ślimaka (Ząbki)

[marcinzabki29]

Oddam ślimaka.
Nie wiem jak się zowie, podobny z budowy do Tylomelani.

Już pływa w pojemniku ponieważ potrafi się schować.

[Lea]

Marcin a co z nim jest nie tak, że go oddajesz?
Bo ja lubię ślimaki ale takie, które nie niszczą roślinek i nie syfią za bardzo

[marcinzabki29]

Z syfieniem to pewnie nie specjalnie, ale czasami ryje w podłożu i łamie mi roślinki - chyba to on. Chyba, że się okaże, że ślimak wyjęty, a roślinki nadal są łamane. I to zawsze w jednym miejscu akwarium.

[Lea]

Hmmmm a już chciałam dać biedakowi dom
ale jak łamie to mam dylemat

[marcinzabki29]

mam dylemat

Wcale się nie dziwie.
W ogóle to przyjechał do mnie z pod Bydgoszczy, jest u mnie od roku.
Oddany z tego samego powodu. Jakoś specjalnie mnie nie denerwował, ale już wystarczy jego wybryków.

[fajerka]

biedny ślimor

[kaingorn]

Pewnie już ma biedak traume, ciągle go oddają, nikt maluszka nie chce Smutny, ślimaczy los

[marcinzabki29]

Taki maluszek to on znowu nie jest, ma prawie 7cm.

[Lech-u]

Taki maluszek to on znowu nie jest, ma prawie 7cm.

Taaa..., a niektórzy mówią, ze 17 cm to nie duży...

[Lea]

Lechu - nie wiesz, że o gustach się nie dyskutuje?

[marcinzabki29]

Wszystko zależy od punktu widzenia
Jest szansa, że jak trafi w dobre ręce, to urośnie

Dodano po przerwie do tego postu:

Okazało się, że połamane roślinki to nie wina ślimaka.
Wrócił do akwarium, ale jeśli są chętni, to oddam.
Tak więc Lea mogę Ci go śmiało polecić

[kaingorn]

Ale ma focha pewnie teraz

A winowajca się znalazł?

[Lea]

Marcin jak ślimorek nie łamie roślinek to go chętnie przygarnę... tyle, że chwilowo nie mam jak przyjechać paliwo mi wycieka z baku i czekamy na nowy.

[peterz]

Jak byś chciała mam trochę ampułek na wydanie

[marcinzabki29]

A winowajca się znalazł?

Niestety nie.
Wrzuciłem go rano, jeszcze było ciemno w akwarium.
Więc nie wiem czy się obraził

[Lea]

Peterz za ampułki bardzo dzięuję Ja lubię ślimorki z świderkowymi muszelkami (mam świderki i Tylomelanie - których i tak prawie nie widuję )
Marcin trzymaj potwora proszę dla mnie... w ostateczności przyjadę na rowerze

[peterz]

ampułki mają świderkowe muszelki tylko trochę się im utyło

[Lea]

hahahahah dobre

[marcinzabki29]

trochę się im utyło

Po prostu je rozdęło

[peterz]

Wszystko przez tę kapuchę z grochem

[falco]

Z Fredkiem to jest tak, że ze względu na masywną skorupę potrafi (nie)chcący stratować małe roślinki, może też podgryzać malutkie listki, ale jak ma zapas jedzenia (uwielbia ogórki), to jest niegroźny. Potrafi też... "spać" parę dni bez wyłażenia z ulubionej kryjówki.
Poza tym jest... kapitalny, zwłaszcza jak się... hmm... (z)marszczy...

Jest też przyjacielski, bo robi darmowe przejazdy dla Otosków i Krewetek.
Aaa... i reaguje na "...pokaż rogi...".

[Lech-u]

falco, masz w 100% rację. Potwierdzam, że takie są właśnie Fredy!

[fajerka]

Rozumiem Marcin, że zachowałeś się jak trzeba i przeprosiłeś ślimora... taka trauma, osąd wydany bez zadnych dowodow, zsylka do pojemnika. Wczesniejsze wydalenie z Bydgoszczy, bez prawa widzenia z rodziną. Smutne zycie slimaka

[marcinzabki29]

Wieczorem będę go przepraszał, pewnie dostanie coś dobrego.
Tylko jeszcze nie wiem co

[fajerka]

Ogórek jest zawsze mile widziany

[marcinzabki29]

Drugi plasterek dostanie extra

Dodano po przerwie do tego postu:

Mięczak trafi w ręce Lei, tylko za parę dni.
W związku z tym - zamykamy.