Z góry przepraszam ale tekst nie będzie krótki - bo się nie da. A chcę zamknąć w końcu wrogą dyskusję!
Dein:
cinek1916 pisze:Typ po chamsku zażartował z czyjejś ściany i dywanu (może kogoś na nowe nie stać? co to go interesuje). Właściciel mu odpowiedział, też w sposób niemile widziany na forum. Obaj zostali upoknieni. Zresztą jak i ja.
Czego chcecie?
Ponieważ okazało się, że posłużenie się tym zdarzeniem jako przykładem przy rozpoczęciu wątku nie było jasne to później sprecyzowałem o co chodzi. Zatem jw odczytuję jako czytanie bez zrozumienia bądź szukanie na siłę dziury w całym.
Dein pisze:jpkabaty pisze:Chciałem żeby wpisywane tu były pochwały za pomoc, życzliwość itp żeby to właśnie eksponować. I bez stronniczości - właśnie tak jak to jest u Lecha. Nie liczy się czy kogoś lubi czy nie.
W pierwszym poście coś zupełnie innego wyeksponowałeś. Nie możesz mieć pretensji, że temat zboczył w kierunku innym, niż oczekiwałeś, skoro nie określiłeś jasno oczekiwań.
Skoro doprecyzowałem to późniejsze zbaczanie pokazuje raczej wolę zbaczającego by drążyć inne sprawy.
cinek1916 pisze:pisałem Marcinowi 3 razy o podłożu (...) ale jak napisałem, że bazalt jest be, przeczytałem, że najpierw eksperci polecają a potem mieszają. (...) Po co mam się wysilać (...) a potem czytać, że źle doradziłem?
Nie chcę występować w roli adwokata kogokolwiek, ale ja odnoszę wrażenie że Marcin zawsze wyrażał wdzięczność za rady i dużo z nich wykorzystał np przy restarcie. A że nie wszystkie to jego problem a radzącego to niczego nie ujmuje. Nikt nie ma obowiązku korzystać z proponowanej pomocy. Ja nie odniosłem wrażenia że ci zarzucał złą radę tylko że się tłumaczył że nie zastosował bo się w tych różnych radach pogubił. Jeśli nie mogłeś lub nie chciałeś tego uznać za nieporozumienie to właściwym miejscem był wątek Marcina. A tu po co zgłaszasz teraz pretensje - wiedząc że wątek jest na zupełnie inny temat?
cinek1916 pisze:jpkabaty, wygłupiłeś dwa razy a teraz chcesz pokazać jakie to forum niesprawiedliwe a Ty uciśniony.
Tak wygłupiłem się - głównie przez niewiedzę i nieporozumienie. Przeprosiłem, poprosiłem o wyjaśnienie, otrzymałem je, przyjąłem uwagi co potwierdziłem, dyskusja została zakończona - wydawało mi się wzajemnym zrozumieniem i podaniem rąk do zgody. Po co więc znowu to wywlekasz i mi wytykasz, będziesz teraz w nieskończoność to wałkował we wszelkich wątkach niezależnie od tematu? Jeśli chcesz mnie sprowokować do kolejnej przepychanki to ci się nie uda. Ja nie jestem tu żeby z kimkolwiek walczyć i też nie po to założyłem ten wątek. Uciśniony się nie czuję i nigdzie takich stwierdzeń nie zamieściłem więc proszę nie przypisuj mi czegoś co nie jest prawdą a tylko służy kreowaniu negatywnego wizerunku mojej osoby.
cinek1916 pisze:Sprawa wygląda tak, że to Wy wchodzicie do pewnej społeczności jaką jest FaWa i to Wy powinniście się dostosować (w ramach rozsądku) a mię rozstawiać po kątach..
