Napowietrzacz, dotleniacz...

Wszystko dotyczące techniki w akwarium a czego nie można umieścic w innym podforum

Napowietrzacz, dotleniacz... Uważasz że jest potrzebny ?

Tak
7
30%
Nie
3
13%
Tak - w wyjątkowych sytuacjach
13
57%
 
Liczba głosów: 23

Awatar użytkownika

Autor
rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#1

Post autor: rhino »

Temat nieco kontrowersyjny, używać czy nie ? Potrzebny czy zbędny wydatek ?

Co myślicie ?
Ratel
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#2

Post autor: Lech-u »

Zbędny.
Po co? Dla ozdoby może się przydać.
Dla napowietrzenia wody wystarczy ruch wody spowodowany przepływem z filtra.

To gadżet równie potrzebny co termometr...
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#3

Post autor: aquilamp »

Może i zbędny, ale bombelki w akwarium mogą się podobać. Więc jako element dekoracyjny może się sprawdzić.
Awatar użytkownika

Autor
rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#4

Post autor: rhino »

Lech-u pisze:To gadżet równie potrzebny co termometr...

byś się zdziwił, ile razy jego obecność uratowałaby obsadę !
Ratel

Dein

Napowietrzacz, dotleniacz...

#5

Post autor: Dein »

Ja mam i używam, jak coś muszę podleczyć albo robi się upalnie.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#6

Post autor: pkucaba »

Moim zdaniem potrzebny:
- w przypadku choroby
- przedawkowanie CO2, ratuje życie.
- przy rozmnażaniu
- chłodzenie wody

Lepiej mieć niż nie mieć.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Re: Napowietrzacz, dotleniacz...

#7

Post autor: Lech-u »

pkucaba pisze:Lepiej mieć niż nie mieć.
Piotr, to samo robi dyfuzor lub deszczownia. Napowietrzacz jest zbędny, no chyba, że dla celów estetycznych.

Np. jak ktoś lubi garbusy, to może wsadzić takiego garbusa, któremu się otwiera maska jak się bąbel pod nią zgromadzi. SUPER! Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#8

Post autor: pkucaba »

O właśnie to kolejny powód do posiadanie napowietrzacza - napędzanie garbusa.
Jak garbus to Falco powinien zabrać głos jako ekspert od garbusów....
Lepiej mieć niż nie mieć.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#9

Post autor: kwiat »

Napowietrzanie następuje poprzez ruch tafli wody, a do tego najlepiej nadaje się deszczownica z końcówką zanurzoną w wodzie i ustawioną lekko do góry. Napowietrzacz pełni w większym stopniu funkcje dekoracyjne.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje

Dein

Napowietrzacz, dotleniacz...

#10

Post autor: Dein »

Do kaskady deszczownicy nie podepnę.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#11

Post autor: pkucaba »

Przy rozmnażaniu np. kirysków niezbędny do napowietrzania ikry.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

Autor
rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#12

Post autor: rhino »

kwiat pisze:Napowietrzacz pełni w większym stopniu funkcje dekoracyjne.
kwiat, nie obraź się ale czytasz zanim naciśniesz [wyślij] ?
Ratel
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#13

Post autor: kwiat »

Staram się ale nie zawsze wychodzi :P Bąblowanie wody i jej ruch w głębi nie napowietrza wody tak skutecznie jak ruch tafli wody. Kiedyś w moich stronach ekolodzy się burzyli, że są organizowane zawody motorowodne i skuterowe na jeziorach latem i wypowiadał się koleś z instytutu rybactwa czy skądś tam (już nie pamiętam dokładnie), że latem w trakcie przyduchy ryb w ten właśnie sposób najlepiej napowietrza się woda poprzez ruch tafli. A że ktoś nazwał urządzenie do robienia bąbelków napowietrzaczem to nie znaczy że musi najlepiej napowietrzać wodę. Wdmuchiwane powietrze jak widać od razu opuszcza wodę najkrótszą drogą - no drobne bąbelki czasem na czymś osiądą jak napotkają po drodze ale w końcu i tak uciekną.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#14

Post autor: pkucaba »

kwiat pisze:drobne bąbelki czasem na czymś osiądą jak napotkają po drodze ale w końcu i tak uciekną.
To nie jest tak do końca...
Napowietrzacz dość szybko nasyca wodę tlenem. Tak ogólnie woda napowietrzona mocno zwiększa ph co nie zawsze jest dla akwarystów zawsze pożądane. Nie można przeginać w żadną stronę...




Kiedyś poproszę Rhino by robił test jak wpływa napowietrzacz na podniesienie ph :P
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#15

Post autor: asheka »

pkucaba pisze: Kiedyś poproszę Rhino by robił test jak wpływa napowietrzacz na podniesienie ph :P
Mogę Ci powiedzieć. Robię taki test od wczoraj :)

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#16

Post autor: pkucaba »

asheka pisze:Mogę Ci powiedzieć. Robię taki test od wczoraj
Czytasz mi w myślach... zawsze to wiedziałem :P
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…

Dein

Napowietrzacz, dotleniacz...

#17

Post autor: Dein »

Te bąbelki nie mają być źródłem tlenu, tylko mają wywoływać ruch wody. Mieszać z mniejszym lub większym impetem, kiedy taka potrzeba zachodzi.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#18

Post autor: pkucaba »

Tak czy inaczej woda się chyba natlenia (napowietrza)?
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…

Dein

Napowietrzacz, dotleniacz...

