Strona 1 z 2

Co do Małej Czarnej...?

: czw mar 02, 2017 8:15 pm
autor: falco
Siema,
dawno mnie nie było, pewnie niektórzy odetchnęli z ulgą, więc znów na chwilę się pojawię... 8)

Zakładam Mamie nowe, nieduże (60), otwarte szkiełko - Małą Czarną:
- czarno na dnie: bazalt, więc ukochane Kiryski niestety odpadają,
- czarno w środku: gałęzie olchy, których mam pod dostatkiem,
- ciemno z tyłu: tło ale "korzenie" (strukturalne, ale poza szkłem), czyli nie tracę miejsca dla ryb a jest efekt 3D,
- rośliny częściowo wystające: od kilku lat "testuję" (z powodzeniem) Jukę i Scindapsus, plus tradycyjne (różne) Krypcie, Mchy, Anubiasy i Mikrozoria,
- multum Krewetek, które celowo przemieszałem (a właściwie same się przemieszały) bazując na Redkach, Czekoladkach, Zielonych i innych, których już nie pamiętam, ;p
- rożne małe ślimory (tym razem bez Helmetów).

Technicznie jak zwykle u mnie tradycyjnie, czyli:
- wierna, średnia kaskada ze średnio silnym strumieniem,
- bez grzałki, ale temp. utrzymuje się w granicach 23-25C,
- średnie oświetlenie świetlówkowe + nocny, delikatny led,
- zero nawozów,
- zero testów,
- mokotowska kranówa.

Część z przenosin, część od nowa ale... pozostaje otwarty temat obsady, celowo nie piszę nic od siebie, bo liczę, że ktoś podrzuci coś ciekawego (małego, stadnego, kolorowego, prostego w utrzymaniu)...

Dzięki z góry!

Co do Małej Czarnej...?

: czw mar 02, 2017 8:24 pm
autor: marcinzabki29
Wieloplamki :viva:
Ostatnio stałem się posiadaczem stadka tych rybek.
Od razu wywalasz grzałkę i raczej potrzeba będzie chłodzić akwarium.
Najlepiej jak temperatura będzie poniżej 20 stopni.
Super ruchliwe, większe są kolorowe.
Od siebie polecam.

Co do Małej Czarnej...?

: czw mar 02, 2017 8:42 pm
autor: sum
Ja o obsadzie nic nie napisze, Nie znam się, zarobiony jestem :P
Napiszę tylko- witaj i nie znikaj!!!

Co do Małej Czarnej...?

: czw mar 02, 2017 8:43 pm
autor: falco
Dzięki za 1 cynk!
Ale... grzałki jak napisałem nie będzie ;) a temp. i tak nie schodzi poniżej 23C, opcja z dod. chłodzeniem, niestety odpada.

Sumie - miło Cię znowu czytać! Dziękuję! I... jak już się obrobisz, to... podrzuć coś... ;)

Co do Małej Czarnej...?

: czw mar 02, 2017 8:45 pm
autor: sum
falco pisze: I... jak już się obrobisz, to... podrzuć coś...
Teraz na topie są welony.
Pomogłem? :)

Co do Małej Czarnej...?

: czw mar 02, 2017 8:51 pm
autor: Miro
Jakieś Furcatus-y

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 9:23 am
autor: falco
sum pisze:
Teraz na topie są welony.
Pomogłem? :)
Coś słyszałem... ponoć to bardzo rzadki w akwariach gatunek, ze względu na krwiożerczość, poznałeś moją Mamę, więc rozumiesz, że nie chce Jej na tak drastyczne wido(cz)ki narażać... ;)
miro pisze: Jakieś Furcatus-y
Ładne, kiedyś chciałem sobie sprawić, ale na razie pozostają w kolejce "może następnym razem"... ;)

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 9:57 am
autor: Lea
Falcooooo :) Ratowniku mój drogi :D Fajnie Ci widzieć :D
A co do obsady to nic nie podpowiem, bo sie nie znam :D

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 10:02 am
autor: sum
falco pisze: Coś słyszałem... ponoć to bardzo rzadki w akwariach gatunek, ze względu na krwiożerczość, poznałeś moją Mamę, więc rozumiesz, że nie chce Jej na tak drastyczne wido(cz)ki narażać...
Riposta jak zwykle w punkt :)
Już milknę :x bądź co bądź to poważny temat.

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 10:20 am
autor: Lech-u
Razbory Klinowe.
Ostatnio bardzo mi się spodobały te ryby.
Właśnie robię "akcję" masowych zakupów tych ryb. Odpowiedni wątek znajdziesz w dziale giełda.
Może Ci przypasują?

