Roślinkę kupiłem 2 lata temu. Sprzedawca twierdził że to łatwa roślina na trawnik. W sumie łatwa ale nie na trawnik. Przy oświetleniu 0,7W/l, CO2 z butli i czasem jakieś sole, rośnie jak nurzaniec - liście nawet po 50cm.
Ale tej wiosny pojawiła się niespodzianka.
Kwiatek.
Kwiatki rosną na wysięgniku, który jak dojdzie do powierzchni wypuszcza 3 kwiatki i 1 kolejny wysięgnik z którego potem tak samo wychodzą 3 kwiatki.
-- 27 sie 2013, o 11:38 --
Niestety nie mam w domu pszczół ani motyli więc kwiatki nie zostały zapylone i nie wiem jakie orzechy się potem pojawiają.
-- 27 sie 2013, o 11:41 --
A przy okazji do zdjęcia wyszedł przytulik gigant.
Kilka miesięcy temu przytuliki przeszły kurację No-Planaria. Ale widać nie wszystkie padły. Ostatnio niestety więcej ich się znowu pojawia ale przynajmniej już się nauczyły żeby nie wchodzić na przednią szybę.
Sagittaria subulata
-
- Uzależniony
- Posty: 575
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 3:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Sagittaria subulata
Sagitaria rośnie "długa" gdy tworzy darń.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Sagittaria subulata
A ja myślałam, że mam plagę małżoraczków! a to jednak to samo paskudztwo co na zdjęciu. Oblepia to to całą przednią szybę i nie mogę tego wybić
-
- Uzależniony
- Posty: 500
- Rejestracja: pn lut 11, 2013 1:22 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Sagittaria subulata
Pozwolę sobie nie dublować tematów i podłączyć się do wątku.
Chciałbym pochwalić się swoją saggitarią, a właściwie jej kwiatem:
Chciałbym pochwalić się swoją saggitarią, a właściwie jej kwiatem:
182l, 27l