#19

Post autor: Dein »

No tak.
Na pewno nie jest to durnostójka czy durnochlupotka.
Awatar użytkownika

Autor
rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#20

Post autor: rhino »

Napowietrzacz i dotleniacz to to samo...
Ratel

Rrrrogaty

Re: Napowietrzacz, dotleniacz...

#21

Post autor: Rrrrogaty »

Dein pisze:Do kaskady deszczownicy nie podepnę.
Kaskada robi piękne falowanie wody i żaden napowietrzacz nie jest juz potrzebny. Kwiat I Lechu podsumowali wszystko co na ten temat trzeba powiedzieć. Brzęczki przydają się tylko jak ktoś lubi efekt bąbli w akwa albo nie może zasnąć bez kojączego buczenia ;).
Awatar użytkownika

Autor
rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#22

Post autor: rhino »

Kiedy zatrzyma się dozowanie CO2, musi istnieć możliwość załączenia się w nocy napowietrzania. Napowietrzanie ma szczególnie duże znaczenie dla mikroorganizmów.
Ratel

Dein

Re: Napowietrzacz, dotleniacz...

#23

Post autor: Dein »

ROGATEK pisze:
Dein pisze:Do kaskady deszczownicy nie podepnę.
Kaskada robi piękne falowanie wody i żaden napowietrzacz nie jest juz potrzebny. Kwiat I Lechu podsumowali wszystko co na ten temat trzeba powiedzieć. Brzęczki przydają się tylko jak ktoś lubi efekt bąbli w akwa albo nie może zasnąć bez kojączego buczenia ;).
Nie, nie tylko wtedy się przydają.
Moja kaskada nie robi pięknego falowania. Jest przykręcona do minimum i tak ma być, bo moje ryby nie lubią pralki, a moje akwarium nie udaje potoku górskiego.
A jak temperatura skacze powyżej 30 stopni albo wlewam chemię, żeby dotlenić zbiornik nie rozkręcam kaskady, tylko włączam brzęczyk i brzęczyk spełnia swoje zadanie pięknie.
Awatar użytkownika

AquaDreams
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: pn kwie 16, 2012 4:03 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#24

Post autor: AquaDreams »

Lech-u pisze:To gadżet równie potrzebny co termometr...
Ciśnieniomierz umarł, pacjent też ...

Napowietrzacz powinien być obowiązkowym wyposażeniem świadomego akwarysty.
W mocno zarośniętych akwariach w nocy rośliny nie będą pytać ryb czy mogą sobie zabrać tlen i może powstać przyducha, dlatego też praktykuje się włączanie na zegarach napowietrzania w nocy na jakiś czas.

Ponadto na przykład nie wyobrażam sobie wyhodowania skalarów bez napowietrzania ... w naturze ikra też ma "napowietrzanie" ;)
Pozdrawiam,
Arek
Facebook

cinek1916
Guru
Posty: 2535
Rejestracja: pt sty 20, 2012 12:23 pm
Lokalizacja: Ulrychów
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#25

Post autor: cinek1916 »

A ja napowietrzaczem napędzam filtry hamburskie.
"I nie myśl, że to wstyd gdy dziś prosisz o pomoc,
jutro sam możesz być dla kogoś pomocną dłonią."

obrazek
Awatar użytkownika

Autor
rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#26

Post autor: rhino »

AquaDreams pisze:Napowietrzacz powinien być obowiązkowym wyposażeniem świadomego akwarysty.
podpisuję się pod tym, boldem !
AquaDreams pisze:W mocno zarośniętych akwariach w nocy rośliny nie będą pytać ryb czy mogą sobie zabrać tlen i może powstać przyducha, dlatego też praktykuje się włączanie na zegarach napowietrzania w nocy na jakiś czas.
Dodajmy do tego bezmyślne, mocne nawożenie CO2 i wszystko oprócz roślin, balansuje na skraju życia. Mała awaria czy też przypadek (vide przygoda naszej Koleżanki R.) i... żegnamy się z obsadą.
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2014 9:40 am przez rhino, łącznie zmieniany 2 razy.
Ratel

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#27

Post autor: pkucaba »

Dodałem ankietę by było bardziej emocjonująco...
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…

cinek1916
Guru
Posty: 2535
Rejestracja: pt sty 20, 2012 12:23 pm
Lokalizacja: Ulrychów
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#28

Post autor: cinek1916 »

"Potrzebny czy zbędny"

TAK

To potrzebny czy zbędny? :)
"I nie myśl, że to wstyd gdy dziś prosisz o pomoc,
jutro sam możesz być dla kogoś pomocną dłonią."

obrazek
Awatar użytkownika

AquaDreams
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: pn kwie 16, 2012 4:03 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#29

Post autor: AquaDreams »

Cinek - brawo :D
Kucy - pora obudzić się :o
Pozdrawiam,
Arek
Facebook

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Napowietrzacz, dotleniacz...

#30

Post autor: pkucaba »

:oops: Przepraszam.
Faktycznie niejednoznacznie brzmiało pytanie w ankiecie.
Poprawiłem
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
ODPOWIEDZ