Elektozawór buczy?

[Jola75]

Mam pytanie wasze elektrozawory też buczą ? mój wydaje dźwięki jak pompka do powietrza i trochę mnie denerwuje. Dodatkową zagadką dla mnie jest to że ciśnienie na reduktorze, po zamknięciu przepływu gazu wzrasta z 1,2 do max czyli do końca zegara, zastanawiam się czy tak duże ciśnienie na reduktorze, zwyczajnie go nie uszkodzi ? dodam że jak gaz zaczyna lecieć po kilku godzinach spada na prawidłowy poziom 1,2

[sum]

Jola75, zmuszasz mnie o tej godzinie do otwierania szafki,no cóż Stwierdzam,że u mnie na dwóch manometrach przed i po otwarciu elektrozaworu jest te same ciśnienie.Wylot 1,4,butla 60.Elektrozawór minimalnie,mało słyszalnie hałasuje

[Jola75]

więc z moim jest coś nie tak, dobrze rozumiem ? puszcza gaz ?

[froster]

coś tu nie bangla
daj fotki może uda się zobaczyć co Ty tam narozrabiałaś

[sum]

O której się wyłączył?

[Jola75]

o 17 sie wyłączył, wstazówka na reduktorze jest już poza skalą jak nie było elektrozawory był zawsze ustawiony na 1,2 i trzymał takie ostawienia puki nie kończył się gaz (zaczynało spadać) zaraz zrobie zdjęcie

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 10:55 pm ]
na zdjęciu pierwszym (zbliżeniu) widać jakby wskazówka była na zero ale jest na maxa, zwróćcie uwagę na ten biały ogranicznik, jakby było zero wskazówka byłaby po drugiej stronie tego ogranicznika, ciśnienie rośnie powoli kilka godzin temu było około 3 barów
zbliżenie :



całość:

idzięki za pomoc

[grazdar1]

może -za sporo rozkręcilas regulatorem na reduktorze -a za do przykreciłas na zaworku precyzyjnym
najpierw po odkreceniu butli regulujesz przy reduktorze a potem ,,szlifujesz ,, zaworkiem precyzyjnym [jak masz]
ponadto trzeba uważać bo przy reduktorach są lub bywają lewe ginty[ odkręcając zamykasz i na odwrót
jak 1 raz startowałem - to miałem mała explozje z tego powodu [wywaliło 1 manometr i szklany dyfuzor ]naszczescie nic powazniejszego sie nie stało---dopiero gość ze sklepu mnie uswiadomił o lewym gwincie

[Jola75]

no właśnie nie jak działa to ciśnienie jest prawidłowe czyli takie jak było zawsze, jak zamyka go zawór to ciśnienie powoli rośnie, kurde wczoraj spałam spokojnie bo myślałam że może tak ma być ja byłam tak zrypana że nie miałam weny i ochoty żeby pytać a dziś mi to spokoju nie daje i w sumie nie wiem co teraz zrobić jak go zamknę to ciśnienie i tak nie spadnie gaz rano ruszył normalnie tak jak zawsze leciał, nie wiem o co w tym chodzi

[froster]

ja bym to wszystko jeszcze raz rozkręcił i zobaczył czy wszystko ok z uszczelkami

[Jola75]

Foster ale ona nawet rozkrecana nie była, typ odkręcił tylko zawór precyzyjny , wkręcił elektrozawór i dokręcił zaworek, bo tak chciałam kurde na 8 do pracy ide i babrać się do 2 nie chcę, a teraz nie wiem czy zasnę ze strachu a jak mi ryby o 7 jak się włączy wytruje z tego co wiem zakręcać jej z takim ciśnieniem też nie mogę

[sum]

Jola75, zakręć butlę i zobacz czy spada ciśnienie

[froster]

Janet no i typ musiał coś ewidentnie zje...ć , drugie wyjście jest takie ,że elektrozawór nie pracuje jak powinien czyli zwalony jest

[sum]

Jest i trzecie wyjście,elektrozawór podczas pracy tak się grzeje,że popieprzył uszczelki.Kiedyś przerabiałem taki tik.Jakiej mocy jest ten elektrozawór?

[Jola75]

Skręciłam ją na rotametrze ciśnienie ani drgnie czyli nie spada butla jest odkręcona zobaczę co będzie rano, czy jak bym wstała później od tego jak sie zawór włączy coś sie stanie z zaworem jak gaz nie bedzie szedł?

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:25 pm ]
w tym sęk że on nie bardzo sie grzeje 2,5 wata ma tylko

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:27 pm ]

Janet no i typ musiał coś ewidentnie zje...ć , drugie wyjście jest takie ,że elektrozawór nie pracuje jak powinien czyli zwalony jest

Foster ale na moją kobiecy łeb elektrozawór jest ok bo on trzyma, a reduktor puszcza, juz nic z tego nie panimaju elektrozawór jest za rotametrem, nie puszcza gazu, natomiast reduktor mimo że ma ustawione 1,2 bara podaje gaz, ale dlaczego nie puszczał jak gaz szedł i tu jest pytanie.

[froster]

a jak z ujściem gazu ? możesz ustawić tak żeby ma maxa leciało CO2 tak wiesz z życiem ,wiatrem ... huraganem ?

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:29 pm ]
napisz jeszcze jaki to dokladnie jest elektrozawór ... model , producent

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:31 pm ]

Foster ale na moją kobiecy łeb elektrozawór jest ok bo on trzyma

aha i tak mocno trzyma ,że aż buczy

[Jola75]

moge tak ustawić ale zawsze miałam ustawiona 1,2 bara a gaz rozkręcam precyzyjnym, a reduktor to z zestawu aquela set 500 nie wiem kto go wyprodukował

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:33 pm ]
on buczy jak pracuje czyli w dzień jak gaz leci teraz jest martwa cisza

[grazdar1]

może faktycznie ci tak buczy głosno i cos z nim nie tak [ sprawdz na elektroaworze kierunek przeplywu cy dobrze jest? ]

[sum]

2,5 wata ma tylko

to bardzo dobry,nie powinien się grzać.Spróbuj lekko dokręcić rotametr,może tam puszcza.Możesz też zrobić na szybko piankę.