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 10:19 pm
autor: falco
Klinówki nigdy mnie nie podniecały, więc nie pomogę już prędzej wziąłbym Brigidki, ale pewnie będzie klasycznie, na dniach zapadnie decyzja.
Tymczasem odpoczywam po "przeprowadzce" a jeszcze czeka mnie odłowienie chmary krewetek (moja pułapka nie działa) :( spośród resztek zieleniny i innego badziewia.

Najważniejsze, że ponoć wyszło zgrabnie. 8)

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 10:22 pm
autor: Lech-u
falco pisze: odpoczywam po "przeprowadzce"
Nadal K-J czy gdzie indziej?

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 03, 2017 10:27 pm
autor: falco
Chodziło mi o "przeprowadzkę" szkiełka (Małej Czarnej) dla Mamy, czego dotyczy wątek... ;)
Ja oczywiście w K-J.

P.S. Jeśli ktoś ma garść Świderków, to chętnie przyjmę (odwdzięczę się szyszkami Olchy), bo okazało się, że 2 Helenki przetrzebiły wszystko co do sztuki...
Dodano po przerwie do tego postu:
Decyzja zapadła, a z rozmachu postawiłem Mamie 2 szkiełka na raz. :D

Co do Małej Czarnej...?

: pn mar 06, 2017 8:16 am
autor: Lech-u
falco pisze: a z rozmachu postawiłem Mamie 2 szkiełka na raz.
Podwójne szczęście Mamy - bezcenne!

Co do Małej Czarnej...?

: pn mar 06, 2017 8:04 pm
autor: falco
Dokładnie! Mama zadowolona a i ja (nie)skromnie się cieszę, bo choć małe, to cieszy oko.

Lech-u nie masz nadmiaru Świderków oraz sadzonek zwykłych traw?

Co do Małej Czarnej...?

: pn mar 06, 2017 9:50 pm
autor: Lech-u
Niestety nie mam już ani tego ani tego.

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 10:24 am
autor: falco
Mała Czarna początek...

Obrazek

Z czasem mam nadzieję, że mocniej zarośnie (jako dodatek dam czerwoną Ludwigię lub coś w ten deseń) a za kilka dni przypłynie podstawowa obsada...

Obrazek

Na górze po lewej "wyrosną" jeszcze spuszczające się do wody pnącza...

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 11:36 am
autor: marcinzabki29
Wygląda bardzo ładnie :)

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 11:53 am
autor: Lech-u
Fajne.
Co wyłazi po prawej? Dracena?

Czy to jest temperatura pomieszczenia czy wody ?

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 12:26 pm
autor: falco
Cieszę się, że się podoba, choć zdjęcia mocno wszystko spłaszczyły a kolory nie oddają nawet połowy "żywości", nigdy nie umiałem dobrze pstrykać szkiełek. :-(

1. Po prawej Juka, po środku (nie pamiętam*), po lewej (będą) Scindapsusy.
2. Temperatura wody.
Aha - Mała Czarna, to ca 54 a nie 60, coś mi się jąrbnęło.

Obok po lewej stoi i powoli dojrzewa Oczko, ca 44, ale tam czeka mnie jeszcze sporo przygotowań...
Jak skończę, to się "pochwalę". 8)


* Coś z gatunku Filodendronów.

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 12:29 pm
autor: Miro
W takim zbiorniczku widzę tylko neonki. Ładnie by świeciły .

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 12:35 pm
autor: falco
Neonki* od początku były najmocniej brane pod uwagę, zwłaszcza, że Mama bardzo je lubi, ale nie wiem czy nie wpuszczę Czerwonych Fantomów, zwłaszcza, że drobnica (chyba Brygidki) będzie w Oczku.
Jednak Oczko, to zupełnie inny świat, bo chciałem obok siebie postawić 2 zupełnie inne "obrazki".

Zobaczymy co mi z tego wyjdzie... :wink:


* Chciałem Czerwone, ale to trochę przyciasny dom... :( Z tych, które lubię zostają tylko Innesa.

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 12:38 pm
autor: Miro
Mam wrażenie że chyba diamentowe bardziej świecą

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 5:44 pm
autor: falco
Dzisiaj miałem dzień jeżdżenia i załatwiania spraw w Wawie, więc nie omieszkałem zrobić rajdu po aquasklepach (w tym 2 których... nie było). :x

Diamentowe (o których wcześniej nie słyszałem) były w 2 sklepach, ale (jak dla mnie) żadna rewelacja, za to widziałem naprawdę ładne Czerwone (były też naprawdę brzydkie vel blade).

