Hej,
Jakkolwiek by to nie brzmiało.. mam klęskę urodzaju ...
Z maja mam 10 szt narybku w przedszkolu, w ogólnym ponad 30 sztuk z czerwca, dziś kolejna ikra.
Te z pierwszego rzutu są takie kundlowate- więc pewnie nikt nie będzie chciał kupić
Co robicie z "nadmiarami" narybku?? Poważnie pytam... Nie spuszczę ich przecież w kanał nie mam sumienia.
Czy to normalne że te moje żółtka tak produkują? Wcześniej nawet nie udawało mi sie utrzymać przy życiu zwykłych ramirez a te się mnożą jak głupie.
Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?
-
- Zapaleniec
- Posty: 284
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Na imię mam: Patrycja
- Płeć:
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?
Narybek z maja kundlowaty? Przecież nikt nie wie co z nich wyrośnie bo są za młode I jeszcze kilka miesięcy będziesz potrzebowała. I na bank ktoś je weźmie Może nawet ja
Jak będziesz miała za dużo i wyrośnięte, to np. w akwarystycznym za pokarm lub rośliny się zamienisz.
Jak będziesz miała za dużo i wyrośnięte, to np. w akwarystycznym za pokarm lub rośliny się zamienisz.
-
- Zapaleniec
- Posty: 284
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Na imię mam: Patrycja
- Płeć:
Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?
Są niewybarwione- to wiem.... Ale ja mam całkiem czarne maluszki. To możliwe żeby w tych kilka miesięcy jeszcze aż tak zmieniały kolory? Ile trwa u nich wybarwianie??
A co do zabierania maluchów - oczywiście wydam chętnie. O ile będziesz w Lublinie...
A co do zabierania maluchów - oczywiście wydam chętnie. O ile będziesz w Lublinie...
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?
Teraz Twoje maluchy mają barwy takie powiedziałbym moro kamuflujące, zaczynając dorastać dopiero się wybarwiają. Może nie będzie ich zbyt wiele w kolorze "gold", może wcale, ale nie mów o tych rybkach kundelki ramirezki "niegold" są piękne
A może będę w Lublinie? Na pewno przy okazji nie zapomnę się odezwać
A może będę w Lublinie? Na pewno przy okazji nie zapomnę się odezwać
-
- Zapaleniec
- Posty: 284
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Na imię mam: Patrycja
- Płeć:
Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?
Ależ ja się wcale nie upieram na Gold . Wręcz będę zachwycona jak by z nich coś bardziej takiego "zwykłego" ramirezowego było. Może takie z własnego wychowu uda się utrzymać.
Ależ zapraszam Absolutnie poważnie nie zapominaj się odezwać
Heh... Od dziś mam ramirezy w 4 granulacjach
2sztuki dorosłe
10 szt po 2 cm
około 30 po 1 cm
i nie wiem ile po 1 cm.... ło mateńko... a podobno to gupiki się mnożą jak gupie
Ależ zapraszam Absolutnie poważnie nie zapominaj się odezwać
Heh... Od dziś mam ramirezy w 4 granulacjach
2sztuki dorosłe
10 szt po 2 cm
około 30 po 1 cm
i nie wiem ile po 1 cm.... ło mateńko... a podobno to gupiki się mnożą jak gupie