Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Dzisiaj przystąpiłem do swojegoe ksperymentu ze sprowadzoną ikra zagrzebek. Zakupiłem porcję nicieni mikro, artemie i dużo optymizmu.
Oto jak przystapiłem do działania:
Gatunek: Pterolebias longipinnis
KROK1 (T-10min)
Przygotowałem płytkie pudełeczko spożywcze, około litr wody ze swojego akwarium, torebeczkę z ikrą z torfem oraz hodowlę mikro i pędzelek. Godzina mniej więcej 11ta. Pojemniczek dokładnie wypłukałem pod wodą bieżącą.
KROK2 (T-0min):
Woda do pojemnika, na oko 2-3cm. Wysypałem dokładnie zawartość torfu i pomieszałem delikatnie pędzelkiem, by cały torf nasiąkł i opadł. Za pomocą pędzelka dodałem porcję nicieni zebraną ze ścianek hodowli. Na oko tak z pól wielkości łebka od zapałki. Całość delikatnie zamieszałem, by rozprowadzić robale po całym pojemniku. Po mniej więcej 10minutach doszedłem do wniosku, ze warto dodać jeszcze odrobinę (ok. pół szklanki) wody RO. Temperatury nie kontroluje. Pojemnik znajduje się w pomieszczeniu o stałej temperaturze ok. 24-25 stopni.
KROK 3 (T+60min)
Po mniej więcej godzinie w pojemniku zauważyłem pierwsze zalegające na dnie przecinki. Młode rybki mają ok. 4-5mm długości i 0,5-0,8mm średnicy/ Do tego duże wyłupiaste białe oczka, po których je najprościej zauważyć.
T+7h
W mojej hodowli udało mi się jak na razie zauważyć ok. 8 malutkich przecinków. Nie gmeram w pojemniku więc może jest ich więcej zakamuflowanych w torfie. Przecinki przez większość czasu lezą, ale niektóre już zaczynają próbować pływać.
CDN.
Jak do tej pory do grona zagrzebkowiczów dołączył Kaledon i Asheka. Dwa kolejne pakiety zarezerwowane. Jeśli ktoś jeszcze chce spróbować swoich sił to zapraszam tutaj -> http://fawa.pl/viewtopic.php?f=23&t=25848" onclick="window.open(this.href);return false;
Oto jak przystapiłem do działania:
Gatunek: Pterolebias longipinnis
KROK1 (T-10min)
Przygotowałem płytkie pudełeczko spożywcze, około litr wody ze swojego akwarium, torebeczkę z ikrą z torfem oraz hodowlę mikro i pędzelek. Godzina mniej więcej 11ta. Pojemniczek dokładnie wypłukałem pod wodą bieżącą.
KROK2 (T-0min):
Woda do pojemnika, na oko 2-3cm. Wysypałem dokładnie zawartość torfu i pomieszałem delikatnie pędzelkiem, by cały torf nasiąkł i opadł. Za pomocą pędzelka dodałem porcję nicieni zebraną ze ścianek hodowli. Na oko tak z pól wielkości łebka od zapałki. Całość delikatnie zamieszałem, by rozprowadzić robale po całym pojemniku. Po mniej więcej 10minutach doszedłem do wniosku, ze warto dodać jeszcze odrobinę (ok. pół szklanki) wody RO. Temperatury nie kontroluje. Pojemnik znajduje się w pomieszczeniu o stałej temperaturze ok. 24-25 stopni.
KROK 3 (T+60min)
Po mniej więcej godzinie w pojemniku zauważyłem pierwsze zalegające na dnie przecinki. Młode rybki mają ok. 4-5mm długości i 0,5-0,8mm średnicy/ Do tego duże wyłupiaste białe oczka, po których je najprościej zauważyć.
T+7h
W mojej hodowli udało mi się jak na razie zauważyć ok. 8 malutkich przecinków. Nie gmeram w pojemniku więc może jest ich więcej zakamuflowanych w torfie. Przecinki przez większość czasu lezą, ale niektóre już zaczynają próbować pływać.
CDN.
Jak do tej pory do grona zagrzebkowiczów dołączył Kaledon i Asheka. Dwa kolejne pakiety zarezerwowane. Jeśli ktoś jeszcze chce spróbować swoich sił to zapraszam tutaj -> http://fawa.pl/viewtopic.php?f=23&t=25848" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Potwierdzam. Przecinki są, próbują swoich sił w pływaniu w stylu dowolnym na dystansie tysiąca długości własnego ciała i mają wyłupiaste oczy, które wydają się stanowić dwie trzecie tegoż ciała. Gratuluję i trzymam kciuki za zdrowie młodzieży!
-
- Zapaleniec
- Posty: 317
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Ja jeszcze muszę czekać z zalaniem ikry
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Zapaleniec
- Posty: 343
- Rejestracja: wt cze 19, 2012 12:43 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Ja w tym roku robiłem podobne próby http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=12&t=25022" onclick="window.open(this.href);return false; będziecie teraz potrzebowali pantofelka, przynajmniej przez pierwsze 5-7 dni.
Follow the rabbit
Posolone
Posolone
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Niestety pierwsze podejście zakończyło się fiaskiem. Odnoszę wrażenie, że % wylęgu był bardzo niski - może ikra powinna jeszcze troche poleżakować. Przy kolejnej partii, która ma termin teoretycznie na dzisiaj poczekam jeszcze z tydzień albo dwa.