Ale... nie wróciłem z pustymi rękami, bo... stałem się posiadaczem pokaźnej grupki pięknych, młodych (celowo) Innesa za śmieszne pieniądze, które właśnie przechodzą aklimatyzację. Tak, więc od teorii do praktyki zatoczyłem koło, bo to był 1 typ - klasyka gatunku. Miro - trafiłeś!
Doszła też 1 parasolka w wersji z ciemnym pancerzem.

Może za jakiś czas dopuszczę 7 Wspaniałych, czyli Fantomy Czerwone, bo... bardzo się mi podobają najbardziej ;] ale jeszcze zobaczę, ponieważ nie chcę zrobić przeludnienia. 8)

Co do Małej Czarnej...?

: wt mar 07, 2017 7:08 pm
autor: Lech-u
Napisz jakie sklepy przestały istnieć.

Co do Małej Czarnej...?

: śr mar 08, 2017 8:33 am
autor: falco
Lech-u pisze: Napisz jakie sklepy przestały istnieć.
Nie ma sensu, bo:
1 pomyliłem nazwę z adresem.
2 adres spisałem z sieci, na miejscu była szkoła, a teraz za cholerę nie mogę odszukać co i skąd spisałem... :lol:

Zupa korzenna.
Obrazek

Zestaw obiadowy: sałat(k)a w kokosie z patyczkami olchy, podana na Jawie.
Obrazek

Parasolka po godzinie chowania się pod korzeniem, jeszcze wczoraj zajęła strategiczną pozycję do góry nogami, (czyt. rękami-łapaczami) na samym wylocie kaskady i ani myśli się stamtąd przenosić.

Galaxy, zwane co i rusz po nowemu, miały dostać eksmisję do Oczka, ale uprosiły ADM by ich nie wywłaszczać, obiecały udawać Neony i ochoczo z werwą oprowadzają nowych znajomych po swoich włościach.

Heleny niejako grają na długich trąbkach, węsząc i z niecierpliwością przemierzając (nie)przetarte szlaki w poszukiwaniu obiecanych smakołyków-Świderków.

A Krewcie jak to Krewcie zasuwają, sprzątają, zmywają podłogę, wycierają Krypcie z kurzu, myją okna, całą dobę uwijają się jak mróweczki i nikt im nawet nie podziękuje...

Robal z odwyku, czyli AAAman(t)o ma ADHD i choć jest 1, to wszędzie go/jej pełno.
Dodano po przerwie do tego postu:
U Mamy żałoba...
-1 Parasolka, która założyła się z AAAman(t)o, że skoczy z 10 pietra i nic jej nie będzie.
Owszem wylądowała telemarkiem godnym naszych Złotych Chłopaków. Ba! Ostała się w 1 kawałku nie ochlapując mebli sosnowych swoimi wnętrznościami, ale jak to u młodych, gniewnych bywa nie pomyślała jak wrócić do domu... Zanim wymyśliła, się ususzyła...

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 10, 2017 9:43 am
autor: Lech-u
falco pisze: U Mamy żałoba...
-1 Parasolka, która założyła się z AAAman(t)o, że skoczy z 10 pietra i nic jej nie będzie.
No to współczuję.

Zawsze to jest dylemat: akwarium z pokrywą i trochę bezpieczniej (w sprawie skoków), czy bez pokrywy (i czasami skoczki lądują na dywanie)...

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 10, 2017 9:53 am
autor: falco
Dokładnie!
Ja parę lat temu znielubiłem pokrywy (nawet te, które sam robiłem) do tego stopnia, że poszły w absolutną odstawkę.

O ile u mnie skoczki (tylko Brzanki, od biedy Kiryski) zdarzają dość sporadycznie (kilka razy uratowane na OIOMIE), to Mama ma wyjątkowego pecha od samego początku...

Kombinuję i obmyślam naturalne (częściowe-od przodu) przykrycie, bo szkło odpada...

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 10, 2017 10:09 am
autor: Lech-u
falco pisze: Kombinuję i obmyślam naturalne (częściowe-od przodu) przykrycie, bo szkło odpada...
Zobacz w jednym z wątków ziabak. Monika założyła jakieś kątowniki na akwarium. Może to byłoby rozwiązanie.

Co do Małej Czarnej...?

: pt mar 10, 2017 10:36 am
autor: falco
Dzięki!
Tego typu rozwiązania znam, ale za wszelką cenę chce zrobić naturalne, mam kilka pomysłów, ale muszę je jeszcze sprawdzić w praktyce...
Lubię, własne, nietypowe, indywidualne rozwiązania, ten typ tak ma. 8)