Problem z belką w pokrywie

[vladtepes79]

Mam pokrywę Aqua szut na 2 x18w t8. To mało światła wiec mam dołożone 2 świetlówki t5. Wczoraj po powrocie z pracy belka oderwała się od pokrywy. Na zdjęciach widać że pękły w miejscu zamocowania śrub. Zamocowałem na opaski zaciskowe w sposób widoczny na zdjęciu. Żona powiedziała, żeby ta prowizorka czasem nie została na zawsze . Moje pytanie czy macie jakiś sposób na zamocowanie tej belki do pokrywy? Czy zostaje kupno nowej a jak wiadomo są one niezwykle drogie, może zostanie kupienie używanej.

[rhino]

Kup czarne trytytki (opaski zaciskowe), nawierć istniejące otwory tak, żeby objąć jedną lub dwoma spiętymi ze sobą trytytkami belkę, porządnie zaciśnij i poszukaj czarnych plastikowych zaślepek meblowych. Zakryjesz nimi otwory i tyle.

[Dejw]

Rhino dobrze gada.
Tylko daj zapięcia od wewnątrz, a nie jak teraz.

Jeśli chodzi o inne rozwiązania - musiałbyś pokazać zdjęcia całej pokrywy z góry i od spodu. Wtedy może da się coś wymyślić.

[vladtepes79]

Dzięki za szybką odpowiedź
zaślepki mam, bo śruby które trzymały belkę takowe posiadały
zrobię fotki jak wrócę do domu
ta prowizorka była robiona na szybko, bo groziło mi że belka wpadnie do wody.
spróbuję zapięcia zrobić od wewnątrz, myślę że wtedy zaślepki będą chciały wejść

[Lech-u]

Możesz też kupić w jakimś markecie budowlanym śruby z półokrągłym łbem (z łbem grzybkowym).
Najlepiej z nierdzewki.
Wsadzasz tę śrubę od góry, a od dołu montujesz belkę.
Łeb tej śruby jest bardzo estetyczny, więc będzie wyglądał jak "nówka sztuka". Żonie się spodoba.

Na wszelki wypadek załaczam zdjęcie takiej śruby:

[Dejw]

Jeśli nie masz zamiaru demontować oświetlenia w przyszłości - zawsze jest klej na gorąco.
Ale to zależy od tego, czy jest do czego przykleić i czy ma być to na wieki wieków zamontowane.
Jak będą zdjęcia - wymyślimy coś jeszcze, mówię Ci.

[rhino]

zawsze jest klej na gorąco.

Ostrożnie. Nie klei się pewnie do każdej powierzchni.

[Dejw]

Jak każdy klej. Warto wcześniej zrobić próbę.
Ale to tylko jedna z opcji.

[vladtepes79]

Możesz też kupić w jakimś markecie budowlanym śruby z półokrągłym łbem (z łbem grzybkowym).
Najlepiej z nierdzewki.
Wsadzasz tę śrubę od góry, a od dołu montujesz belkę.
Łeb tej śruby jest bardzo estetyczny, więc będzie wyglądał jak "nówka sztuka". Żonie się spodoba.

Na wszelki wypadek załaczam zdjęcie takiej śruby:

tylko śruby nie dam rady wkręcić, bo miejsce w który wkręcana jest śruba się rozpadło, dlatego belka odpadła.
próbowałem dłuższą wkręcić, ale cały plastik się rozleciał

[rhino]

Trytytki.
Nie korodują i są prawie wieczne.
Tylko czarne, odporne na UV i inne czynniki atmosferyczne. Takie do zastosowania na zewnątrz.

[cinek1916]

Kropelka!

[vladtepes79]

eśli chodzi o inne rozwiązania - musiałbyś pokazać zdjęcia całej pokrywy z góry i od spodu. Wtedy może da się coś wymyślić.

wrzucam fotki jak prosiłeś




a tak powinno wyglądać:

[Dejw]

Góra ładna, więc nie ma co kombinować z nawiercaniem dodatkowych otworów itd. Szkoda niszczyć.
Od spodu jest płasko po całości, czy w miejscu mocowania belki jest jakaś "skrzynka" ze statecznikiem?

[rhino]

nie ma co kombinować z nawiercaniem dodatkowych otworów

Chodziło mi o nawiercenie ścianek istniejących otworów. Równolegle do pokrywy. Zaślepki zasłonią wtedy i trytytkę i sam otwór.

[vladtepes79]

Od spodu jest płasko po całości, czy w miejscu mocowania belki jest jakaś "skrzynka" ze statecznikiem?

nie wiem dokładnie, nigdy nie rozkręcałem, bo działa wiele lat bezproblemowo, podejrzewam że jest w tej grubej "rurce"
ale rzeczywiście płasko po całości leży na pokrywie
spróbuje najpierw zadziałać bez rozwiercania, czyli mocowanie od środka i zobaczę czy zaślepki wejdą i zasłonią trytki.
jutro zdam relację
dzienx za chęć pomocy