Wylęg nigdy ie uzyskał pełnej pływalności. Całyc zas się gdzieś pokładał po dnie i nie wykazywał zainteresowania mikro. Mimo, że hodowca twierdzi, że powinien wciągać nawet młodą artemią (również zero zainteresowania).
Jak na razie idąc za radą piotrka uruchomiłem hodowlę pierwotniaków przed kolejną próbą.
Wylęg nigdy ie uzyskał pełnej pływalności. Całyc zas się gdzieś pokładał po dnie i nie wykazywał zainteresowania mikro. Mimo, że hodowca twierdzi, że powinien wciągać nawet młodą artemią (również zero zainteresowania).
Jak na razie idąc za radą piotrka uruchomiłem hodowlę pierwotniaków przed kolejną próbą.
-
- Zapaleniec
- Posty: 317
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Też tak zrobiłem a do tego nicienie micro i bananowce (jak dojadą)I tak jak rozmawialiśmy jak brałem jajka poczekam trochę dłużej niż termin na opakowaniu.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Gaduła
- Posty: 159
- Rejestracja: pn gru 21, 2009 11:59 am
- Lokalizacja: Białołęka
- Płeć:
Re: Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Co do pokarmu - mogę podzielić się żywymi wrotkami słodkowodnymi - bardzo prosta hodowla.
Kłopoty z pływaniem narybku u karpieńcowatych - tzw. "belly sliders".
Może to pomoże: http://www.killi.co.uk/hatching.php" onclick="window.open(this.href);return false;
"It is important that this water has a high oxygen content, so keep it cool (16-20°c) and shallow to start with and add gentle aeration. A high level of oxygen will ensure that all fry are able to fill their swimbladders and maintain buoyancy. Fish that fail to do this are known as belly sliders."
Kłopoty z pływaniem narybku u karpieńcowatych - tzw. "belly sliders".
Może to pomoże: http://www.killi.co.uk/hatching.php" onclick="window.open(this.href);return false;
"It is important that this water has a high oxygen content, so keep it cool (16-20°c) and shallow to start with and add gentle aeration. A high level of oxygen will ensure that all fry are able to fill their swimbladders and maintain buoyancy. Fish that fail to do this are known as belly sliders."
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Co to te wrotki? Jakiej wielkości? I jak to się robi?
Znaczy się - jestem zainteresowany.
-- Wt lis 25, 2014 1:01 pm --
Co do linka to chyba zamawiam zaraz kostki lipowe.
Znaczy się - jestem zainteresowany.
-- Wt lis 25, 2014 1:01 pm --
Co do linka to chyba zamawiam zaraz kostki lipowe.
-
- Gaduła
- Posty: 159
- Rejestracja: pn gru 21, 2009 11:59 am
- Lokalizacja: Białołęka
- Płeć:
Re: Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Http://fawa.pl/viewtopic.php?f=35&t=20837" onclick="window.open(this.href);return false; W tym wątku jest dużo na temat.
Ja ze swojej strony mogę dorzucić, że wrotki (zwierzęta kilkakrotnie mniejsze od wylęgu artemii ale większe od pierwotniaków) można hodować również bez napowietrzania w słoju 2L. Ważne jest, żeby codziennie dokarmiać je zieloną wodą (ja hoduję w butlach 2L z napowietrzaniem plus nawóz do roślin doniczkowych i światło słoneczne) i najlepiej codziennie odławiać część wrotków - populacja szybko przyrasta ale też i łatwo się załamuje przy braku pokarmu. I dobrze jest trzymać hodowlę z dala od akwarium, żeby nie zawlec sobie małżoraczków czy widłonogów, które wyjedzą nam wrotki. Wrotki płyną do światła, można je zwabić za pomocą lampki łapać pipetą.
PS Może przenieść temat do działu karpieńcokształtne?
Ja ze swojej strony mogę dorzucić, że wrotki (zwierzęta kilkakrotnie mniejsze od wylęgu artemii ale większe od pierwotniaków) można hodować również bez napowietrzania w słoju 2L. Ważne jest, żeby codziennie dokarmiać je zieloną wodą (ja hoduję w butlach 2L z napowietrzaniem plus nawóz do roślin doniczkowych i światło słoneczne) i najlepiej codziennie odławiać część wrotków - populacja szybko przyrasta ale też i łatwo się załamuje przy braku pokarmu. I dobrze jest trzymać hodowlę z dala od akwarium, żeby nie zawlec sobie małżoraczków czy widłonogów, które wyjedzą nam wrotki. Wrotki płyną do światła, można je zwabić za pomocą lampki łapać pipetą.
PS Może przenieść temat do działu karpieńcokształtne?
Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Szukałem karpieńcokształtnych, ale na stronie głównej to podforum się nie wyświetla.
Nastawiam zieloną wodę. Jak ruszy to zgłoszę się po wrotkę.
Nastawiam zieloną wodę. Jak ruszy to zgłoszę się po wrotkę.
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Re: Rogatkowy eksperyment z zagrzebkami
Frosch pisze:PS Może przenieść temat do działu karpieńcokształtne?
Pokaż Uwagi moderatoraROGATEK pisze:Szukałem karpieńcokształtnych, ale na stronie głównej to podforum się nie wyświetla.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…