Święta święta i po świętach, a jak po świętach to troszkę wolnego czasu i nowych pomysłów. Jakoś od pewnego czasu planuję nowy baniaczek, a budżet skłania do DIY
przez ostatnie 3-4 dni udało mi się sklecić całkiem przyzwoite oświetlenie, które powinno pociągnąć bardzo wymagającego holendra.
do tej pory w 200 l baniaczku miałem 2x20W. Teraz pomimo, że baniaczek ten sam to oświetlenie 2x HQI 70 W (docelowo będzie 3 lampa) + 4x18W T8.
Wszystko jest połapane na kątowniki oraz klej do drewna. Sam materiał to dąb suszony.
Zacząłem od sklecenia ramy zewnętrznej. Jej wymiar 140cm x 38 cm dostosowałem do nowego baniaczka (150 cm x 45 cm)
Następnie skleciłem ramę wewnętrzną, która trzyma cała elektrykę. Poprzeczne "belki" trzymają lampy. W wewnętrznej ramie porobione są wcięcia na lampy tak aby były odpowiednio mocno osadzone.
Wszystkie układy mają oddzielną elektrykę. Pierwszy wzięty ze starej pokrywy, drugi z allegro, a HQI mają własną elektrykę.
Stateczniki od jarzeniówek zostały oszlifowane, przyklejone i na wszelki wypadek przykręcone małymi wkrętami.
Odbłyśniki zrobione zostały z odpowiednio pociętej rury PCV wyklejonej od wewnątrz folią odblaskową. Zastosowałem rury bo tanie, lekkie, oraz łatwe w obróbce. Okazuje się że szlifierka kątowa to wielofunkcyjna narzędzie
wszystko wisi na stalowych linkach (3mm) w otulinie)
Cennik
Drewno (OBI) - 60 zł
Kątowniki, wkręty- 20 zł
Rura -20 zł
Folia odblaskowa -5 zł
Elektryka (dławiki, kable, mocowania jarzeniówek itp)- 50 zł
Lampy HQI -200 zł
Jarzeniówki- 80 zł (zoolight)
włączniki - 5 zł
Benzynka 100 zł
RAZEM - 540 zł
Całość, wykończona będzie od góry 1mm pleksią wyklejoną drewnianą tapetą.
Wszystko waży około 8 kg.
Jak się Wam podoba ?