Ani ja ani Marcin ani żadna inna nowa gaduła nie rozstawia nikogo po kątach. Ja sam wyrażałem uznanie dla ciebie i innych kolegów o dużym stażu i moderatorów a także przyjąłem uwagi wskazane w dedykowanej dyskusji w ramach dostosowania. Tak jak napisałem wcześniej prywatne wątki "moje akwa" traktowałem jako miejsce gdzie można sobie popisać jeśli gospodarz się zgadza - i nie dlatego że tak mi wygodnie tylko tak było już zanim pojawiły się pogaduchy moje i Marcina w jego wątkach o jego akwariach. Znowu jeśli to przeszkadza to można życzliwie wyjaśnić - i to w tamtym wątku którego dotyczy raczej - zamiast pretensjami oftopować zupełnie inny. I myślę, że pozostawienie forum otwartym na nowe osoby oznacza też gotowość przyjęcia innego spojrzenia - nie w sensie podporządkowania się tylko koegzystencji. Inaczej byłoby to rzeczywiście towarzystwo wzajemnej adoracji w wydaniu "starych".
Dein - ja naprawdę nie chcę dalszej polemiki. Już i tak ten wątek poszedł niezgodnie z celem jakiemu miał służyć. To może choć posłuży pogodzeniu "starych" i "nowych".
-- Pt cze 26, 2015 12:30 am --
Rhino:
cenię bardzo wysoko twoje uwagi i podpowiedzi. Sam zauważyłeś, że nie wszystkie posty chce ci się czytać. Myślę, że to właśnie zgodna koegzystencja zamiast zabraniać jakimś 2 nowym zafascynowanym forum żeby się wygadali w dialogach w swoich prywatnych wątkach. Trudno, napstrykają postów ale to nieszkodliwe
Jeśli właściwszą formą eksponowania kulturalnych i życzliwych zachowań jest przyznanie pochwały to ok - możemy tego wątku nie kontynuować. Tylko szkoda że taka rada nie pojawiła się przed pretensjami... To właśnie ta życzliwość zamiast nietolerancji. 'Starzy" koledzy - niestety musicie zrozumieć, że "nowi" mogą czegoś nie wiedzieć, źle rozumieć i będą mieli wpadki i się też wygłupią na różny sposób. Ale czy nie lepiej jest wyjaśnić i zaproponować coś ku zgodzie zamiast mieć stale pretensje?
Co do narzędzia "pochwała" nie do końca to działa. Chciałem dać pochwałę Lechowi za profesjonalną interwencję w wiadomej bójce ale nie dało się bo pewnie mam za niska "rangę". Poza tym pochwały są za posty. A co w przypadku spraw za które chciałbym kogoś pochwalić jak nie były w poście albo gdy post poszedł już do archiwum to też nie można nic dopisać.
Zgadzam się co do "rozpraw" czy "elaboratów" tylko proszę zauważyć, że pojawiają się wyłącznie w przypadku sporów związanych z tym że "starym" się coś nie podoba i nie wyjaśnili tego od razu "nowym" o dopiero przy pretensjach jest próba wyjaśnienia długiej listy zarzutów. Zatem jeszcze raz prośba: starzy wskazujcie od razu jak coś jest nie tak i nie będzie problemów.
Ankieta nt OT nic nie da bo nie o OT tu chodzi przecież. Zresztą sam Rhino stwierdziłeś że dialogi w prywatnych wątkach OT nie są.
ROGATEK pisze:Ja proponuje, by kierowcy autobusów przeprowadzali ankiety wśród pasażerów, gdzie chcą jechać
.
- jako kierowca tego autobusu nie przeprowadzam ankiety. Natomiast na życzenie pasażerów przymknąłem już oko na to że temat zboczył - bo będzie to z korzyścią dla wszystkich.
Ale jedyna prośba:
bez dalszych pretensji i zarzutów tutaj i złośliwych dopisków. Takich pasażerów będę wypraszał - bez prawa zwrotu za bilet.
Chyba nikt
ROGATEK pisze:nie lubi się taplać w błocie
.
więc proszę nie robić błota, przynajmniej w moim wątku. Przez błoto donikąd nie dojedziemy.