[Jola75]

a jak się dokręca rotametr tam nie ma żadnych śrub (czytaj niczego czym można kręcić, chyba że można kręcić tym czymś co pokazuje ciśnienie) można tylko dokręcić cały reduktor pod butle

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:38 pm ]

może faktycznie ci tak buczy głosno i cos z nim nie tak [ sprawdz na elektroaworze kierunek przeplywu cy dobrze jest? ]

kierunek jest ok, ten typ nie robił tego poraz pierwszy ale buczenie przeżyje co z tym cholernym ciśnieniem, może się ta butla rozszczelnić jak za bardzo wzrośnie ?

[froster]

a jak się dokręca rotametr tam nie ma żadnych śrub (czytaj niczego czym można kręcić, chyba że można kręcić tym czymś co pokazuje ciśnienie) można tylko dokręcić cały reduktor pod butle

kto zrozumiał ?

[Jola75]

a jak się dokręca rotametr tam nie ma żadnych śrub (czytaj niczego czym można kręcić, chyba że można kręcić tym czymś co pokazuje ciśnienie) można tylko dokręcić cały reduktor pod butle

kto zrozumiał ?

ja

[grazdar1]

mi sie wydaje że coś z reduktorem nie tak -a nie z elektrozaworem
normalnie reduktor kontroluje cisnienie wychodzace a zaworek precyyjny tylko szlifuje go a elektrozawor amyka lub otwiera przepływ
u ciebie wyglada na to jakby elektrozawór wsystko trzymal i dlatego tak głosno buczy
---ten hydraulik musial ci coś roz...

[froster]

---ten hydraulik musial ci coś roz...

też tak myślę ,że on coś pięknie namieszał

[Jola75]

Dobra poddaję się, biorę tą cholerną butlę do pracy jutro, może mi chłopaki pomogą, tyle że dla nich co2 to zbędny gadżet, a ja na tym się nie znam aż tak, dziwi mnie tylko że bez zaworu pracowała idealnie, ciśnienie nie drgnęło czyli jest max

[sum]

a jak się dokręca rotametr

Ja kiedyś miałem ten zwykły reduktor z rotametrem http://img08.allegroimg.pl/photos/128x9 ... 1249097711 można było całkowicie odkręcić tą plastikową rurkę(rotametr)pod spodem jest uszczelka i ona puszcza.

[Jola75]

mi sie wydaje że coś z reduktorem nie tak -a nie z elektrozaworem
normalnie reduktor kontroluje cisnienie wychodzace a zaworek precyyjny tylko szlifuje go a elektrozawor amyka lub otwiera przepływ
u ciebie wyglada na to jakby elektrozawór wsystko trzymal i dlatego tak głosno buczy
---ten hydraulik musial ci coś roz...

Masz rację no nic dzięki za pomoc ide spać bo rano się nie zwlekę z wyrka

[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 11:49 pm ]

a jak się dokręca rotametr

Ja kiedyś miałem ten zwykły reduktor z rotametrem http://img08.allegroimg.pl/photos/128x9 ... 1249097711 można było całkowicie odkręcić tą plastikową rurkę(rotametr)pod spodem jest uszczelka i ona puszcza.

wystaje tam jakies diabelstwo, jutro spróbuje ale mam tego nie wykręcać ? tylko dokręcić ?

[froster]

pod spodem jest uszczelka i ona puszcza.

sum, ale jakby puszczało to na manometrze nie było ciśnienia na maxa ,a tu o to chodzi ...

Janet a pozatym ,ze na manometrze jest to ciśnienie na maxa to wszystko pracuje ok ? tak jak przed załorzeniem elektrozaworu ?
a tak ogólnie to co Cię podkusiło ,żeby kupić ten zestaw ? Za tą kasę to hoho zapytaj Suma

[grazdar1]

już z komputerem jakimś --coś by znalazł

[Jola75]

Janet a pozatym ,ze na manometrze jest to ciśnienie na maxa to wszystko pracuje ok ? tak jak przed załorzeniem elektrozaworu ?

Dokładnie foster wsio jest ok, wystraszyło mnie tylko to ciśnienie na zegarze, bo nigdy takie nie było i zaczełam czytac i doczytałam ze jak bedzie za duże może się właczyć jakis zawór bezpieczeństwa i wywali butle ale nigdzie nie znaLAZŁAM TAKIEGO PRZYPADKU , a moze kurde ten typ tak ma, wczoraj jak podłaczyłam butle gdzies o 21 koło 24 ale juz sił nie miałam i to olałam a juz był max, rano ruszyła dobrze, ale teraz mam pietra, niby jest zawór precyzyjny ale się boje
a pokusiło mnie i jak na moje zdolnosci manualne był to zestaw ok, pozatym nigdy mnie nie zawiódł

[sum]

tylko dokręcić ?

tak delikatnie.Chyba,że w tym twoim jest to inaczej rozwiązane.Najlepsza pianka z ludwika i wszystko widzisz.

sum, ale jakby puszczało to na manometrze nie było ciśnienia na maxa ,a tu o to chodzi ..

właśnie nie do końca jestem przekonany,że będzie tak jak piszesz.Coś kojarzę u siebie podobną sytuację ale to było dosyć dawno temu i może mi się coś pomerdało.