jak w akwarium. Moje 2x50W pociągnęły 4miesiące. U brata z 6x50W po 5 miesiącach został 1. Aktualnie mam 12x10W i po miesiącu padł 1, reszta działa już chyba 4 miesiąc.

Te małe 10W naświetlacze mam w krewetkariach 60L. Taki jeden na akwarium daje tyle światła, by dało się znaleźć krewetki i by galęzatki nie padły. Przypuszczam, że można by to spokojnie potroić, by chcieć uzyskać na tym jakieś sensowniejsze rośłiny.

Gwarancje 2 letnią masz na wszystko co kupujesz w naszym kraju, więc sprzedawca żadnej łaski Ci tu nie robi.

ziabak · #3

Ja mam w kilku zbiornikach naświetlacze LED, ale nie w wersji SLIM tylko zwykłe "pękate" - takie: http://eweled.pl/product-pol-3528-Naswi ... Gwod9iEJ7Q - 7 sztuk i taki jeden: http://www.gitmarket.pl/gitmarket/olfl- ... wwod1PIBiQ. Wśród dziesieciowatowych miałam wiele zgonów, niekiedy padały dosłownie po 3-4 miesiącach działania, ale są też takie, które działają do tej pory od zamontowania, to już ponad rok. Dwudziestowatowy działa od nowości bezawaryjnie tez już chyba ponad rok, musiałabym sprawdzić. Trudno mi powiedzieć, czy to zależy od producenta, bo szczerze powiem, że nie wnikałam jaki to producent był tych co padły...
Ja dostawałam 5 miesięcy gwarancji na te naświetlacze przy zakupie, więc jeśli Ty masz źródło gdzie dają 2 lata, to myślę, że bym zaryzykowała ich kupno nawet jeśli okazałoby się że padną po pół roku - ja je bardzo lubię, co prawda jest to irytujące jak po kilku miesiącach niektóre już robią dyskotekę, ale tak jak pisałam - nie wszystkie.

Rrrrogaty · #4

ziabak pisze:Ja dostawałam 5 miesięcy gwarancji na te naświetlacze przy zakupie,

Znaj swe prawa

. Każdy wadliwy towar możesz odesłać w ciągu 2lat i domagać się jego wymiany na nowy.

ziabak · #5

Masz rację.. nie wiedziałam, że mam prawo żądać wymiany w ciągu 2 lat.. swoją drogą - toż to jawne oszustwo klienta, jeśli wciskają gwarancję na 5 miesięcy, jeśli prawnie przysługuje 2 lata

masakra... na każdym kroku trzeba się pilnować i uczyć

Rrrrogaty · #6

Bo co innego gwarancja, a co innego 'niezgodność towaru z umową'. Tą pierwsza zasadniczo może dać ci producent, a druga obowiązuje obligatoryjnie sprzedawcę.

ziabak · #7

No ale jak to jakieś "chińczyki" to gdzie ja do Chin czy Korei będę wysyłać naświetlacz... to już mniej kłopotu kupić nowy

Rrrrogaty · #8

No i tu się zaczyna trochę poplątanie z pomieszaniem. Z tytułu niezgodności to oddajesz towar sprzedawcy i on ma problem i musi tak zrobić, być była zadowolona (zwrócić kasę, naprawić towar lub wymienić na nowy/zamiennik) w przypadku gwarancji tez zwracasz towar, ale sprzedawca 'teoretycznie' wtedy wysyła towar do producenta i to producent podejmuje decyzje o uznaniu gwarancji lub nie. W takiej sytuacji jak głupiutki naświetlacz sprowadzany z drugiego końca świata oczywiście sprzedawca nie wysyła towaru tylko zazwyczaj bierze to na klatę, a dopiero jak mu się tego uzbiera powiedzmy 100sztuk to odsyła do producenta i sobie dochodzi z nim swoich praw.

shadowrider · #9

ROGATEK pisze:No i tu się zaczyna trochę poplątanie z pomieszaniem. Z tytułu niezgodności...

Nie ma już niezgodności z umową. Jest rękojmia

Frosch · #10

Dziękuję za wszystkie opinie, z tego co piszecie to naświetlacze są awaryjne. Zostanę przy sprawdzonej świetlówce i ewentualnie kupię jeden naświetlacz do przetestowania.

Rrrrogaty · #11

Niestety, ale widać, że te naświetlacze są trzaskane hurtowo. Kiepsko polutowane, zasilacze to zwykłe monolity przyklejone na kropelke kleju do obudowy, tak, że zwyczajnie się przegrzewają przy zbyt długiej pracy. Do ciągłej pracy nad akwarium ich nie polecam, chyba, że od razu weźmiesz sobie 1-2sztuki na zapas w krytycznej sytuacji.

shadowrider · #12

Frosch pisze:ewentualnie kupię jeden naświetlacz do przetestowania.

Ja właśnie kupiłem taki naświetlacz do krewetkarium - cena atrakcyjna tylko trzeba samemu dorobić kabel i mocowanie. Info od sprzedawcy:

Sprzedaliśmy już kilku klientom tego typu naświetlacze do zastosowania w oświetleniu akwarium właśnie. Dotychczas nie mieliśmy sygnałów, że świeciłyby krócej niż powinny, więc chyba wszystko z nimi w porządku. Generalnie naświetlacze te są przystosowane do długotrwałej pracy, więc nie powinno być problemu.

Frosch · #13

Shadowrider, a gdzie kupowałeś naświetlacz i jaki?

shadowrider · #14

Ten z pierwszego linku.

zorbek · #15

Podstawowy czynnik mordujący te naświetlacze to temperatura.
Rozebrać do płyty LED dołożyć dodatkowy radiator i żywotność wzrośnie.

lila · #16

Mam takie pytanko czy tym halogenem można oświetlać przez szkło czy jedynie bezpośrednio nad taflą wody?

shadowrider · #17

Najlepiej zapytaj sprzedawcy.

ziabak · #18

Mam i bez szkła i przez szkło, w obu przypadkach jest ok.

Frosch · #19

Dzięki Zorbek, poczytam o przerobieniu naświetlacza.
Znalazłem http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=9600" onclick="window.open(this.href);return false;

shadowrider · #20

Będziesz dłubał w nim? Daj znać jak to jest zrobione w środku. Najgorsze że poprawisz fabrykę a stracisz gwarancję...

Frosch · #21

Mam jeden naświetlacz, do którego nie mam gwarancji i jego rozkręcę. Tzn. rozkręcałem kilka takich i każdy miał inne sposoby mocowania kabelków w środku

widocznie kto co miał na stanowisku pracy - albo lutowane, albo z zaciskami lub na taśmę. Nie majstrowałem przy samej diodzie. Na razie nie kupuję nowego naświetlacza, ale jakbym się zdecydował to wezmę ten z Warszawy.
Co do trwałości naświetlaczy znalazłem jeszcze taki artykuł: http://m-s-elektronik.pl/54-tanie-naswi ... od-tandety" onclick="window.open(this.href);return false;
Człowiek ten handluje ledami, nie wiem jak z trwałością jego towarów, ale przynajmniej z tego co widzę, nie pisze, że 10W naświetlacz to odpowiednik 100W żarówki tylko 60W.

FAWA.pl