40 l - simulansy+ (?)

[ullinek]

Proszę o rady co (i czy w ogóle) mogłabym dodać do swojego zbiornika:
40l o wymiarach: 25x30x50 cm (wys.x szer. x dł.)profil. Mocno obsadzone roślinnością, 1 średni korzeń + 1 mały porośnięty gałęzatką

Obecna obsada:
krewetki red cherry
4 raczki miniaturowe (Cambarellus sp.Texanus) - 2 dojrzałe, 2 młode
2 ampularie
13 neonów simulans

Czy do tej ilości mieszkańców mogę sobie pozwolić na jeszcze jakąś ławiczkę drobnicy, albo na 1-2 nieco większe ryby, dla których simulansy tworzyłyby tło?

[kfabisiak1]

Jak na mój gust, to masz już wystarczającą obsadę.

[ullinek]

Dziękuję za odpowiedź. Chciałam się upewnić, aby nie przesadzić. Pozdrawiam

[ewelcia]

Bierz zawsze na wyczucie. Ja mam taki sam litraż. W chwili obecnej mam 7 sztuk razbory, kilka RC, 2 ślimaki i musiałam wprowadzić otoski ze względu na glony. Na całe szczęście tylko dwa. I powiem ci, że wydaje mi się, iż za dużo tego pływa. Nie lubię jak się rusza każdy fragment zbiornika.
Krewetki ci się zaraz namnożą - po miesiącu będziesz miała 3x tyle. Tak więc faktycznie już nic nie dodawaj. Inaczej sprawa będzie wyglądała, jeśli simulansy ci nie pływają. Trzeba będzie ciut przebudować obsadę. Zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem dlatego nie padło to twoje pytanie

[ullinek]

Pytanie padło głownie dlatego, że widziałam simulansy właśnie w roli tła dla kilku dużych ryb, ale w dużym zbiorniku i zrobiło to na mnie spore wrażenie. Oczywiście, nie zamierzam wrzucać tu niczego za dużego, ani niczego stadnego. Sama gromadka neonów wygląda imponująco. Odkąd jest ich -naście, są śmielsze i pięknie prezentują się na zielonej roślinności. Myślę teraz, że wystarczająco "mocnymi" akcentami będą te 2 żółciutkie ampułki, które śmigają po szybach.

[lera373]

Też mam simulansy, 12 sztuk + jeden maluch i powiem, że mi w ławicy po dłuższym czasie tał fajnie nie pływały. Dlatego wpuściłam do nich harem prętnika karłowatego i neony zaczynają się ogarniać

jeśli masz gęstą roślinność i neony pływają razem to faktycznie niczego już nie dodawaj. Ja mam mało roślin u siebie, dlatego jak mi simki się porozłaziły to było wrażenie, ze nikogo nie ma.

Ew możesz dokupić 2-3 sztuki szczupieńczyka karłowatego (do 4cm rosną), są śliczne, ciekawe i pływają przy powierzchni

[manek888]

13 maja 2012, o 09:09 Myślę że koleżanka już sobie poradziła

[lera373]

Ahahahah dżizas, znowu to samo xD grzebię w tematach nie patrząc na datę


a zresztą - simulansy są popularne, założę się, ze komuś ten temat się jeszcze przyda ja sama miałąm analogiczny problem tylko w innym litrażu.